Na poważnie

Mamy prawo do naszego państwa. Barbara Fedyszak-Radziejowska opowiada nam o tym, że nie wolno nas wykluczać. Nas – moherów, pragnących zachowania Dekalogu katolików, niewierzących chcących wolnej prasy i telewizji, zwariowanych i normalnych babć i dziadków, młodych błądzących i idących prosto, osoby zatroskane Polską i Europą, pisowców i narodowców, zmartwionych wyczynami swojej partii peowców, osoby zatroskane stanem państwa, losem robotników likwidowanych stoczni i dojeżdżających zdezelowanymi busami zrozpaczonych pracowników szarej strefy, którym odebrano nie tylko miejsca pracy, ale i ostatni pociąg czy autobus lokalny; losem pieniędzy publicznych, losem wyrzucanych z mediów publicznych dziennikarzy „prawicowych” i tak dalej, i tak dalej. Mamy prawo do telewizji i radia publicznego, do dofinansowań naszych miesięczników i portali, a także różnych przedsięwzięć w stopniu co najmniej takim jak „Krytyka Polityczna” do chwili, gdy przekroczyła akceptowalne granice, bo wtedy je powinna stracić. Mamy prawo istnieć i zwyczajnie działać, zarabiać, robić karierę, zdobywać prestiż w naszym państwie.
Nowy miesięcznik „Na poważnie” przynosi oczekiwane od dawna treści, związane z wolnością reglamentowaną, jak głosi tytuł numeru. Wyruszamy także w podróż wstecz – do Pierwszej Rzeczypospolitej, na Kresy, i do PRL. Spędzamy Święta Wielkanocne w ich duchowości z ks. Janem Sochoniem, i dowiadujemy się o polskich obyczajach kulinarnych. Zanurzamy się w fascynującą story o odkryciu zaginionego w Polsce obrazu El Greco.
Znajdziemy też tu fragmenty Raportu o zagrożeniach wolności słowa w Polsce, którego dotychczas nie wydrukowało ani o którym nie pisało żadne pismo.
Prof. Jan Żaryn ze współpracownikami wykonał tytaniczną pracę, przygotowując błyskawicznie pierwszy numer pisma. W następnym znajdziemy rozważania o demokracji – jej sile i słabościach.
Wszystko, o czym chcielibyśmy na poważnie podyskutować.
http://212.7.212.20/2011/10/ra...