Czas pyskówek

Wydaje mi się, iż nastał już dobry moment by zakończyć trwający już od prawie pięciu tygodni urlop od blogowania.  Dobrze wybrałam jego termin.  Oto, co napisał ostatnio mój ulubiony bloger UPARTY:

  "Od kilku tygodni w naszej sferze informacyjnej całkowita cisza. Nikt niczego aktualnego nie komentuje, nikt się nie denerwuje kolejnymi przykładami nikczemności, po prostu kanikuła?
Nie sądzę!
Wygląda to z jednej strony tak, jakby strony szykowały się, do mówiąc językiem Clausewitza, do „bitwy walnej”. Clausewitz twierdził, że każda wojna rozstrzyga podczas jakiegoś jednego, decydującego starcia , że zawsze jest jeden punkt zwrotny, a wszystko co po nim następuje to są już konsekwencje. Nie mniej jednak taka w sumie demobilizacja jaką obserwujemy raczej tej tezy nie potwierdza ale cisza jest niewątpliwa.
Zastanawiam się więc, czy my nie jesteśmy już po bitwie walnej, ale o tym jeszcze nie wiemy?" {TUTAJ}.

  Rzeczywiście, śledząc wydarzenia ostatnich pięciu tygodni na polskiej scenie politycznej, można było zauważyć, że dominowały na niej gównoburze wywoływane przez wypowiedzi lub działania trzeciorzędnych celebrytów.  Był to zaiste "czas pyskówek".  Dobrym przykładem jest tu przedwczorajsza [1.09.2018] sprawa spoliczkowania przez pewną panią rudowłosej prowokatorki z KOD.  Rzecz kompletnie bez znaczenia, ale ile wywołała hałasu?  Tylko cztery wydarzenia zasługiwały na uwagę.  Po pierwsze, zawetowanie przez prezydenta Dudę zmian w ordynacji wyborczej do Europarlamentu, po drugie - podanie przez prezydenta terminu wyborów samorządowych [21 października], co umożliwiło oficjalny start kampanii samorządowej.  Trzecim wydarzeniem było zakończenie przez KSR prac nad oceną kandydatur do Sądu Najwyższego, a czwartym - informacja o wizycie prezydenta Dudy w USA w dniu 18 września i jego planowanym spotkaniu z prezydentem Trumpem.  Poza tym warto też wspomnieć o wczorajszej, niezwykle udanej, konwencji wyborczej PiS.  To wszystko - reszta to zwykle bicie piany.

  Ciekawsze rzeczy dzieją się za granicą.  Zasługują one na osobną notkę.  Obecnie zauważę tylko, że zaczynamy odczuwać efekty ekonomicznych wojen wytaczanych przez Trumpa.  Wojna celna USA z UE spowodowała zbliżenie między kanclerz Merkel i Putinem.  Nałożenie przez Stany Zjednoczone ceł na chińskie towary zaowocowało udziałem kilku tysięcy chińskich żołnierzy w wielkich rosyjskich manewrach.  UE zaczęła udzielać pomocy finansowej Iranowi, dotkniętemu przez amerykańskie sankcje.  Trump nałożył też sankcje na Turcję, co sprzyja jej zbliżeniu z Rosją [Trump zaostrzył sankcje wobec Rosj].  O zbliżeniu z Rosją [i Niemcami] mówił też premier Węgier, Orban w swym słynnym już przemówieniu w rumuńskim Siedmiogrodzie.  Wywołało ono zdziwienie.  Trzeba jednak pamiętać o tym, że amerykańskie cła na import aluminium szczególnie silnie uderzają w Węgry.

  Wzięte razem gospodarki UE, Chin, Rosji, Turcji oraz Iranu są znacznie silniejsze niż gospodarka USA.  Wiele wskazuje na to, iż Trump się przeliczy.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika Teofila77

03-09-2018 [19:42] - Teofila77 | Link:

Górne C, czyli sprawy, które Pani wymienia jako zasługujące na uwagę, nie wystarczą, by zrozumieć rzeczywistość. Ona między innymi toczy się w sytuacji jeden na jeden, jak spoliczkowanie, ktore nie jest li tylko potyczką dwóch pań. Jest czymś wiecej, jest przełamaniem pewnej bariery nietykalności, i nie o nietykalność ciala chodzi, ale problemu, jak odpowiadać na prowokacje Rudych i im podobnych. Problemu, że miarka może sie przebrać tam, gdzie byśmy sie tego nie spodziewali. Bo czy ktoś mógł przewidzieć, że szacowna pani pełnomocnik posunie sie "do liscia"?  A to jest wbrew pozorom ważny sygnał, że coś sie dzieje. I nie przegapmy tego...

Obrazek użytkownika elig

03-09-2018 [22:46] - elig | Link:

  Mnie się to kojarzy z piosenką "Jedna baba drugiej babie wsadziła do d... grabie, a chachary żyją i gorzałkę piją...".

Obrazek użytkownika Jabe

03-09-2018 [19:53] - Jabe | Link:

Wygląda na to, że celem zawetowanej ordynacji był większy kawałek tortu dla PiS-u, więc dobrze się stało. Ot, machinacje. Wybory samorządowe odbyłyby się wcześniej czy później, więc żadna to nowina. Gdyby je odwołano, byłoby to godne uwagi. Nowy KRS pozytywnie opiniuje do izby dyscyplinarnej nawet gagatków ze sprawami dyscyplinarnymi, więc poniekąd fachowców. Absolutny skandal. Po upadku zmian w ustawie o IPN nasz prezydent dostąpił łaski. Czy to takie godne uwagi?

