Seryjny Cyba ruszył w teren

W mediach i na forach podejrzewa się głównie Putina o zbrodniczy zamach na premiera Słowacji. A ja tak sobie myślę, że Putin nie miał w tym żadnego interesu by likwidować sprzyjającego jego polityce premiera - dlatego taki a nie inny tytuł tej notki. Coś tam sugeruję, bo proszę się przyjrzeć, kto na tym najwięcej zyskuje? Zyskują wyłącznie Niemcy i Bruksela, a tacy przywódcy jak np. Kaczyński czy Orban mają się teraz bać. Upiór smoleński znów krąży po Europie? W Unii są takie kraje, w których specjalnie nie trzeba zachęcać morderców do czynu przeciwko niepokornym politykom. W Polsce np. władza wręcz zachęca czynem i słowem do takiego zachowania. A policjant rzucający kamieniem w spokojnych demonstrantów, dehumanizacja opozycji czy bezprawie wobec różnych urzędów - to najlepszy przykład. O ośmiu gwiazdkach to już nie wspomnę.

Niemcy potrafią doskonale uzupełnić politykę Rosji wobec sąsiadów. Ostatnie wydarzenia, szczególnie w Polsce, uświadamiają mi że to nie koniec a początek "rozliczeń politycznych" w UE. Tam w Brukseli już czują, że "polityczny wiatr" zmienia kierunek i może zmieść ze sceny politycznej euro lewactwo, więc zdychający potwór może spróbować jeszcze czegoś gorszego. Zbrodnia smoleńska zawróciła Polskę na jakiś czas, późniejsze rządy PiS wyraźnie zaszkodziły niemieckim i ruskim interesom. Historia zatacza więc koło. Rosja i Niemcy infiltrują Europę we wszystkich aspektach naszego życia. Strefy wpływów już dawno temu zostały ustalone. Pisałam o tym lata temu. Pierwszy na Świecie zwrócił na to uwagę śp. Prezydent Lech Kaczyński. Zapłacił za to życiem. Zamach na premiera Słowacji, jest kolejną odsłoną rusko niemieckich planów.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że ostatnio rympały zdjęły ochronę dla premiera Morawieckiego, a do Belwederu może bezkarnie wejść kto tylko chce i kiedy chce - i np. odstrzelić kogo tylko zechce. Czy wobec tych faktów teraz kolej na Polskę?

Dziękuję za uwagę.