.Potrzebna jest jeszcze jedna większa katastrofa kolejowa z ofiarami smiertelnymi oraz kilka drobniejszych "incydentow" .
Odliczanie rozpoczęte. Dzis na stacji Opole Zachodnie pociag pasazerski został skierowany na zły tor. Dzieki natychmiastowej reakcji maszynisty nie doszło do tragedii...
Potrzebna jest jeszcze jedna wieksza katastrofa kolejowa z ofiarami smiertelnymi oraz kilka drobniejszych "incydentow" by w sondazu przeprowadzonym specjalnie na tę okazje, ponad 80% zapytanych Polakow opowiedziało sie za natychmiastowym oddaniem za symboliczna złotowke całego PKP w rece Deutsche Bahn, ktora korzystajac z Polskich dotacji oraz 5 miliardow z unii europejskiej uzdrowi nasze koleje...
[*]
ps. Wirtualną swieczkę odpalam na "poczet" przyszłych ofiar katastrofy kolejowej. Katastrofy potrzebnej by wypełnic się mogły sondaze...
.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 3008
Masz racje, taki jest plan.
Tylko ze ten plan by sie nie zrealizowal gdyby nie rzesze chetnych do realizacji zdrajcow.
Dla nich zadna roznica Smolensk, stocznia czy PKP. Liczy sie kasa, ludzi maja w dupie.
To sa ludzie o szczurzych mordach...
pesymizm, boli, a jest późno.
Ten rok zmiany wniesie, historia, matma, fiza do polskich powróci.
Lata 20 ożywią/natchnienie ludziom da i "magdalenka" będzie pogoniona.
"Przypadkowe" problemy zdrowotne Polskich naukowców, dociekajàcych prawdy o wydarzeniu z 10.04.2010 nad Smoleńskiem.
http://rebelya.pl/post/1…
http://www.mediarp.pl/po…
pozdrawiam
Gab
Wykoleił się pociąg wiozący polskich posłów. Na miejsce pędzą ekipy ratownicze, karetki i śmigłowce. Gdy przybyli okazało się, że nie ma
żadnych ciał. Szef ratowników pyta okolicznych mieszkańców:
- Gdzie się podziali wszyscy z tego pociągu?
- Pochowalim.
- Wszyscy zginęli, co do jednego?
- No niektórzy mówili, że jeszcze żyją, ale kto by tam, panie, politykom wierzył...
...co sie dzieje z dyzurnym ruchu ze Szczekocin.Czy dalej jest zamkniety w zakladzie psychiatrycznym?Dlaczego nikt sie o niego nie upomni?Czyzby znowu "zamkneli usta" jego rodzinie?Niedlugo po katastrofie czytalam wypowiedz jego zmienniczki-dyzurnej ruchu.Opowiadala ona o rozmowie telefonicznej ze swoim kolega wg.ktorej ow dyzurny ruchu jednak zmienil wajche na torze po ktorym jechal pociag.
Swiadczylo by to o tym,ze wypadek nastapil nie z powodu zaniedban dyzurnego ruchu!!!
Wiemy natomiast ze na tymze torze byly prowadzone krotko przed katastrofa "naprawy".
Ale eksperci naszego nie-rzadu z pewnoscia nie podjeli tego watku.Oni bezposrednio po katastrofie,bez wszczescia sledztwa wiedzieli kto jest "winny".