Objazd Polski tuskobusem (nie wiem, czy napisanie tego wyrazu z małej litery nie będzie czasem uznane przez sąd za obrazę pana premiera…) przez szefa PO jest nie tylko „ścianą płaczu” dla zwykłych obywateli – jak widzieliśmy to wczoraj w TV – ale, jest przede wszystkim, kompletną groteską. Dobry car wyrusza na objazd upadającego imperium, aby naprawić błędy swoich bojarów, którzy przez 4 lata spieprzyli robotę i pokazać ludzką twarz władzy. Pachnie fałszem na kilometr świetlny, czuć w tym megahiPOkryzję. Ale widocznie tego faceta tylko na to stać: na PR-owską żonglerkę, a nie na skuteczne rządzenie.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2465
wszyscy patrzą jakby pierwszy raz zobaczyli miasto swe
Ordynacja Wyborcza
Art. 88.
1. Zabronione jest prowadzenie kampanii wyborczej na terenie zakładów pracy lub
instytucji publicznych w sposób i w formach zakłócających ich normalne funkcjonowanie.
2. Zabronione jest prowadzenie kampanii wyborczej na terenie jednostek wojskowych
i innych jednostek organizacyjnych podległych Ministrowi Obrony Narodowej
oraz w oddziałach obrony cywilnej, a także w skoszarowanych jednostkach
podległych ministrowi właściwemu do spraw wewnętrznych.
3. Zabronione są jakiekolwiek formy agitacji na terenie szkół podstawowych i gimnazjów
wobec uczniów nieposiadających prawa wybierania.
Gdzie jest PKW?
Wizyty Tuska w pszedszkolu, w szkole, w szpitalu,na placu budowy, we Wronkach, itd
Są równi i równiejsi?