Ale jazda! Mamy własnego terrorystę. Nie jakiegoś taliba, ale naszego własnego, na własnej piersi wychowanego! Chłopisko przygotowywało to, na co ma ochotę, znaczna część społeczeństwa. Posłać wszystkich, bez wyjątku, posłów, rząd i Prezydenta na łono – i tu jak to woli – Abrahama, św. Piotra, czy kielni i cyrkla, albo sierpa i młota.
Wariat! Ktoś powie. Może i wariat, ale wariat, to lepszy gość. W przeciwieństwie do tandetnej szmiry donaldowych paliciotek i śród z czwartku na piątek, i chłopów, którzy krowi ogon widzieli jedynie na fotografii, komunistów przeobrażonych na kapitalistów i właścicieli ziemskich. Ta tandeta, chce po wsze czasy zabetonować układ okrągłostołkowy i zbierać śmietankę z pracy pozostałej części narodu.
Terroryzm, jest działaniem ludzi, którzy już nic nie maja do stracenia. Którzy nie wierzą w zmianę środkami pokojowymi. W Polsce jest jeszcze szansa na normalną demokrację.
A tak swoja drogą, to zdaje się, że w „grupie zamachowców” czterech na pięciu było pracownikami ABW. Widać zadziałała, stara zasada z okresu carskiej Ochrany.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2500