Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

KATOLEWICA Z GOŚCIA NIEDZIELNEGO atakuje Chrystusa Króla

Grzegorz Kniaziewicz, 09.01.2013
LIST OTWARTY

Refleksje na temat artykułu księdza Tomasza Jaklewicza „Inny Król”,
Gość Niedzielny nr 47 z dnia 25.11.2012 r.



Z ogromnym smutkiem zapoznaliśmy się z artykułem ks. Tomasza Jaklewicza pt. Inny Król, reklamowanym już na okładce Tygodnika.
Redakcja katolicka i pracujący w niej Ksiądz w sposób tendencyjny sugerują jakoby był jakiś inny Król, którego się lekceważy, i czynią to w Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, ustanowioną przez Papieża i obchodzoną w całym Kościele
(przed 1968 r. obchodzoną jako Uroczystość Chrystusa Króla).
Tygodnik Katolicki Gość Niedzielny i Ksiądz piszący artykuł winni akcentować wagę tak doniosłej Uroczystości, ukazywać wielkość Chrystusa Króla i potrzebę ponownego wprowadzania Jezusa Króla w życie społeczne Narodu Polskiego. Katolicki Ksiądz winien także apelować do społeczeństwa o podjęcie szczególnych modlitw dla uczczenia Jezusa Króla. Zachęcać przez to do pokornego błagania u tronu Ojca Niebieskiego, aby Chrystus
z mocą wchodził również w życie społeczne i państwowe naszego Narodu.
Kraj jest rozkradany, rządzą w nim aferzyści, dewiaci oraz liberałowie świeccy
i duchowni, którzy prowadzą do utraty suwerenności Polski i wiary w Narodzie. Ojczyzna
„tarza się” w grzechach rozwiązłości i niesprawiedliwości, przy braku bezpieczeństwa
i manipulowaniu prawdą. Obowiązkiem renomowanego Tygodnika Katolickiego oraz Księdza jest przestrzeganie przed tymi zjawiskami i ukazywanie drogi wyjścia, drogi prawdy, którą jest Jezus Król. Życie społeczne i państwowe toczy się bowiem właściwie wtedy, gdy panuje w nim ład moralny, oparty na przykazaniach Bożych, a Naród rządzony jest sprawiedliwie. Warunkiem koniecznym takiego stanu rzeczy jest to, by władza świecka i duchowna podporządkowała się duchowej władzy Jezusa Króla, o czym powinien wiedzieć każdy katolik, a tym bardziej Ksiądz.
Tymczasem, czytając artykuł Inny Król nasuwają się pytania:
• O jakiego Króla chodzi Księdzu-Autorowi?
• Jaki cel zamierzał osiągnąć Autor bałamutnego felietonu?
Wszak artykuł nie nawiązuje do potrzeby oddawania czci Jezusowi Królowi, ani nie wskazuje na taką potrzebę. Dzieli wiernych na podstawie jakiegoś własnego kryterium na grupy pobożne, mniej pobożne i działające na obrzeżach Kościoła oraz na tych, z którymi można urządzać plebiscyt pt. Kogo intronizować? Autor nie rozróżnia kultów istniejących w Kościele. Wypada zatem przypomnieć, że kult Chrystusa Króla Polski i kult Serca Jezusowego nie kolidują ze sobą, lecz dopełniają się, szczególnie w życiu społecznym. Kult Serca Jezusowego, rozwijany w Polsce u swego początku przez ojca Kaspra Drużbickiego, jezuitę, kładzie nacisk na aspekt agapetologiczny, na ascezę i rozwój wewnętrznego życia duchowego. Natomiast kult Chrystusa Króla Polski akcentuje wprowadzanie przykazań Bożych w życie społeczne i państwowe. Ważne jest to szczególnie dzisiaj, kiedy Chrystus jest „wypychany” z życia społecznego i państwowego. Dlatego też kult Chrystusa Króla jest tak bardzo aktualny w Polsce i pożądany.
Kult Chrystusa Króla wyrasta z prawdy objawionej, a kult Chrystusa Króla Polski jest przeniesieniem kultu Chrystusa Króla na grunt Polski, a zatem nie jest jakąś nową prawdą religijną. Objawienia św. s. Faustyny i przesłania Sł.B. Rozalii Celakówny oraz innych mistyków ożywiają ten kult i wskazują na pilną potrzebę rozwijania go, gdyż niesie on realny ratunek dla Polski.
Rzetelność argumentacji za lub przeciw Intronizacji Jezusa Chrystusa jako Osoby na Króla Polski wymaga, aby powoływać się na publikacje i cytować fragmenty wypowiedzi nie tylko strony przeciwnej Jezusowi Królowi Polski – w tym przypadku chodzi o list Episkopatu Polski czytany w kościołach w Święto Chrystusa Króla Wszechświata oraz wypowiedzi krakowskich jezuitów: ojca Władysława Kubika, wicepostulatora procesu Sł.B. Rozalii Celakówny, i ojca Wojciecha Ziółka, prowincjała jezuitów – ale również przytaczać te publikacje i cytować fragmenty tych publikacji, które posiadają imprimatur władzy kościelnej, i które ukazują inną prawdę o Jezusie Królu Polski i Jego Intronizacji w Polsce. Chodzi tu przede wszystkim o:
•   Książkę ks. prof. Jerzego Bajdy: „Trzeba, ażeby Chrystus królował” (1Kor 15, 25), posiadającą imprimatur ks. biskupa Andrzej Jeża, obecnego ordynariusza Diecezji Tarnowskiej;
•   Książkę Ewy Wieczorek: Służebnica Boża Rozalia Celakówna – życie i misja, posiadającą imprimatur Kurii Biskupiej Diecezji Bielsko-Żywieckiej, wspartą opinią o. prof. dra hab. Dominika Eugeniusza Widera OCD – jednego z najwybitniejszych znawców duchowości i mistyki chrześcijańskiej.
Należy tu nadmienić, że ojcowie jezuici nie byli stroną w postępowaniu procesowym na szczeblu diecezjalnym Służebnicy Bożej, stąd znajomość przez nich przesłań Rozalii Celakówny jest znajomością wtórną.
Jednostronne przedstawianie sprawy kultu i Intronizacji Jezusa Króla w Polsce jest jedną z form medialnej manipulacji i dezinformacji stosowanej także – niestety – i w innych publikatorach i mass mediach mieniących się za katolickie.
Do niniejszego listu załączamy opracowanie ks. prof. Jerzego Bajdy pt. Trzeba, aby Chrystus królował (1 Kor 15, 25). Poprzedza je słowo wstępne ks. abpa Andrzeja Dzięgi. Warto zapoznać się z tym opracowaniem, gdyż ukazuje i uzasadnia w sposób teologiczny prawdę o Jezusie Królu, w tym o zasadności tytułu: Jezus Król Polski.

