By do urny wrzucić kartkę
Menelowi postaw ćwiartkę.
Zbieraj kwity pełnomocne
Wiedź bogate życie nocne.
I pod sklepem i w podwórku
W parku, domku i melinie.
Na budowie, ławce, murku
Zbieraj licznych głosy burków.
I u ćwoków na imprezie
Można kupić głosy świeże.
W psychiatryku i we Wronkach
Także jest wyborcza stonka.
Aktywizuj ją i skupiaj
Spisuj, kupuj i ogłupiaj
Zbierz ją całą w wielki wór
Aby wesprzeć partii dwór.
Już niedługo przyjdzie pora
Wyjąć głosy z tego wora.
By na jeden wielki sztos
Ciepnąć ten fałszywy głos.
Aby mistrz bajeru z Peru
Innych wielu, Miro, Zbycho,
Pruszków, Słomin i Wołomin
I nieoceniony Rycho.
Mogło cieszyć się tym głosem
Wypuszczając bańki nosem.
Aby baran od „nadzieji”,
Mógł spokojnie siedzieć w kniei.
Za pieniądze podatników,
Za łapówki urzędników,
Za stadiony, autostrady,
Niechaj nadal rządzą dziady.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2622
Ciemno wszędzie,głucho wszędzie,co to będzie ? Fikcyjne procesy,więzienia zapełnione,państwo policyjne itd.
W końcu zaczną strzelać do Polaków i ich mordować