Cały social pójdzie siedzieć

Najbardziej podobało się:
Polmos-Bigos-Donos-Pogłos
i ta blondynka chętna do dmuchania😉

Dla autorki kwiatek za softcorowe żarty 🌹    
 
 

Jednym Polakom można wmówić, że pijany jest trzeźwy, drugim, że nikt nie wmówi, że białe jest białe. Nie w tym żadnej różnicy ponieważ i jednym, i drugim brak układu odniesienia, nad którym to brakiem pracuje się od dekad.

😛

@Mika.....Czyżby wróżyła Pani że Pogłos będzie naszym przyszłym prezydentem? No ,zestawiony jest bowiem z charyzmatycznymi prezydentami Bigosem,Donosem i Polmosem.

Napisałem parę miesięcy temu, że cieszy mnie to, że ta zbieranina składa się z tak kompletnych idiotów.
Numer z bezczelnym nawalonym kretynem, pokazującym lewy kwit i brnącym w zaparte, że jest trzeźwy też powinien cieszyć każdego przeciwnika tej zgrai.
Pajac powinien jeszcze do tej swojej trzeźwościowej narracji Owsiaka, rabina Schudricha i jakichś tęczowych niebinarnych zaangażować.

Unikalne zdjęcie Ewy Burnett testującej alkomat

https://pbs.twimg.com/media/GMzhgf_WsAAEP6W?format=jpg&name=small

Koniec długiego łykendu. Jutro zapalenie płuc ustąpi całkowicie.
Pewnie tak po południu.

Przecież najbardziej Kierwińskiego za-szkalował sam Kirewiński, kiedy wyszedł na mównicę i zaczął pijackim bełkotem wygłaszać do strażaków frazesy, które udało mu się mimo wszystko zapamiętać. Trzeba przyznać, że ma łeb dość mocny, bo zdania były bez zarzutu, logiczne. 
Mam nadzieję, że pan Kierwiński poszukiwanie winnych zacznie od siebie i zdymisjonuje w poniedziałek ministra spraw wewnętrznych za bełkotliwy występ kompromitujący Donalda Tuska i jego cały rząd. 

Wyborców Tuska  pytam na marginesie, jakby zareagowali, gdyby taki bełkot zaprezentował publicznie poprzedni szef MSWiA - Mariusz Kamiński, albo J. Kaczyński, albo ktokolwiek z PiS? 

Wpis Jacka Protasiewicza, byłego posła PO, jest ciekawy szczególnie z powodu tematu "seryjnych samobójców".
To pierwszy polityk, osoba publiczna, która wprost mówi jak rząd Tuska załatwia niewygodnych przeciwników, demaskując przy okazji, kto stoi za wszystkimi "samobójstwami" związanymi z zamachem w Smoleńsku w czasie poprzednich  rządów Tuska. Na miejscu pana Protasiewicza nie byłabym taka pewna, czy zna wszystkich płatnych morderców. W samej Warszawie może ich być setki związanych z mniejszością rosyjską, mogą być kilka dni w "gościach" u rodziny, albo przejeżdżać tranzytem na ukraińskich blachach.