W całym Kościele obowiązuje nauczanie Papieży o królowaniu Jezusa. Poniżej podajemy fragmenty ich najważniejszych encyklik i wypowiedzi na ten temat.

Ojciec św. Pius XI - Encyklika Ubi arcano (1922 r.):

Jesteśmy świadkami naszego Przenajświętszego Odkupiciela obejmującego należne Mu miejsce jako Króla wszystkich ludzi, wszystkich państw i wszystkich narodów.

Ojciec św. Pius XI - Encyklika Quas primas (1925 r.):

Błądziłby bardzo ten, kto by odmawiał Chrystusowi Człowiekowi, władzy nad jakimikolwiek sprawami doczesnymi. (…) Niech więc rządcy państw nie wzbraniają się sami
i wraz ze swoim narodem oddać królestwu Chrystusowemu publicznych oznak czci
i posłuszeństwa, jeżeli pragną zachować nienaruszoną swą powagę i przyczynić się do pomnożenia pomyślności swej ojczyzny. (…) Jeżeli panujący i prawowici przełożeni będą przekonani, że wykonują władzę nie tyle na mocy prawa własnego, ile z rozkazu
i w zastępstwie Boskiego Króla, to niezawodnie używać będą swej władzy w sposób święty
i mądry oraz będą mieć na względzie dobro publiczne i godność ludzką poddanych. (…)
O jakiejże szczęśliwości zażywalibyśmy, gdyby tak jednostki, jak i rodziny i państwa pozwoliły, aby Chrystus nimi kierował!

