2012 to rok wyjątkowy. W trzech wielkich krajach odbyły się lub odbędą wybory: Rosji, Francji i USA. W Rosji były w dużym stopniu farsą. A zwycięstwo Putina, już trzecie, zwłaszcza, że ten nowy car będzie rządzić Federacją Rosyjską niemal ćwierć wieku (został pierwszy raz wybrany w 2000 roku , drugi raz w 2004, w 2008 został premierem, który z tylnego siedzenia kierował formalnym prezydentem Miedwiediewem). Tylko Putin mógł wygrać, ale gdyby wygrał Zjuganow czy Żyrinowski dla Polski byłoby równie źle. Wybór między nacjonalistą, komunistą a imperialistą – cóż za wybór?
Co do Francji, paradoksalnie – i mówię to jako człowiek prawicy – lepiej byłoby dla Polski, gdyby wygrał kandydat lewicy Francois Hollande. Sarkozy jest bowiem zwolennikiem ścisłej integracji europejskiej pod spójnym niemiecko- francuskim butem, co oczywiście uderza w interesy Polski, która traktowana jest instrumentalnie. Hollande przynajmniej jest przeciwnikiem Paktu Fiskalnego, który, jak wiadomo, ogranicza suwerenność ekonomiczną, a zatem i polityczną poszczególnych krajów, w tym Rzeczypospolitej.
Dla Polski najlepiej, by wybory w USA wygrał Republikanin, gorzej gdy wygra je Obama. Niestety, obecny prezydent oznacza zbliżenie Ameryki i Rosji ponad głowami Europy, w tym i Rzeczypospolitej. A to dla nas jest skrajnie niekorzystne.
Reasumując: chciałbym, aby dla dobra Polski wybory we Francji wygrała lewica, a w USA prawica. Choć oczywiście, może się zdarzyć, że będzie odwrotnie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2038
Wybor Sarkozego czy Republikana w USA nie jest az tak istotne dla Polski. Obojetnie kto bedzie u wladzy w tych krajach i w pozostalych. Bedzie traktowal Polske bez respektu i szacunku. Po prostu Polska w ostatnich lat stracila powazanie i pozycje i pozycje w Europie. A co mowic na świecie. Polska nie istnieje w polityce. Polska sie nie liczy. To sa fakty dla kazdego co zna sie na polityce. Obojetne co bedzie robil Tusk i jego klika jest ta banda miernot popychadlami dla obcych panstw. Prowadzi polityke wbrew interesom swoich obywatelom. Polacy zaplaca za to wszystko. Niech niew mysla ze mozna bez konsekwecji oddac wladze miernotom. Wybor miernot na prezydenta , premiera bedzie dlugo kosztowal Polakow. _Placic trzeba za swoje wybory i ponosic konsekwencje.