Na pierwszej stronie dzisiejszej „Gazety Wyborczej” red. Paweł Wroński pisze, że Obama stwierdzeniem o „polskich obozach śmierci” nie tyle zaszkodził Polsce, co sobie… .Stwierdzenie to jest całkowicie absurdalne. Obama być może zaszkodził sobie tracąc definitywnie głosy polsko- amerykańskiego elektoratu, ale jednak również zaszkodził i to bardzo nam, potwierdzając antypolski stereotyp, który każe mówić nie o niemieckich, a o „polskich” obozach śmierci.
Jeżeli mówi to prezydent wciąż najpotężniejszego państwa na świecie, to ewidentnie powoduje i wręcz zachęca do powielania tego typu bredni. „Kłamstwo oświęcimskie” Obamy jest więc nie tyle anty-Obamowskim skandalem, co skandalem antypolskim z daleko idącymi konsekwencjami.
Do momentu, do którego piszę te słowa Obama nie przeprosił. Co to oznacza? Ano to, że teraz różni politycy, dziennikarze, historycy, komentatorzy i „eksperci” będą mogli mówić jeszcze śmielej niż dotąd o „polskich obozach śmierci” i bezczelnie powoływać się na bezkarnego Baracka Husseina Obamę.
Albo Paweł Wroński z „Gazety Wyborczej” tego nie rozumie – to źle – albo też rozumie, tylko z jakichś powodów nie chce tego przyznać – a to jeszcze gorzej.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1847
szechter się zbiesił, ktoś nad nim czuwa - inaczej wypad zrobi. Potomek tych, co mój kraj dał im opiekę.
Czuję soveicką myśl, posłużyć się inną nacją by nas ...wyparować! Wiele mordów za platfuusuuffm: przed i po Smoleńsku.
Głosujący na polsko brzmiące idee, tracą prace. Śmierdzi.
W Ameryce nie funkcjonuje coś takiego jak niemieckie obozy śmierci, są tylko "nazistowskie obozy śmierci"
Nie czekam godzin gdy, wnuczek pogoni mnie do "Smoleńska"
Klimat w Polsce - rozwala więzi społeczne. szechter i herman/donald, kręcą 3WW, kolejny konflikt - Ziomale tego nie chcą.
"stop łupkom krzyczą'.
ACTA - do roboty. Narzędzie głupoty jakim tv jest, prostujcie.
Dzięki
gafa nie jest gafa
CZY GAFA JEST ZAWSZE GAFĄ? PREZYDENT OBAMA O ‘POLSKICH OBOZACH SMIERCI’ Za żałosny można uznać fakt, że wszyscy mówią o "gafie". Jestem przekonany, że przemówienia Obamy są przygotowywane i wielokrotne sprawdzane wcześniej. A wiedząc, ze w USA zbliżają się wybory prezydenckie, należny być pewnym, że pracuje na nimi zespół doradców oraz speców od PR. Obamy nie stać na jakakolwiek "gafę" gdy ważą się losy jego reelekcji.(Wypowiedz do Artykułu: Siedem lat wojny o prawdę , gdzie nie wydrukowano mojej odpowiedzi na temat czy Obama przeprosi Polakow: Nie : 1. Dlatego, ze była to świadoma gafa – poparcie elektoratu . 2. Przypodobanie się sojusznikom(Rosja,Niemcy) 3. Sposób działania Białego domu – nie bardzo ‘ biały’, a raczej” czarny ‘,nie w sensie rasowym- między innymi nigdy nie przepraszać- jak w nie naszej etyce). Warto na wstępie dodać,że w ramach akcji „przeciwko polskim obozom smierci” udało się zmusić wiele czołowych mediów do przeprosin, czy zaniechan drukowania , tego kłamstwa. Wszyst¬ko za¬czꬳo się juz od publikacji J.T. Grossa o Jedwabnem. W ramach akcji „przeciwko polskim obozom” udało się zmusić wiele czołowych mediów do przeprosin. Wyglada to wszystko wspaniale. ALE...... CZY Prezydent Obama strzelił gafę 29-tego maja 2012 roku? Wrócmy do tego , co było powiedziane,na samym początku(3 punkty) : jest zażarta kampania wyborcza reelekcji Obamy i co publikuje pismo dla mieszkanców stolicyUSA:The Weekly Standard z 1-szego czerwca2012 roku. Tam podaje się do wiadomośći , ze wprawdzie Prezydent Obama jest w Chicago, ale kampania wyborcza w Washinghton D.C. jest kontynuowana.. Mówi się o 8-iu „OBAMA SHABBAT” obiadach w stolicy w tym tygodniu. Chodzi o zorganizowanie żydowskiej wspólnoty , aby pomogła w reelekcji Obamy.( A jak się jej przypodobać- „dowalić” Polakom). Bierze się pod uwagę rózne kategorie „naszych braci”.Dla tych Zydów , którzy nie są Kosher wkazany jest dom V.W., tam można przyjść i popierać ponowny wybór Obamy na Prezydenta. Dla wątpiących ,jest jeszcze zachęta, że Prezydent Obama „ zna judaizm najlepiej z dotychczasowych prezydentów”. Ci , ktorzy organizuja powyższe obiady prawdopodobnie należą do woluntariuszy kampanii wyborczej Obamy. CZy nie ma żadnego zwiazku z „ObamaSabbat” i jego wypowiedzią??? Odpowiedz pozostawiam czytającemu. Jakże naiwnie , a jednoczesnie niewykonalnie brzmi zachęta Radosława Sikorskiego, aby Prezydent Obama wysłał do Polski , kilku ze swojej Administracji na dokształcenie w sprawie obozów . Zadanie to jest niewykonalne, bo trzeba byłoby dokształcać nie tylko administrację Obamy( ponad 2 tys. osób), ale wszystkich Polonskich, faxmanow, grossow, jak też uczonych z wielu innych amerykanskich uniwersytetów. A wykładowców , jest niewielu , ktorzy wiedzą i badaja jak było , a nie lecą za polityczną poprawnoscią. Tymczasem mamy co mamy i dalej żyjemy w błogiej nieświadomości, przynajmniej niektórzy.