Obrazek użytkownika elig

03-09-2018 [22:49] - elig | Link:

  Tak.  Od wyników tych rozmów może wiele zależeć.

Obrazek użytkownika Marek1taki

03-09-2018 [22:53] - Marek1taki | Link:

Do bitwy walnej nie doszło. Jesteśmy mistrzem uników. Przegraliśmy wojnę z Izraelem w wyniku serii utarczek zakończonych naszym hołdem.Unii jesteśmy zhołdowani ale w ramach wolności możemy się prawdować o sędziach i kornikach.
Mamy też stosunki przyjacielskie. My zapraszamy Niemców do Bukaresztu, za to mamy zaproszenie Dudy przez Trumpa do USA. Chyba nie zrobi sobie  wstydu i przygotował aktówkę na 447?
Rosjanie poświęcili nawet Moskwę w 1812, ale w ramach schłodzenia stosunków z Napoleonem. Mieli też gdzie się wycofać. Gdzie się my wycofujemy w gorących uściskach i hurra na ustach?
P.S.
Węgry zamówiły gaz od USA przez Chorwację. W zamian za straty przez amerykańskie cła na aluminium, czy bo był do kupienia a wcześniej nie, czy by zdywersyfikować się od Rosji, czy wszystkie powyższe? Nie potyczkują się tylko grają w Eurobiznes.

Obrazek użytkownika Jan1797

04-09-2018 [10:35] - Jan1797 | Link:

Szanowny Marku, jeżeli cokolwiek przegrywamy to pozycję i jest to wynik donosów i skarg
Tot do wszystkich, co się dzieje z Waszą jaźnią, Łapiński zrezygnował, oceniam, kij z mrowiska.
Choć przyznaję, puenta Upartego jest słuszna.Wracam z południa E, w tle ostatnich dni są układy
uchodźcze N — reszta, one sprowokowały i skutkowały większością roszad.
Szanowne Panie nie demo a mobilizacja, wyrównanie ceł przez Trumpa gotuje N.
 Pozdrawiam Panie.

Obrazek użytkownika Marek1taki

04-09-2018 [21:06] - Marek1taki | Link:

Szanowny Janie,
Moim zdaniem było częściowe przesilenie, czyli bitwa na atuty. Możemy tak to nazwać. Chłopcy odkryli część kart i wyciągnęli wnioski o układzie sił. Skoro są dalej wyciągane karty wojny celnej, to nie wszystkie strony uzgodniły wszystko na wszystkich frontach. Np. ostatnie uzgodnienia Trump-Putin dotyczyły frontu syryjskiego. Tam odbyło się porównanie potencjałów militarnych i ocena możliwości graczy. Z wcześniejszych było jakieś porozumienie amerykańsko-chińskie, skoro po nieudanych próbach zbliżenia Chin z Polską nastąpiła wizyta Trumpa w ub.roku, a zaraz po niej (w czasie zawieruchy o sędziów) nastąpiła wizyta chińska w Polsce.
Niemcy i UE oczywiście tracą na zmianach ceł z asymetrii, która była ze stratą dla USA. Faktem jest asymetria podatkowa i finansowa USD-EURO. Asymetria dotyczy też wydatków zbrojeniowych. To są koszty dla USA. Na kredyt w USD, więc nikt się nie spieszył z liczeniem, aż do ostatniej chwili.
Jasełka medialne, donosy ustawionej agentury, pucze, antysemityzmy itp. są działaniami osłonowymi w toczonej wojnie hybrydowej. Nie miałyby one miejsca, gdyby był realny sojusz a nie traktowanie jak ubogiego krewnego.  Przyczyny tego są głębsze niż międzynarodowe, bo są w strukturach ponadnarodowych i ponadpaństwowych. Rola Polski musi być obecnie szczególnie umniejszana ze względu na geopolityczne przesilenie w rejonie Trójmorza, które z natury "skazuje nas na sukces". Taka geopolityka Panie. Aby nie utrwaliła się ta stabilizująca Europę opcja musimy być sterowalni. Celem jest zespolenie euroazjatyckie na gruzach obecnej symbiozy niemiecko-rosyjskiej. Tak to postrzega moja jaźń.
P.S. Z niemedialnych wypadków (niemedialnych u podstaw ich natury) a związanych z przesileniem USA-Europa mieliśmy porwanie prezydenta de Gaulle'a i aresztowanie Strauss-Kahna. Czy ktoś porwie Merkel, albo oskarży o sodomię? Chyba za deportację "migrantów".
Pozdrawiam
 

Obrazek użytkownika Jan1797

05-09-2018 [18:36] - Jan1797 | Link:

Szanowny Marku.
Powiem tak, to jest 3G.
Trudno mi się ze wszystkim, powyższym zgodzić, muszę jednak złapać oddech. 
Dotychczasowa, krypto reklama i kpiny z Międzymorza, w wykonaniu tych samych komentatorów zastąpiła troska
„Niemcy koniem trojańskim”;-))
Interesujący jest wątek, Wyszehrad filarem Międzymorza, wydumana rzeczywistość czy konieczność, w czyim interesie?
Pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Marek1taki

05-09-2018 [21:18] - Marek1taki | Link:

3G (USA, UE, Ch) z małym r u wagi? Czy 3G (USA, UE, R) + Ch ?
Obie wersje mogą być w 4D, czyli geopolityka, ekonomia i finanse, siły zbrojne i specjalne, tajne sprzysiężenia.

Obrazek użytkownika Jan1797

06-09-2018 [15:42] - Jan1797 | Link:

To się nazywa syntetyczna odpowiedź.
Wrócimy do tematu, sądzę po odpowiedzi Chin.
Pozdrawiam