Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Nadredaktor Hajdarowicz

rosemann, 28.11.2012
Ja dobrze pamiętam kąśliwe uwagi pod adresem tych, którzy nie wróżyli „Rzeczpospolitej” i „Uważam Rze” zbyt spokojnego i zbyt długiego życia pod twardym, ojcowskim obcasem pana Grzegorza Hajdarowicza. Wyszło, że lepiej na mediach, na biznesie i na milionerach znają się jednak ci, którzy nie pokładali zbyt wielkich nadziei w umiłowaniu wolności pana Grzegorza, sięgającym jakoby hen od pana Kurkiewicza aż po Waldemara Łysiaka.

Dziś znów w komentarzach pojawiają się przemądrzałe uwagi, często tych samych komentatorów, wprowadzające w arkana prowadzenia medialnego biznesu wraz z dość konkretnym wskazaniem na czym rzecz polega.

Ze mnie żaden tam Hajdarowicz ale jakoś tak mi wychodzi, że jeśli właściciel wspomnianych tytułów troszczy się o biznesowy sukces to raczej wydawnictw pana Tomasza Lisa i pana Michnika a nie należących do niego. Nie twierdzę, że robi to świadomie choć kto wie.

W dyskusjach na temat ostatniej roszady popełnionej przez Hajdarowicza padł oczywiście „argument z Gmyza”. I opinia, że właściciel ma prawo strzec swego biznesu przed zarzutami o brak profesjonalizmu. Dość słusznymi zresztą. Fakt, Gmyz narobił zamieszania i jak dotąd nie dowiódł bezdyskusyjnie, że miał ku temu podstawy. Można go lubić, cenić za wcześniejsze dokonania ale w tej sprawie nie dał rady. Bez dwóch zdań.

Tyle tylko, że o ile Gmyz popełnił błąd, skompromitował warsztat i ośmieszył tytuł, Hajdarowicz ma na sumieniu coś, przy czym nawet setka Gmyzów z setką trotylowych wydmuszek nie może się nijak równać z numerkiem wyciętym przez  samego Hajdarowicza. Jego nocne przechadzki w towarzystwie niejakiego „Pawła”, powszechnie znanego jako ktoś zupełnie inny sprawiły, że wszelkie opowiastki o etyce i podobnych wartościach w jego wykonaniu można skwitować krótkim „nie cudzołóż”.*

Coś, co zdarzyło się Gmyzowi, zdarza się na całym świecie. W najstarszych i najsolidniejszych demokracjach zdarzało się, że na jaw wychodziły nie takie dziennikarskie obsuwy. Świat, w którym Hajdarwicze  z „Pawłami” prowadzają się pod rączkę trudno sobie wyobrazić. Być może istnieje wyłącznie i jedynie gdzieś blisko Nowego Światu. W kwadracie ograniczonym ulicami Armii Ludowej, Waryńskiego, Gagarina. Inne światy mi nie przychodzą do głowy bo tam, gdzie włazi się tak ostentacyjnie w dupę władzy nie ma Hajdaroiczów – magnatów medialnych a tam, gdzie tacy bywają, włażenie przez nich w dupę władzy raczej w dobrym tonie nie jest.

Co z tego wyniknie? Nico. Pan Hajdarowicz udowodnił, że na mediach zna się jak nikt inny. Nikt inny nie ma na koncie osiągów mogących równać się z nakładowym rekordem „Przekroju”. Inni zamykali tytuły zanim zdołały osiągnąć taki poziom żenady, Zatem śmiem sądzić, że nie za bardzo pojmuje on na czym opierał się sukces tygodnika wymyślonego przez Lisickiego. I jeśli sądzi, że uwiedzie dotychczasowych czytelników jakimś kolejnym Kurkiewiczem albo choćby i pierwszym w na tej szerokości geograficznej „przejściem na tablety” to znaczy, że ciągle niczego się nie nauczył. I raczej powinien inwestować w kolejne Kopakabany i już tylko dla rozrywki czy tam splendoru prowadzać się z różnymi „Pawłami” a nie uczyć świat mediów etyki.
 
* Z dowcipu o Jaruzelskim, który po wizycie i Papieża nie mógł zrozumieć czemu Ojciec Święty cały czas, gdy generalissimus opowiadał o normalizacji sytuacji w Polsce, o wzroście gospodarczym i poprawie nastrojów społecznych powtarzał wspomniane „nie cudzołóż”.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2279
Domyślny avatar

Zdenek Wrhawy

28.11.2012 21:06

Pamietam przybocznego kapciowego szefa junty...podporucznik rezerwy,Wiesław Górnicki.
Agent wywiadu wojskowego zdemaskowany w NY przez FBI i odesłany do PRL.
Był akredytowany przy ONZ...jako dziennikarz,korespondent Trybuny Ludu i Żołnierza Wolnosci.
Stan wojenny i Górnicki melduje sie u degenerała...tydzień...Wiesio jest kapitanem!
Dwa tygodnie...mundur majora...miesiąc...podpułkownik! Taki k*** zdolniacha!
Podobno się zastrzelił w gabinecie...
On to był za tłumacza tego,co degenerął chciał powiedziec Papieżowi.
Agent SI ZSRR i agent WSW...w Watykanie!!
Potem chyba egzorcyzmy musiał odprawić...Hejmo :-))
pzdr
rosemann
Nazwa bloga:
W hołdzie mistrzom...

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 573
Liczba wyświetleń: 1,877,408
Liczba komentarzy: 1,315

Ostatnie wpisy blogera

  • „Stawiamy na młodych” czyli kłopotliwy przebłysk wrażliwości
  • #punktzwrotny
  • Człowiek roku „ludzi Gazety”

Moje ostatnie komentarze

  • Dzięki za komentarz i uwagę. Zauważyłem szybko i dzięki uwadze innego czytelnika. Przyznam, ze po napisaniu sam czułem, że coś mi nie pasuje :)
  • Ty możesz co najwyżej grzechotać pustą czaszką. I błyszczeć kulturą osobistą.
  • Kandydat ukrywa wiele tajemnic. A co jedna to weselsza. Pozdrawiam serdecznie

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Towarzystwo z garażu Petelickiego
  • Trup Wałęsy na polach Smoleńska
  • Rosja przyznaje się do zamachu

Ostatnio komentowane

  • Mikołaj Kwibuzda, Szkoda, że Pan zniknął. Mam nadzieję, że ma się Pan dobrze. Pozdrawiam.
  • NASZ_HENRY, Młody Wojewódzki, młody Kukiz, kwintesencja młodości ;-)
  • NASZ_HENRY, Punkt zwrotny to będzie jak Kopacz będzie metr w głąb ;-)

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności