Historia życia Stefana N.

Wczoraj dopiero zorientowałem się, że jestem niegrzeczny, opowiadam o swoim trudnym dzieciństwie a nie byłem łaskawy nawet się przedstawić. Babcia Alfreda za coś takiego już by mnie skarciła a pewnie też klęczałbym na grochu. Znacie już moją mamusię, tatusia, wujka Mietka i Iwonkę, to moja siostra, ona jest po innym tatusiu a mimo to jest najładniejsza z całej naszej rodziny. Przede wszystkim ma małe, przylegające uszy. Z tymi uszami to faktycznie w naszej rodzinie jakiś feler jest. Słuch to mamy najlepszy w całej kamienicy, jak nietoperze. Jechać  pod wiatr na rowerze to męka pańska. Tatuś na siodełku ja na ramie a wujek Mietek się obok śmieje, że to husaria naciera na Wiedeń, tak nam te uszy furkoczą. Nazywam się Stefan, jak ten pan w telewizorze co stale krzyczy i macha. Teraz to mówią na mnie Stif Hałariu, mnie się podoba, bo to jest jak na amerykańskim filmie.  Stif  to po angielsku Stefan, a Hałariu to nie wiem, ale jak się dowiem to powiem. Na pewno nie dzień dobry, bo dzień dobry to Gutmoring, a dzień dobry po południu Ałfternun, do widzenia to znowuż Ałwiderzejn. Wieczorem to nie wiem jak się mówi, bo wieczorem to już mnie nie ma w pracy, złom otwarty do 16.  A jak coś rozumiem to najczęściej mówię Aj andersen, najczęściej jednak mówię Aj noandersen. W kamienicy to lubiłem jak na mnie mówili Stefanek, bo w szkole to Mucha, ale tego nie lubiłem. W No To Co śpiewał pan Stefanek, jak Iwonka puszczała płyty na Bambinie, to ja leżałem na tapczanie i sobie marzyłem, że to ja śpiewam razem z zespołem w Opolu a cała kamienica siedzi u Gozdanków na wersalce, ogladają Opole, i biją mi brawa. Do szkoły to tylko wpadałem żeby się przywitać z koleżankami i z kolegami i tyle mnie widzieli. Tylko trasy i koncerty w całej Polsce i w Kołobrzegu. Zarobiłem takie pieniądze, że kupiłem dla nas nowy telewizor "Lazuryt", a dla mamusi wazon na kwiaty. Potem moje marzenie się spełniło bo byłem w Opolu dwa razy. Z wujkiem Mietkiem "Jelczem 312" , raz po palety a drugi raz z cukrem dla PSS-ów. W Kołobrzegu byłem raz po Perłę Bałtyku, ten towar tośmy z wujkiem Mietkiem zrzucili na Bema w magazynach.
Przepraszam, drugi raz w Opolu  byliśmy " Starem" bo " Jelcz 312 " stał zatarty. Wujek Mietek spuscił pod Małkinią połowę oleju z miski i sprzedał wieśniakowi do ciągnika na wódkę. Myślał, że do Warszawy dociągnie, ale po Radzyminem " Jelcz 312 " się zatrzymał, jak Ruskie w 1920,  i nie pojechał dalej bo się wszystko zatarło, ale wujkowi Mietkowi nic nie zrobili bo to nie była jego wina. Poobrywał śruby i wszystko to była wina awarii. Wujek Mietek miał głowę do myślenia,  wiedział jakie śruby poobrywać. Ja to pewnie oberwałbym nie te śruby co trzeba i byłoby na mnie. Jak zwykle, bo ja to nie miałem lekkiego życia, nawet nic dobrze zepsuć nie potrafiłem. 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

08-11-2012 [22:00] - Jolanta Pawelec | Link:

