Pan Adam Hofman – sprawujący, przypomnę, funkcję rzecznika PiS, palnął idiotyzm, w wyniku którego media przyczepiły się do jego Szefa, jak rzep do psiego ogona.
Żeby było wszystko jasne:
Pana Hofmana (pozostańmy w konwencji kynologicznej) psim obowiązkiem, było zareagowanie na podobnie idiotyczną zachętę , wrzuconą na Twittera przez najwyraźniej mocno rozbawionego wyskoczeniem nad Morze Śródziemne , Radosława Sikorskiego:
"Rodacy! Popierajmy arabskie demokracje. Odwiedzajmy Egipt i Tunezję. W kurortach jest bezpiecznie. Ich gospodarki potrzebują sterydu".
Ale zareagowanie na poziomie stosownym do funkcji rzecznika największej partii opozycyjnej w dużym , europejskim kraju, a nie , odwinięcie cepem:
„Sądzę, że w demokratycznym kraju, gdzie jest silna kontrola mediów, gdyby polityk w Niemczech czy Francji się wypowiedział w ten sposób, zostałby zlinczowany przez rodzime media”
Dalej, już poszło z przysłowiowej górki, bo prorządowe (bez wierzgania proszę - innych w Polsce praktycznie nie ma), natychmiast wyciągnęły wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego z marca 2010, gdy zachwalał Polakom uroki wypoczynku nad Morzem Śródziemnym, między innymi w Egipcie.
Można oczywiście zakładać, że media w Polsce są antyplatformiarskie i z położonej na tacy okazji do przejechania się po PiSie nie skorzystają, ale żeby tak sądzić, to trzeba być (obecnym) rzecznikiem PiSu.
No dobrze, to co w takim razie powinien Adam Hofman powiedzieć, po tym, jak mu się tak pięknie a głupio, Radosław Sikorski podłożył?
A na przykład to, że to miłe, iż Radosław Sikorski korzysta z pomysłów Jarosława Kaczyńskiego, choć trochę szkoda, że potrzebował na przyswojenie ich sobie aż 15 miesięcy.
Proste? Hm..jak dla kogo - dla Pana Hofmana, najwyraźniej nie.
Aż prosiło się za to przyczepić do tych nieszczęsnych, twitterowych sterydów Pana Sikorskiego i wyrazić troskę, czy aby nasz Minister sam sterydów nie używa, skoro się ich propagowaniem trudni.
No dobra – co ja będę Pana Hofmana tutaj korepetycjami męczył; chłop sobie zarost zapuścił, i od razu mu z tymi paroma milimetrami szczeciny, tego, no… profesjonalizmu przybyło, że ha!
To do następnej konferencji prasowej – może być jeszcze śmieszniej.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 7566
Pana uwaga.
Szanowna Studentko, ale cytat z klasyka. A jako wieloletni nauczyciel akademicki, powtarzam ten cytat (studentom i studentkom) z życzliwością. :))
Cóż,jestem zwolenniczką PiS od początku,ale Pan Ewaryst ma trochę racji i ujął to dowcipnie,studentka nie zrozumiała żartu.Przeżyłam szok,kiedy kluzikowcy odeszli z PiS.Nie mam dużej pewności siebie,nie krytykowałam zachowań sztabu wyborczego,ale czułam,że coś nie tak.Drażniła mnie Joasia,Migalskiego nie znosiłam,Poncyliuszowi nie wierzyłam,a Elunię rozszyfrowałam tuż po katastrofie,kiedy wystąpiła w TVP,w jakimś tam programie.Musimy uważać,zdrajców nie brakuje,cwaniaczków też.Z błyskotliwością różnie bywa,osobiście "błyskotliwość" Radka,Donka i innych lekceważę,bo kraj jest w trudnej sytuacji i żartami nie uzdrowimy gospodarki,co najwyżej zamęczymy Polaków.
http://ewarystfedorowicz…... http://ewarystfedorowicz… http://ewarystfedorowicz…-... http://ewarystfedorowicz…-...