Ojciec św. Pius XII - Encyklika Summi pontificatus (1939 r.):

A więc głównym złem, z powodu którego świat współczesny popadł w duchowe
i moralne bankructwo oraz ruinę, jest niegodziwe i zaiste zbrodnicze usiłowanie, aby pozbawić Chrystusa Jego Królewskiej Władzy, a także nie przyjęcie nadanego przez Chrystusa prawa prawdy oraz odrzucenie prawa miłości, którego Boskie tchnienie jest jakby życiodajną treścią i mocą Jego władania.
Ratunek i zbawienie dla współczesnego człowieka znajduje się tylko w czci Chrystusa jako Króla, w uznaniu uprawnień wynikających z władzy jaką On sprawuje oraz
w doprowadzeniu do powrotu poszczególnych ludzi i całej ludzkiej społeczności do chrześcijańskiego prawa prawdy i miłości.

Ojciec św. Benedykt XVI - słowa z 27 maja 2006 r. wypowiedziane na spotkaniu
z młodzieżą na Błoniach krakowskich (warto je szczególnie przypomnieć, jako współczesne nawiązanie do wypowiedzi poprzedników na Stolicy św. Piotra):

Jezus niejednokrotnie jest ignorowany, jest wyśmiewany, jest ogłaszany Królem przeszłości, ale nie teraźniejszości, a tym bardziej nie jutra, jest spychany do lamusa spraw
i osób, o których nie powinno się mówić na głos i w obecności innych. Jeśli (…) napotykacie na tych, którzy pogardzają fundamentem, na którym budujecie, nie zniechęcajcie się! Wiara mocna musi przejść przez próby. Wiara żywa musi ciągle wzrastać. Nasza wiara w Jezusa musi często się konfrontować z niewiarą innych, by pozostać naszą wiarą na zawsze.

