Szczyt G-20 i po szczycie

 

1. Jak można się było spodziewać ogłoszono oczywiście  sukces szczytu G-20 a na czołówkach gazet znalazły się jego najważniejsze ustalenia:

- 500 mld USD dofinansowania dla Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Teraz MFW będzie dysponował kwotą 750 mld USD, choć ok. 50 mld już pożyczył różnym krajom od momentu kiedy zaczął się kryzys (m.in. Węgrom, Rumunii i Ukrainie). Na tę kwotę złożą się głównie Chiny (chcą wykupić obligacje emitowane przez Fundusz za 100mld USD), Japonia, Unia Europejska i Arabia Saudyjska, także Polska w kwocie 1,5 mld USD.

- 100 mld USD na fundusz wspierający międzynarodowy handel, którym będzie zarządzał Bank Światowy.

- Powstanie Rada Stabilności Finansowej monitorująca bezpieczeństwo międzynarodowych rynków finansowych.

- Fundusze hedgingowe, a także  produkty niebankowe  zostaną objęte  międzynarodowym nadzorem finansowym.

-  W sumie największe gospodarki świata mają wydać na walkę z kryzysem około 5 bln USD do końca 2011 roku. Będą to pakiety stymulujące popyt konsumpcyjny, a także programy ratunkowe dla banków. Same Stany Zjednoczone wydały już do tej pory na te cele 1,7 bln dolarów.

2. Są jednak problemy z którymi szczyt się nie uporał, a bez ich rozwiązania trudno będzie o przełom w światowym kryzysie. Najważniejszy z ich to przywrócenie zaufania na światowych rynkach finansowych, a to jest niemożliwe bez wyczyszczenia systemu finansowego z tzw. toksycznych aktywów. W Stanach Zjednoczonych ten problem dostrzeżono najwcześniej. Sekretarz Skarbu Timothy Geithner przeznaczył na ten cel około 1 bln USD, ale wykup tych aktywów idzie opornie. Instytucje, które nimi dysponują nie chcą dużo stracić stąd ciągle ich wielkość nie jest ostatecznie ujawniona. Pojawiają się informacje, że wartość toksycznych aktywów się 20 bln USD i gdyby rzeczywiście tak było to światowy system bankowy okazałby się kolosem na glinianych nogach. Oznacza to także, że zaufanie na rynki finansowe prędko nie wróci.

Drugi poważny problem to sprawa rajów podatkowych. Wprawdzie OECD opublikowała ich wstępną listę, ale większość z nich to terytoria zamorskie krajów z grupy G-20. Z ich funkcjonowania kraje te osiągają poważne zyski. Dlatego też w zasadzie nie ustalono jakie będą kolejne kroki po opublikowaniu listy. Jeżeli raje podatkowe będą zmuszone do ujawniania rachunków inwestorów i prowadzenia operacji finansowych według międzynarodowych regulacji to takimi rajami być przestaną, a to oznacza koniec krociowych zysków.

3. Po opublikowaniu wyników szczytu przez 2 kolejne dni rynki reagowały pozytywnie. Na wszystkich giełdach świata nastąpiły wzrosty kursów akcji, a na niektórych były to wzrosty wręcz gwałtowne (np. w Polsce WIG20 w ciągu jednego dnia wzrósł o 7%). Wydaje się jednak, że ta euforia jest przedwczesna, a z gospodarki światowej jeszcze przez wiele miesięcy będą płynęły złe informacje. Jedną z nich ogłoszoną w piątek jest sytuacja na amerykańskim rynku pracy. W marcu w USA zlikwidowano 663 tys. miejsc pracy, a od początku kryzysu tj. od grudnia 2007 r. liczba miejsc pracy w USA spadła aż o 5,1 mln.

 Jak można się było spodziewać ogłoszono oczywiście  sukces szczytu G-20 a na czołówkach gazet znalazły się jego najważniejsze ustalenia:

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Gość

12-02-2012 [11:39] - Gość (niezweryfikowany) | Link:

Piękna i utalentowana. Co robi z człowiekiem uwierzenie, że nie ma żadnych tabu, że nie ma żadnych ograniczeń, że mu wolno czego zapragnie...A jak już się wpadnie w sidła nałogu- albo walka ze sobą do konca życia, albo smierć z głową w kiblu.