NOWE PARTIE, STARA SZAFA LESIAKA

Solidarna Polska postanowiła zrezygnować z roli opozycji i przyłączyć się do grupy partii władzy atakujących Jarosława Kaczyńskiego. To nie jest nowa sytuacja w przypadku wyzwolicieli prawicy od Jarosława Kaczyńśkiego. Sytuacja nie jest nowa i dziwnie przypomina sytuacje ze starych teczek znalezionych w szafie Lesiaka – rozbijanie partii prawicy w latach 90-tych i opozycji przed 1989 r.
Od 2005 r. a w zasadzie od 1992 r. w Polsce dokonał się zasadniczy podział sceny politycznej. Podział ten nie do końca pokrywa się z podziałem ideologicznym „prawica-lewica”. Są formacje zdecydowane na układu społecznego opartego na przewadze materialnej byłej nomenklatury postkomunistycznej oraz atrapowej roli państwa (państwo nie spełnia swoich funkcji z przyczyn pozamerytorycznych) – dzisiaj to PiS oraz sympatyzujące z nim środowiska klubów „Gazety Polskiej” oraz ruchu społecznego skupionego wokół Radia „Maryja”. I jest przeważająca grupa partii politycznych nastawionych na płynięcie z prądem czyli rezygnację z jakichkolwiek reform na rzecz stałego utrzymania poparcia i unikania narażania interesów znaczących układów korporacyjnych czy grup interesów. Formacje świętego spokoju i nadziei, że jakoś to będzie to PO, SLD, PSL, PJN i Ruch Poparcia Palikota. I bitwa i Polskę rozegra się między PiS a całą resztą – niezależnie od tego, że PO aktywnie walczy z PiS a PSL aktów agresji unika.
Do grupy zwolenników świętego spokoju postanowiła dołączyć Solidarna Polska. Deklaracji sugerujących takie rozwiązanie było kilka. Po pierwsze zapowiedź zablokowania udziału Antoniego Macierewicza we wspólnym rządzie PiS-SP. To zapowiedź mająca rangę odmowy oddania PiS ministerstwa sprawiedliwości w rządzie PO-PiS. Taka deklaracja liderów PO oznaczała faktycznie odmowę koalicji – bo jak PiS miał realizować program bez podstawowych dla niego ministerstw. Następny aspekt to dezawuowanie Zespołu Parlamentarnego ds. Wyjaśnienia Katastrofy Smoleńskiej i pomysły SP zastąpienia jej komisją urzędników państwowych czyli powtórką komisji Millera. Niezrozumiałe jest gwałtowne negowanie teorii o zamachu. Ostatni atak to próba poróżnienia PiS z hierarchią Kościoła ton próba budowy konfliktu wokół kilku wypowiedzi wyrażających wątpliwości co do politycznych skutków porozumienia z metropolitą Cyrylem.
Argumenty krytyków PiS Zbigniew Ziobro powtarza po poprzednikach. Pierwszy – PiS nie jest prawdziwą opozycją, funkcjonuje PO-PiS a to my możemy zbawić kraj. Tej retoryki używa Solidarna Polska, Liga Polskich Rodzin, Unia Polityki Realnej czy Ruch Autonomii Śląska. UPR obiecuje rozwiązanie wszystkich problemów w wyniku obniżenia podatków. Część tych formacji złożyła lojalki wobec układu – np. Roman Giertych oferując sprowadzenie prawicy do roli koncesjonowanych środowisk katolików świeckich w PRL. Krytyka ze strony części LPR a zwłaszcza otoczenia rodziny Giertychów negująca solidarnościowy nurt opozycji miała uzasadnić współpracę z komunistami i akceptację PRL aż do członkostwa Macieja Giertycha w radzie konsultacyjnej przy gen.Jaruzelskim.
Jak się czyta opisy aktywności płk.Lesiaka czy wobec opozycji w PRL czy partii prawicowych w latach 90-tych wygląda to identycznie. Po pierwsze dąży się do zaostrzenia konfliktów personalnych aby uniemożliwić współpracę liderom i w końcu doprowadzić do rozbicia. ROPCiO podzielił się najpierw na dwie frakcje, później na więcej i przy powstawaniu „Solidarności” opozycjoniści dostawali się na własną rękę do ruchu związkowego. Służby specjalne usiłowały oddzielić „zdrowy nurt związkowy” od „politykierów”. W 1991 r. przekonano Lecha Wałęsę do dorzucenia propozycji Jarosława Kaczyńskiego ordynacji wyborczej większościowej z progami na rzecz proporcjonalnej bez progów. W efekcie w Sejmie 1991-1993 było 17 ugrupowań a koalicje rządowe liczyły 6-7 podmiotów. Przy podzielonym dawnym obozie Lecha Wałęsy kreowano konflikty w ramach podobnych segmentów elektoratu (Porozumienie Centrum J.Kaczyńskiego kontra Koalicja dla Rzeczypospolitej J.Olszewskiego, PSL-PL G.Janowskiego kontra PSL”Solidarność” Józefa Slisza, Chrześcijańska Demokracji W.Siły-Nowickiego kontra PChD P.Łączkowskiego). Przed wyborami 1993 r. dodatkowo rozbito obóz prawicy skupionej wokół rządu Suchockiej (KKW”Ojczyzna”, Porozumienie Ludowe i BBWR L.Wałęsy) oraz prawicy opozycyjnej (PC-ZP, KdR i UPR).
Dzisiaj wobec konsolidacji obozu IV Rzeczypospolitej wokół PiS prowadzona jest działalność służąca generowaniu dodatkowych podziałów. Aktualnie na tapecie jest poseł Adam Hoffman. Było już kilka tekstów o odebraniu opcji Polski socjalnej przez rzekomą nową formację „Solidarności” (Przewodniczący Piotr Duda konsekwentnie mówi o apolityczności związku). Przed rozłamem napisano wiele artykułów o planach formacji Zbigniewa Ziobry. Stały element kampanii to mityczna partia Ojca Rydzyka. Wcześniej była rzekoma partia Kazimierza Marcinkiewicza i cała koncepcja nurtu liberalnego w PiS. Nieustannie trwa poszukiwanie konfliktów i kreacja najbardziej fantastycznych podziałów.
PiS jak i Jarosław Kaczyński mają wady i nie są doskonali. Ale podnieśli poziom prowadzenia gry politycznej znacznie wyżej niż w latach 90-tych. I nie widać na horyzoncie lepszych kandydatów.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika neatus

26-08-2012 [23:32] - neatus | Link:

W drugim wierszu jekieś wyrazy zostały "zjedzone". Czy to efekt składania tego tekstu z innych już publikowanych?

Obrazek użytkownika Wiewiórskiinzynier

26-08-2012 [23:37] - Wiewiórskiinzynier | Link:

Mieliśmy przyjemność spotkać się osobiście kilka razy,choć zapewne Pan mnie nie pamięta.Zgadzam sie w dużym stopniu z pańską analizą ,choć dziś o wiele bliżej mi do środowisk narodowych niż do PiSu.Jeżeli Narodowcy zorganizują się realną siłę ,mogącą zaistnieć w wyborach,to na pewno ich poprę.Nie mniej jednak,jeżeli w mojej ocenie nie będą jeszcze gotowi,poprę PiS,mimo wielu zastrzeżeń jakie do nich mam.
Pozdrawiam