Oda do lemingów

Marzył ci się złota wór ...? Obiecano wam w kampanii wyborczej niemalże Raj. I od pierwszego dnia, kiedy ryża wrona objęła władzę, widzicie tylko środkowy palec. Latem ograbią nas i was doszczętnie w rachunkach za energię i zaraz tzw. "zero-emisyjnością", a polski chłop będzie najboleśniejszą ofiarą zielonej zarazy. Po drodze, ryży zdąży jeszcze zaorać CPK i polski atom oraz sprzedać za bezcen Orlen, który już jest rozkładany na łopatki. Nie wspomnę już o wprowadzeniu euro, jeśli tylko uda się wsadzić prof. Glapińskiego.

Oczywiście ryża wrona i jej asiory by uniknąć kary, dadzą dyla do Brukseli za duże dochody, a ty Polaku płać na kolejne kolacyjki w "Sowie". Ryży za chwilę zamelduje w Brukseli że wykonał zadanie - w nagrodę znów go koronują na króla - tym razem chyba na miejsce Ursuli. 

I co ci pozostanie durny lemingu? Teraz już będziesz głosował na PiS i Konfederację? A jak nie, to za chwilę, we własnym domu będziesz tylko najemcą, a na własnej ziemi będziesz tanim parobkiem pracującym dla wielkich korporacji - tak jak na Ukrainie. Do żarcia dadzą ci robali i innego chemicznego gówna, więc będziesz bardzo tani w utrzymaniu. Z własnym samochodem już dzisiaj się pożegnaj, bo w tym układzie na "elektryka" to przez dwa pokolenia nie zarobisz. Na "Kanary" polecą nieliczni, a ty pojedziesz rowerem, najwyżej na wczasy pod gruszą. No cóż lemingu, ale za to jesteś zwycięzcą - dokopałeś PiSowi, a teraz utuczysz kolejny raz zdradziecką sitwę. Taki już twój los frajerze. Nie dla psa kiełbasa, nie dla kota szpyrka ...

Dziękuję za uwagę.