Stefek! - porządny ród. Porządna familia - przedmurzem była, przedmurzem się nadstawia. Czasami się opiera - jak pod Radzyminem - skutecznie. Ale Tobie Stefek nie wyszło - wyparłeś się przedmurza, skapitulowałeś. To Opole Cię uwiodło a potem gwałtem zawlekło do Kołobrzegu. A w Kołobrzegu przedmurze się waliło latami przy aplauzie Gozdanków ( na widowni i na wersalce). Za Lazuryt i wazon dla mamy - oddać przedmurze! Stefek Wyrodku. A teraz cie odkręciło znowu na saxy. W złomie robisz - no a w czym masz robić, jak cie zaczadziło w dzieciństwie rozwalaniem przedmurza? I ten złom Angolom na armaty zbierasz? Nie pamiętasz jak Szekspir Fortynbrasa na wojnę z Polską wyszykował? No i ty nam wyszykujesz - przedmurze zawaliłeś, a teraz atak od zachodu wspierasz. Babce Alfredzie uszy rodowe jak psu oklapły - ze wstydu:
- Kogom na piersi i grochu chowała? Spod skrzydeł husarskich wypuściła? Słabą miał pamięć, prawda, ale Mietek go przecie uczył komu i jakie śruby wykręcać. Tępy był, fakt, ale szykowalimy go aby wykręcał.Starań dokładali jak z łap wrażych Stefek ma się wykręcać ( nie wkręcać). A on sam im w łapy lezie i fenk ju... aj andersen łachudra gada- Odstępca , nie katolik. Jak ja ludziom w oczy spojrzę? Do kościoła wstyd iść na sumę- wieczorem, chyłkiem, a i to w kruchcie stoję. Ale gdzie tam, ich ślipia i tak mnie dopatrzą - proboszcz jak tacę innym nadstawia to mnie nie. Ino mamrze: Srebrników nie trzeba! Boga się bójcie i Stefka przywołajcie na łono kościoła. Przedmurzem mu stać,honor w domu Pańskim czynić - przecie nie pudingi ale kapuśniak uczył się warząchwią wtrząsać z jednej michy, i po Bożemu z całą rodziną. Alfreda - wnuka nawracaj.

Stefek - wstydu oszczędź - Łi noandersen.

Obrazek użytkownika Siukum Balala

09-11-2012 [08:54] - Siukum Balala | Link:

Stefan to po statku mam takie imie. Statek taki był, ciocia Rozalia z Ameryki przypłynela, mamusia sie na statek zapatrzyla i zaraz ja sie urodziłem

Obrazek użytkownika Jolanta Pawelec

09-11-2012 [10:46] - Jolanta Pawelec | Link:

Mamusia się dobrze zapatrzyła - wzniośle, królewsko. Ale Tobie tron ( i nie tylko) odebrało w Opolu i Kołobrzegu. Na żadną odsiecz nie pójdziesz - boś się zaprzedał kolonizatorom. Dobrze, że nie całkiem - w tym cała nadzieja. O familii pamiętasz, języka się nie wyparłeś - przedmurze jeszcze, da Bóg, odzyskamy za wstawiennictwem śp. Alfredy - Twej babki.
Bohaterskim kobietom twego rodu - w Dzień Niepodległości - cześć złożę. Także w Twoim Stefek imieniu- boś huncwot ale brat.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

08-11-2012 [22:18] - Krzysztof Pasie... | Link:

Proszę koniecznie pozdrowić ode mnie babcię Alfredę, wujka Mietka i Iwonkę,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika Siukum Balala

09-11-2012 [08:28] - Siukum Balala | Link:

A mamusia i tatus? bo babcia i wujek Mietek juz nie zyja.

Obrazek użytkownika Ślepa Kura

09-11-2012 [09:47] - Ślepa Kura | Link:

Jeszcze lepsze od wczorajszego natarcia Guderiana. Potwierdza się teoria, ze pies w pościeli oraz kuchnia jak u Adamsów doskonale wpływa na "wyostrzenie". Że nie wspomnę o tym, co powoduje powstanie worów pod oczami, ale to akurat jest głównym motorem "wyostrzenia".
Z drugiej strony trzeba umieć odpowiednio zrównoważyć "wyostrzanie" z odkarmieniem. Musi być po równo - dla ducha i dla ciała.
Ale generalnie MEGA WPORZO.