Ksiądz pisze w Tygodniku Katolickim Gość Niedzielny, iż posłuszeństwo ważniejsze jest niż nabożeństwo. Pytamy: Dlaczego to posłuszeństwo traktowane jest wybiórczo? Nauczania Papieży obowiązują przecież Księdza, Redakcję Tygodnika, biskupów
i wszystkich wiernych. Tę co najmniej dziwną sytuację najlepiej komentują słowa Pana Jezusa wypowiedziane do św. s. Faustyny: Najbardziej cierpię, gdy spotykam się z obłudą.
Ojciec Święty Benedykt XVI ogłosił Rok Wiary nawołując, aby: zapraszać Chrystusa w centrum życia państwowego, politycznego i religijnego społeczeństw, państw i narodów. Tymczasem w naszym kraju, w Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata 25.11.2012r. Episkopat Polski listem skierowanym do wiernych dokonał detronizacji Jezusa Króla! Biskupi piszą wszak w przywołanym liście: Myślenie jednak, że wystarczy obwołać Chrystusa Królem Polski, a wszystko się zmieni na lepsze trzeba uznać za iluzoryczne, wręcz szkodliwe dla rozumienia i urzeczywistnienia Chrystusowego zbawienia w świecie. Nie trzeba więc Chrystusa ogłaszać Królem, wprowadzać Go na tron. Takie stwierdzenia to najwyższy akt zdrady Chrystusa w dziejach Państwa Polskiego i to dokonany przez Pasterzy Kościoła katolickiego w Polsce. Kto zdradza Boga, zdradza człowieka. Kto zdradza człowieka, zdradza Boga.
Chrystusa nie trzeba ogłaszać (obwołać) Królem, gdyż On jest Nim. Wie to zarówno prosty człowiek, członek Episkopatu, wie także i szatan. Nie trzeba Go ogłaszać Królem
i wprowadzać na tron, natomiast trzeba uznać Go i przyjąć jako Króla, aby wszystkie dziedziny życia – na które wskazał Papież – przenikał duch tego Króla, zgodnie z wiarą, którą wyznajemy w katolickim Narodzie.
Ojczyzna traci suwerenność, a Naród wiarę. Toniemy jak „Titanic” - w zakłamaniu,
w coraz większym bezprawiu i pogłębiającej się demoralizacji wszystkich grup społecznych. I w takiej sytuacji część Pasterzy swoją postawą, dobitnie wyrażoną w liście do wiernych, detronizuje Jezusa Króla, zachowując się jak orkiestra grająca na tonącym „Titanicu”.
A Ksiądz wraz z Redakcją Gościa Niedzielnego zdają się zapraszać do tańca na tonącym okręcie.
List Episkopatu, któremu wtóruje Redakcja Gościa Niedzielnego, nie uwzględnia żadnych realiów i nie liczy się z sytuacją w kraju. W tym miejscu wypada przypomnieć historię niektórych narodów i państw.
Cesarstwo rzymskie - wzorowo zorganizowane jako państwo - upada bezpowrotnie. Upadają - ze swoją demokracją, kulturą i osiągnięciami naukowymi - Ateny. Upada również Rzeczypospolita - silne i duże państwo. Z upadku nie podnosi się ani Rzym, ani Ateny
- z uwagi na panującą tam demoralizację i brak wiary. Rzeczypospolita, mimo swoich słabości natury moralnej – powstała. Był to owoc głęboko zakorzenionej wiary w ludzie, gdyż lud polski pielęgnujący wiarę obrał sobie za Orędowniczkę przed Bogiem Matkę Bożą. Król Jan Kazimierz, prosząc Boga o ratunek dla prawie już nie istniejącego państwa, obrał uroczyście za swoją Królową Najświętszą Pannę Maryję. Ślubował Jej swoje poddaństwo oraz powierzył Naród Polski i udręczoną Ojczyznę w opiekę Matki Boga, prosząc Ją, aby ten wierny Bogu Naród prowadziła do swojego Syna, Jezusa Króla. Zawierzenie Maryi Królowej było skuteczne, a Ojczyzna mimo wielu upadków podnosiła się. Bywało jednak, że Naród zapominał o swoich ślubach i znowu tonął w grzechu. A Bóg, cierpliwie, dawał kolejną szansę Narodowi Polskiemu poprzez przesłania kierowane do różnych świątobliwych osób, nawołując do zmiany życia w kraju. Czynił to m. in. przez św. s. Faustynę, Sł.B. Rozalię Celakówną i innych mistyków. Służebnicy Bożej Rozalii Celakównie Pan Jezus powiedział: Jest ratunek dla Polski. Polska nie zginie o ile przyjmie Chrystusa za Króla w całym tego słowa znaczeniu uroczystym aktem intronizacyjnym dokonanym prze władze świeckie i duchowne. Głosu tego nie chcieli słyszeć rządzący Polską przed II wojną światową, zarówno władze świeckie jak i duchowne. W efekcie Polska straciła w tej wojnie połowę terytorium oraz 6 mln obywateli.
Obecnie sytuacja się powtarza. Demoralizacja jest zakorzeniona we wszystkich grupach społecznych. Sprzedawany kraj traci suwerenność, a część Episkopatu detronizuje Jezusa Króla mimo, że Naród woła: Jezu, bądź naszym Królem, Królem naszego Narodu, Królem Polski! Episkopat w przywoływanym liście traktuje społeczeństwo z ogromną pogardą, uważając wielu ludzi za prymitywnych. Tymczasem wmawianie, że ogłoszenie Jezusa Królem Polski nic nie zmieni, jest bałamutne. Każdy wierny wie, że panowanie Jezusa Króla jest panowaniem w sferze duchowej.
