Cała „afera ogórkowa”- pomijając bardzo ważny aspekt ekonomiczny- w polityce międzynarodowej spowodowała dwie rzeczy:
1. Skonfliktowała wewnętrznie UE, antagonizując np. Hiszpanię z Niemcami oraz uruchomiła lawinę wniosków ze strony państw członkowskich o rekompensaty za poniesione straty materialne;
2. Dała Rosji możliwość zagrania Brukseli na nosie poprzez wprowadzenie embarga na unijne warzywa. Przy czym Putin robić embarga nie musiał, ale ugrał na tym dwie rzeczy:
a) Pokazał Rosjanom, że dba o ich zdrowie, gdy mogą ich otruć.
b) Zwiększył obroty rosyjskich firm z tego sektora, które w naturalny sposób, na jakiś czas mogą zająć miejsce po polskich producentach.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 1733
mamy aferę ogórkową?Jakoś dziwnie w doskonale przygotowanych na każdy kryzys Niemczech niewiele wiadomo w tej sprawie.Wielki Brat czuwa i z pewnością działa ,w czasie kiedy reszta albo śpi albo zajmuje się wyłącznie sobą.
mogą konkurowac z nami lecz nie w dziedzinie innych art.spożywczych,przetworów.Byłem u nich na kontrakcie i niech mi pan wierzy, tak, wyroby wędliniarskie i mięso podawane w gazetach są ochydne i tu jesteśmy jako Polacy bezkonkurencyjni.W stanie wojennym tam byłem ale i pod koniec lat 90-ych też.Wtedy oni rusy mieli taką propagandę,że to oni nas żywic muszą i ubierac.Przywiozłem im z Polski naszą średniej jakości kiełbasę Toruńskę i przekonałem,że nie jest tak jak oni mowią,że nas karmią.Zmienili wtedy zdanie i prosili by im przywozic nasze Polskie wędliny, dobre poziomice Stabila i narzędzia.Ruskie poziomice na 20 szt z jedna jak miała poziom to pionu nie miała dlatego byli zainteresowani naszymi.
Co na to UE.
1. Jeżeli embargo na import do Rosji ma się utrzymać, to powinny być podjęte adekwatne kroki w postaci innego embarga na produkty rosyjskie.
2.Należałoby pomyślęć w przyszłości o artykule na temat szkodliwości rosyjskiej np. wódki i w trosce o zdrowie obywateli, embargo na import.
3.W kwestii relacji wewnętrzych UE kilkunastomilionowe odszkodowania od istytucji lub kilku koncernów medialnych za podawanie fałszywych informacji, także poprawiło by relacje międzypaństwowe.