Po sytuacji ktora wywineła luzik-rostkowska PIsowi nalezy uwazac!Ja mampotezne zastrzezenia do panow ktorzy sa w sztabie wyborczym.Tz uwazam ze szef jest ok! i beta szydło.Natomiast trzej wiceprezesi sztabu to mocno dwuznaczni panowie.Lipinski-kuchcinski-brudzinski---ci panowie w roznych wywiadch krytykowali pis.a lipinski to ten od tas begerowej-jaka on tam role i przez kogo grał? Jeszcze gorsi sa hofman-co zacikle krytykował kaczynskiego po wyborach---cymanski-był grabarzem ale w wywiadach tez dokłada pisowi.Ja bym tej V kolumnie waznych rzecz nie powierzał.SPRZENIE SIE NA TYCH PANACH BYŁOBY KATASTROFA DLA POLSKI.--Strateg doskonały wie ze lepiej odsunac 10 watpliwych a uczciwych niz dopuscic jednego kluzika-walese. lub gorzej dorna!
powiem tak: ja za Panem Lipińskim, po jego dilowaniu z Begerową nie przepadam, ale skoro Prezes mu ufa - trzeba z tym żyć :)
Już bez przesady - rolą Hoffmana nie jest znajomość wszystkich wystąpień Jarka,
ciekaw jestem kto pamiętał to wystąpienie przed tą całą sensacją... Niech rzuci kamieniem.
Zresztą trzeba wziąć pod uwagę różnice w kontekście politycznym - to po pierwsze, a po drugie - to że gdyby chcieć mówić tak ,aby nie podłożyć się mediom trzeba by nic nie mówić.
Jakby powiedział że Sikorowi 15 miesięcy zajęło dotarcie do tego co powiedział Jarek, to zaraz ktoś by zapytał - "jakaż to patriotyczna partia która radzi wyjeżdżać za granicę na wakacje, zamiast spędzać je nad pięknym Polskim morzem czy w pięknych Polskich górach".
Bo przecież oni niczego innego nie robią , tylko właśnie takich haków szukają, wybierając dowolne wypowiedzi , wyrwane zwykle z konktekstu żeby tylko pokazać jacy to w PiSie są idioci...
Tym bardziej uważam że mówienie o Hoffmanie, którego osobiście bardzo cenię z wielu względów, jako o zdrajcy jest daleko zbyt pochopne. Tym bardziej że powiedział prawdę.
Smutne jest natomiast to że większośc komentatorów jak to często bywa zamiast dyskutować, poszła za słowem blogera, którego szczerze mówiąc prędzej bym o jakieś złe zamiary podejrzewał, nie mówię że podejrzewam, ale jeśli kogoś z tej dwójki miałbym wytypować to wybacz - Fedorowicz :)
Po prostu taki komentarz uważam za zbędny, bo niczego nie wnosi, bo , co drugi raz co najmniej powtarzam, niezależnie co kto powie tamci i tak to przeinaczą. A przede wszystkim - chyba nikt z nas, mam taką nadzieję przynajmniej, nie kieruje się tym co kto w tvnie powie...
Ja to mam serdecznie w dupie :) Jaka stacja telewizyjna takie słownictwo.
Właśnie wróciłem z Fabryki Trzciny, z gali festiwalu reklamowego Golden Arrow (doskonały konkurs,świetna gala) i mam chwilę , żeby zrobić remanent na blogu:
1. Rolą KAŻDEGO rzecznika PiS "jest znajomość wszystkich wystąpień Jarka", - kto twierdzi inaczej to... - no dobrze, nie napiszę co.
2. "mówienie o Hoffmanie, którego osobiście bardzo cenię z wielu względów, jako o zdrajcy jest daleko zbyt pochopne." - no nie, to jest po prostu chore - ja o tym, że Hofman dał ciała, a Pan o zdradzie ; może jakieś kropelki na uspokojenie?
Ale pozdrawiam z nadzieją, na czytanie moich tekstów ze zrozumieniem
EF
Proszę nie być takim egocentrykiem i dać spokój kropelkom ;]
Wszak nie tylko Pańskie wypowiedzi tutaj komentuje i nie tylko na Pańskie wypowiedzi odpowiadam.
Proszę mieć to na uwadze i nie robić ze mnie oszołoma.
Nadal wedle mojego zdania nie miało znaczenia czy i co powiedział Hoffman,
raz na jakiś czas muszą się przyczepić, przeinaczyć, niezależnie czy mają okazję,
czy taż sami muszą ją wykreować. A jestem niemal pewny że mają bogatą wideografię wszelkich wystąpień Jarka na każdy możliwy temat, dokładnie sklasyfikowaną pod każdym względem , z masą słów kluczowych.
Co jakiś czas wybierają/losują jakiś temat i mamy newsa w tvnie, czy gdziekolwiek indziej - jeden pies.
Więc wg mnie nie ma się czym podniecać/przejmować, a już na pewno rzucać oskarżeniami, nawet jeśli chodzi o gafę, choć tytuł wpisu sugeruje jednak coś wręcz szokującego, jakby ów Hoffman zrobił coś niesamowitego...
od rzecznika wymaga się finezji, polotu i celnych ripost. Niestety Hofman często zawodzi.Wolę Kurskiego.
powinien iść na dokształt. A może jakieś badania ?