Według sugestii Gościa Niedzielnego, głównym autorem listu Episkopatu jest ks. bp Andrzej Czaja, pełniący funkcję Przewodniczącego Komisji Nauki i Wiary przy Episkopacie Polski. Pomimo tego ów list zawiera sprzeczności teologiczne, pozbawiony jest elementarnej logiki i posłużono się w nim cytatami wyrwanymi z kontekstu, połączonymi w nową treść. Przykładem niech będzie następujący cytat: Ojcze nasz, któryś jest w niebie, (…) przyjdź Królestwo Twoje. Jak widać brak w tym tekście słów istotnego dopowiedzenia: bądź wola Twoja jako w niebie tak i na ziemi. Tym prostym z pozoru zabiegiem pominięto jakże ważny kontekst, iż wypełnianiem woli Bożej na ziemi jest życie według przykazań. A to oznacza podporządkowanie się władzy Chrystusa także na ziemi. Intronizacja Jezusa na Króla Polski jest niczym innym jak właśnie świadomym przyjęciem i respektowaniem przykazań Bożych w życiu indywidualnym, społecznym i państwowym. To zadaje kłam tezie Episkopatu zawartej w liście, że obwołanie Chrystusa Królem Polski jest iluzoryczne, bo niczego nie zmieni. Przypomnijmy, że już samo stwierdzenie: obwołanie, jest kłamliwe, bo nie chodzi
o obwołanie, lecz o uznanie.
Pytamy:
• Czy jeśli bandyta zobowiąże się do przestrzegania przykazań i nie będzie więcej zabijał – to nic się nie zmieni?
• Czy jeśli sprawujący władzę będzie przestrzegał przykazań w życiu społecznym, przestanie oszukiwać i okradać społeczeństwo – to nic się nie zmieni?
• Czy jeśli biskup będzie głosił Ewangelię, a nie manipulował nią – to czy
w społeczeństwie będzie rozwijać się wiara skażona ideologią?
• Czy jeżeli biskup nie będzie wspierał przy wyborach zdemoralizowanych polityków, obiecujących wsparcie finansowe dla Kościoła – czy nic się nie zmieni?
• Czy zmuszanie proboszczów do odczytywania zmanipulowanych listów, łamiących ich sumienia, jest zgodne z przykazaniami?
Należy przypomnieć Czcigodnym Pasterzom, iż Intronizacja - jak zapewniał Pan Jezus - jest wsparta Jego łaską, łaską nawrócenia. Dlatego dobrowolne przyjęcie Jezusa jako Króla Polski zmieni wiele w naszym kraju. Pan Jezus nie będzie rządził fizycznie, jak to wmawiają społeczeństwu niektórzy Pasterze Kościoła. Natomiast podporządkowanie się Jego władzy duchowej na pewno zmniejszy liczbę oszustw, kradzieży i poziom demoralizacji w kraju.
Pytamy zatem:
• Komu służą Autor i Sygnatariusze wspomnianego listu?
• Czy Pasterze ci służą aby swojemu Mistrzowi – Jezusowi Królowi?
List Episkopatu – trzeba to raz jeszcze podkreślić - jest zdradą Jezusa Króla i Narodu Polskiego. Autor listu i jego Sygnatariusze muszą widocznie bardzo bać się Jezusa Króla, skoro w Uroczystość Chrystusa Króla Wszechświata, obowiązującą w całym Kościele, występują z tak haniebnym listem. Okazuje się, że nie tylko Judasz zdradzał swojego Mistrza. Dzisiaj powtarza się to w sposób jawny.
Na szczęście znacząca większość Pasterzy Kościoła katolickiego w Polsce nie jest na usługach służb specjalnych i masonerii, czego dają dowody w swoich kazaniach, pełnych głębokiej troski o Kościół i Ojczyznę. W wielu kościołach w Polsce, zwłaszcza we wspólnotach zakonnych, listu Episkopatu nie odczytano. Często jego treść zastępowano stosownymi homiliami, co budzi wielki szacunek i nadzieję u niemałych rzesz wiernych.
List Pasterzy Kościoła, lekceważący Jezusa Króla i poniżający katolików kochających Ojczyznę, stwarza także warunki do ataków na wartości chrześcijańskie, a nawet na najdroższe Polakom symbole religijne. Ostatni nieodpowiedzialny atak na Jasnogórski Obraz Królowej Polski oburzył wszystkich Polaków, bo tylko pozornie był to atak na materię. Natomiast list Episkopatu jest czymś o wiele tragiczniejszym, gdyż jest zamachem na podstawy wiary katolickiej. Zamachem na prawdę objawioną. O ile rząd okłamując społeczeństwo czyni wszystko, aby Polska przestała być krajem suwerennym, o tyle siły rządzące
w Episkopacie Polski czynią wszystko, aby społeczeństwo pozbawić fundamentów wiary.
W tej dramatycznej sytuacji Polacy czują się szczególnie zobowiązani do godnego aktu ekspiacji za list Episkopatu detronizujący naszego Pana Jezusa Króla – do organizowania nabożeństw przebłagalnych. Zapewne wielu biskupów zabroni proboszczom, aby wierni mogli modlić się w tej przebłagalnej intencji w kościołach. Jeśli tak się stanie, będziemy gromadzić się na modlitwach przy przydrożnych krzyżach. Będziemy błagać Jezusa, aby królował w naszej Ojczyźnie!
Wielce Czcigodni Kapłani! Usłyszcie wezwanie skierowane do Was przez Ojca świętego Benedyka XVI: Miejcie odwagę przeciwstawiać się poprawności politycznej
w głoszeniu prawdy. Od postawy i zaangażowania Kapłanów, w szczególności Księży Proboszczów zależy owocność przywracania Chrystusowi Panu należnego Mu pierwszego miejsca w społeczeństwie. Wierzymy, że Redakcja Tygodnika Gość Niedzielny będzie realizować przesłanie Ojca świętego również w swojej pracy. Wypada, aby Tygodnik
- mieniący się katolickim - służył faktycznie Kościołowi i Ojczyźnie, a nie liberałom świeckim i duchownym, aby nie pełnił roli Trybuny Ludu z minionego okresu. Społeczeństwo, choć manipulowane przez liberałów świeckich i duchownych wyczuwa, kto go chce pozbawić wiary, a kto suwerenności Ojczyzny. Dlatego też media, szczególnie katolickie, winny głosić wyłącznie prawdę.
Wierni, a zwłaszcza grupy osób określane przez ks. Tomasza Jaklewicza (za ks. bp Andrzejem Czają) jako znajdujące się na obrzeżu Kościoła, życzą by Tygodnik naprawdę służył Bogu i Ojczyźnie. Będziemy się modlić, aby Gość Niedzielny nie bał się odważnie głosić Jezusa Chrystusa Króla Polski!


