Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
QUO VADIS, POLONIA? czyli flekowanie moherów...
Wysłane przez Lech Makowiecki w 12-04-2012 [18:43]
Konflikt pokoleń wpisany jest w rozwój cywilizacji. Pierwszym dokumentem, wieszczącym rychły kres ludzkości z powodu rozwydrzenia młodzieży były zapiski ...Platona... Lista zarzutów była długa: upadek obyczajów, brak szacunku dla starszych, pijaństwo, rozpasanie, bluźnierstwa przeciw bogom, etc. etc. Mówiąc po naszemu –„no future”...
I co? Ano, nic...
Parę latek minęło, a ziemia nadal kręci się wokół słońca (z małą przerwą na średniowiecze, gdy było odwrotnie, i inne wieki, gdy ludziom było to obojętne)...
Nie czarujmy się; każdy z nas wchodził w życie pełen zapału i młodzieńczej buty – od Mickiewicza („Młodości! Dodaj mi skrzydła...”) po SBB (Szukaj, Burz, Buduj). O ile ten bunt mieścił się w pewnych dopuszczalnych ramach („młodość musi się wyszumieć”) – nikomu to nie wadziło. Upływ czasu i bezlitosne ograniczenia szybko sprowadzały zbuntowanych małolatów na właściwą drogę. Guru hippisów, ex-Beatles Paul Mc Cartney w młodości próbował wszystkiego – od wolnej miłości po SLD (upsss, zawsze mi się myli. Oczywiście LSD; aż taki „odjechany” to on nie był). No, ale gdy już spoważniał, założył rodzinę, spłodził potomstwo – był najbardziej zgredowatym i upierdliwym tatusiem pod słońcem! Może dotarło do niego, że jego poprzednie życie mogło skończyć się równią pochyłą; przykłady Janis Joplin i Hendrixa były mu całkiem bliskie...
Z drugiej strony to właśnie młodzież, nieuwikłana w żadne zależności i zgniłe kompromisy wykazuje często odwagę w dążeniu do zmiany świata na lepszy. Napisałem w jednej ze swych ballad:
Tak długo - jak słońce na niebie
Do ojca pretensje ma syn
A kiedy sam ojcem zostanie
Znów dzieci spierają się z nim
Choć z wiekiem rozsądku przybywa
Odwagi braknie w nas...
Jak ogień połączyć i wodę
W tym biegu przez życie... Na czas...
W czym więc tkwi problem? Ano w tym, że gdy do takiego odwiecznego, naturalnego ścierania się poglądów wkracza ktoś trzeci, burzy przyrodzony porządek rzeczy...
Hitler chciał stworzyć zupełnie nową jakość poddanych III Rzeszy. Po tym eksperymencie 1945r przybyło w domach dziecka wiele tysięcy „sierot”, spłodzonych przez zdrowe genetycznie i rasowo młode Niemki i anonimowych nordyków z SS...
Stalin poszedł jeszcze dalej, premiując donoszenie przez pionierów na własnych rodziców... Komsomoł miał im zastąpić ojca i matkę. Nie był nawet macochą...
W czasie rewolucji kulturalnej młodzi hunwejbini – za przyzwoleniem wielkiego Mao – złamali wszelkie możliwe tabu, niszcząc stary świat i łamiąc pamiętających go ludzi...
Kto dziś napuszcza na siebie pokolenia? Dlaczego? Jakim prawem? Komu to ma służyć?
Bo na pewno nie Polsce i Polakom... W czasach, kiedy propaganda (PR, czarny PR, je..ny PR!) pierze nam mózgi ze wszech stron – siądźmy czasem jak Stary Indianin, który zgubił swą ulubioną fajkę pokoju. Zamknijmy oczy, odpuśćmy sobie ten wszechogarniający jazgot i ... zacznijmy myśleć. Samodzielnie. Bez podszeptów z tej, czy z tamtej strony. Stary Indianin po kilku chwilach wstaje, otwiera oczy i idzie prosto do miejsca, gdzie leży zgubiona fajka... Czego i wam życzę. Amen.
Lech Makowiecki
P.S. Poniżej – kilka złotych myśli starego zgreda; nie musicie ich przyjmować w ciemno. Możecie się ze mną spierać. Ale dajcie sobie szansę. W radiu tego nie usłyszycie...
Z płyty „Katyń 1940” utwór „Quo vadis, Polonia?” wg wizji anonimowego internauty:
http://www.youtube.com/watch?v...
YouTube:
Komentarze
12-04-2012 [22:02] - Weronika1988 (niezweryfikowany) | Link: Szanowny Panie Lechu,
Dziękuję za zasygnalizowanie w tekście utworu ,,Quo vadis Polonia'' bohaterskiej postawy żołnierzy w Bitwie pod Mławą. Jest to dla mnie ważne ze względu na fakt, że właśnie w okolicach Mławy przyszło mi się kształtować. Muszę przyznać, iż lokalna patriotka ze mnie.
Pozdrawiam z Płocka i życzę Panu sukcesów na polu artystycznym
13-04-2012 [04:11] - Moher (niezweryfikowany) | Link: Moj Ojciec Chrzestny
ma tyle wlosow na glowie ile ja mam a moze mniej.Jest mlodszy o swierc pokolenia, a nie o cale pokolenie.Nie bede sie z nim sprzeczal o cwierc pokolenia ale o dzielenie spoleczenstwa.Na zlosc chodze w bereciku.