Przewodniczący Ruchu Obrony Rzeczypospolitej „Samorządna Polska”
prof. dr hab. inż. Andrzej Flaga
Prezes Stronnictwa „Polska Racja Stanu”
mgr Józef Kurecki
Wiceprzewodniczący Ruchu Obrony Rzeczypospolitej „Samorządna Polska”
prof. dr hab. inż. Stanisław Kasprzyk
Za Radę Polityczną Stronnictwa
„Polska Racja Stanu”
inż. Józef Malik
Przewodniczący Zespołu Studialnego RORz „Samorządna Polska”
dr Robert Skrzypczak

dr inż. Jerzy Kasperczyk


Kopie listu otrzymują:
• Wszyscy członkowie Episkopatu Polski
• Media katolickie
• Rektorzy uczelni katolickich
• Przełożeni męskich i żeńskich zgromadzeń zakonnych
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5305
Domyślny avatar

fritz

09.01.2013 10:21

na zlo w kosciele, w episkopacie. Mam nadzieje, ze stanie sie punktem wyjscia do zmian.
Grzegorz Kniaziewicz
Nazwa bloga:
Grzegorz Kniaziewicz
Zawód:
wykonywany
Miasto:
Osada

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 220
Liczba wyświetleń: 1,310,997
Liczba komentarzy: 882

Ostatnie wpisy blogera

  • Podaj dalej - instrukcje RKW i filmiki o pilnowaniu wyborów
  • Filmy szkolenie wyborcze w Legionowie - Stowarzyszenie RKW
  • Czy PKW sprzyja sfałszowaniu wyborów i przygotowuje chaos?

Moje ostatnie komentarze

  • A skąd to Panu przyszło do głowy? Trzeba prawodawstwa na zwykłym poziomie i na najwyższym, czyli konstytucji, która będzie odzwierciedlać Ład Boży i to jest obowiązkiem cywilizacyjnym człowieka i…
  • a co chciałby Pan jeszcze dodać o tym nieszczęśniku, który za spłatę swych prywatnych długów zrzekła się polskiej korony?
  • Nigdzie nie napisałem, że bronię Konstytucji 3 Maja, wcześniej były zablokowane o wiele ważniejsze i mądrzejsze reformy obozu Czartoryskich na wcześniejszym sejmie (też były to zapisy konstytucyjne…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Szczury tak sfałszują wybory prezydenckie-wyciek z podsłuchu
  • Brawo! "Opozycja" znów dała się wydymać TK może odwołać DUDĘ
  • Niemcy i Rosja napadną na Polskę- rola Tuska i Komorowskiego

Ostatnio komentowane

  • Seryjny, Gyby tak było, to nie stworzono by takei kierunki studiów jak: PR, marketing, reklama..a to wszystko służy maglowaniu i przedstawianiu spraw tak, aby ci się wydawało, że jest 'podobne ' do prawdy.
  • Seryjny, Gadowski odlatuje i zarabia teraz na Youtube. Ostatnio jak byłem, to był ŚWIĘCIE przekonany, że koroniak powstał w laboratoriach przez chińczyków. Nie ma dowodów ale jest tego pewien :D. A…
  • , Serdeczne podziękowanie za bardzo istotne nagranie i przekazanie na niezalezną. Wiele z tych informacji jest nowych i porządkujących dotychczasowe wiadomości dla członków komisji i mężów zaufania. To…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności