Dobrymi chęciami piekło jest wybrukowane

Wolna Polska toczy bój z UBekistanem na wielu frontach od pierwszych dni istnienia. Na inauguracyjnej sesji sejmowej urządzono spektakl plucia na PiS. Trzydziestu posłów .nowoczesnej kolejno wchodziło na mównicę i siarczyście spluwało plwociną zlizaną po poprzedniku. UBekistan słusznie obawia o pozycje w strukturach państwa, w gospodarce, powiązania ze służbami peerelowskimi, rosyjskimi, z obcymi interesami, o monopol medialny, boi się odpowiedzialności za "kupę kamieni", za  osłabienie bezpieczeństwa, za korupcję i afery, przy których bledną "osiągnięcia" SLD+PSL w latach 2001-2005, choć spowodowały wycięcie SLD, no i wreszcie jest świadomy roli jaką odegrał w tragedii smoleńskiej. Bój się toczy nie tylko o uprzywilejowane pozycje, ale także o odpowiedzialność finansową i karną.

Do tej pory atak nie miał paliwa, UBekistan bił pianę z niczego: z zarzucania niespełnionych obietnic po miesiącu rządów, oskarżeń o populizm, przewidywania strasznych skutków, z faktów prasowych, z krzywych min "wrogów ludu", z różnych prowokacji i innych operacji,  z przypisania rządzącym bezprawia Rzeplińskiego, z echa bicia piany w mediach zachodnich, w UE, w Komisji Weneckiej, z zachowań wszelkich sił, dla których stanem optymalnym była Polska Bartoszewskiego zamknięta w pułapce "brzydkiej panny bez posagu". Monopol medialny speców od tumanienia pokroju Waltera i cała gama technik żywcem wyjętych z instrukcji ujawnionych przez Golicyna sprawił, że znaczna część Polaków pozostawała zdezorientowana angażując się po stronie Ubekistanu. Szczególnie generacje powojenne o najdłuższym stażu w PRLu, czyli dzisiejsi 55-75-a latkowie, w dodatku, ze statystycznym przechyłem inteligencji. 

Przed polskim rządem stanęły nie lada wyzwania. Nie tylko patologie, za którymi kryły się demony zła stawiające zaciekły opór. Rząd rozpoczął z impetem budowę państwa, instytucji, gospodarki, obronności, więzi społecznych, poczucia wspólnoty narodowej, wykuwanie przynależnego Polsce miejsca na arenie międzynarodowej, uwalnianie od renty neokolonialnej, itd.  Podjął działania na budzącą podziw skalę. Mimo obstrukcji UBekistanu, zmuszania do interwencji w sztucznych problemach w kraju i za granicą odnotował w krótkim czasie olbrzymie sukcesy we wszystkich tych dziedzinach.

Ta tytaniczna praca i jej budujące wyniki nie oznaczają jednak końca zagrożenia. Ubekistan czyha na każdy pretekst do dzielenia, do podkręcenia nastrojów, do ataku totalnego. Z najmniejszej błahostki wszczyna raban na cały świat, organizuje zgęstki ludzi kodowanych  za pomocą mediów. Nie przynosiło to jednak oczekiwanych skutków, bo powiększający się wyłom w murze kłamstwa osłabiał jego siłę. I oto pojawił się punkt zaczepienia: ustawa zaostrzająca ochronę życia. Punkt zaczepienia nowych kłamstw. Wniesienie ustawy to fakt, więc doczepiono przekaz, że kobiety będą karane, że będą umierać, że będą skazywane na opiekowanie się potomkami niezdolnymi do samodzielnego życia nawet jak nie będą chciały i że za tymi wszystkimi zagrożeniami stoi ...PiS.

To, że mamy do czynienia z kolejnym atakiem na PiS pokazują wszystkie dzisiejsze manifestacje, które w istocie zamieniały się w orwellowskie seanse nienawiści właśnie do PiS, ze szczególnym uwzględnieniem pana Prezesa i pani Premier! To przecież nie uczestniczące w nich dziewczątka z pryszczami maskowanymi drogimi kosmetykami wymyślały transparenty i hasła, nie  sześćdziesięciolatki kodowane promieniowaniem TVNu i nie ofiary środowisk akademickich przekonane o swojej omnipotencji, przez co łatwiej manipulowalne. Narracja powstawała w tych samych miejscach, w których gorączkowo od 10 lat przygotowywane są scenariusze wojen z PiSem, czy szerzej z każdym zagrożeniem postpeerelu, jego beneficjentów i mentalnych i nie tylko mentalnych spadkobierców.

Trzeba chronić życie, tu nie ma miejsca na dyskusję skoro cywilizacja ma istnieć i rozwijać się. Przemawiają za tym nie tylko wiara, podstawowe wartości, człowieczeństwo. Aborcja na życzenie oznacza także uprzedmiotowienie kobiety, na końcu odebranie transcendentnego wymiaru miłości kobiety i mężczyzny. Nie mniej jednak pospieszyliście się Drodzy Przyjaciele ze środowisk katolickich z inicjatywą ustawodawczą. Wielkość dzisiejszych manifestacji pokazuje, że tę chronienia życia nie wszyscy rozumieją, że potrzebna jest wciąż wielka praca i ...zneutralizowanie szczekaczek UBekistanu sprawujących rząd dusz w znacznej części naszego społeczeństwa.

Te manifestacje pokazują, że wasze dobrymi intencjami usłane działania mogą okazać się przeciwskuteczne. To nie jest pierwsza taka sytuacja. Ochronę życia nienarodzonych na ostrzu noża postawił poseł Jurek przed wyborami w 2007 roku. Gdy Jarosław Kaczyński odmówił, słusznie uznając, że to pogrzebałoby szanse na zwycięstwo, Marek Jurek odłączył się od PiS i założył nową partię. Partia ta nie dostała się do Sejmu, a PiS stracił większość na rzecz środowisk, które gotowe były ustawę aborcyjną raczej zliberalizować. Gdyby Kaczyński przyjął  ultimatum Jurka to PiS straciłby jeszcze więcej, bo zrozumienie potrzeby ochrony życia było wówczas znacznie mniejsze niż dzisiaj. Ostatecznie Polska straciła aż 8 lat na dryfowanie bez sensu, opłacalne tylko dla nielicznych, w dodatku prowadzące do zagrożenia samego bytu państwa...

Dziś tak jak w 2007 roku nic nie jest jeszcze przesądzone. Państwo prawa i sprawiedliwość wypruwające z siebie żyły na wielu frontach  może nie wytrzymać otwierania dodatkowych. To jeszcze nie ten moment. Przekonajcie najpierw do ochrony 70% Polaków, zwłaszcza w kategorii wiekowej 16-36.

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika 3rdOf9

03-10-2016 [23:29] - 3rdOf9 | Link:

Polska straciła aż 8 lat na dryfowanie bez sensu,

...jak również czołówkę patriotów w Smoleńsku, nie zapominajmy o tym.

Obrazek użytkownika Janko Walski

09-02-2017 [13:09] - Janko Walski | Link:

Rzeczywiście również w tym kontekście należało przypomnieć.

Obrazek użytkownika Jabe

03-10-2016 [23:53] - Jabe | Link:

W 2007 roku partia Marka Jurka (wraz z sojusznikami) dostała nieco ponad jeden procent, a PiS przegrał z PO prawie dziesięcioma. Proszę łaskawie nie zwalać na innych winy za porażkę.

Sporo z tego, co Pan zarzuca „UBekistanowi”, jest zupełnie normalne – wykorzystują wpadki, wyolbrzymiają – tak to zwykle bywa. Pan się zachowuje, jakby sądził, że mają PiS kochać a mu nie pomagają. Nie miało być łatwo. Bardzo to przedramatyzowane – zupełnie jak po tamtej stronie. Emocje, emocje, emocje.

Obrazek użytkownika xena2012

04-10-2016 [10:48] - xena2012 | Link:

,,wykorzystują wpadki,wyolbrzymiają''-czy tylko to?A te wszystkie kłamstwa a narracja którą narzucają?Przeciez od tygodnia wrzask że Kaczyński przygotował i przeforsował restrykcyjną ustawę aborcyjną.Taka wiedza funkcjonuje w Polsce,chociaż jej projekt wyszedł nie od PiS-u a od środowisk obrońców życia a żadna ustawa jeszcze nie została przegłosowana.To tylko jeden przykład,takich kłamstw jest wiele i naszą rzeczą jest je prostować.

Obrazek użytkownika Jabe

04-10-2016 [11:21] - Jabe | Link:

Była jakaś konferencja prasowa prezesa PiS-u na ten temat?

Obrazek użytkownika Janko Walski

04-10-2016 [11:09] - Janko Walski | Link:

Jest coś takiego jak synergia, a co najważniejsze, nie do przecenienia było przekierowanie jedynych mediów nieuczestniczących w kłamliwej nagonce na PiS - Radia Maryja przeciwko PiS.

Obrazek użytkownika xena2012

04-10-2016 [10:55] - xena2012 | Link:

rozżarte feministki i lewactwo upojone frekwencją poczuło krew i teraz bój się będzie toczył nie o edukację seksualną czy chore dzieci ale o aborcję na zyczenie.Tyle wywalczą nasi ,,dzielni'' obrońcy życia.

Obrazek użytkownika Janko Walski

04-10-2016 [14:07] - Janko Walski | Link:

Środowiska inicjujące zebrały dwa razy więcej podpisów, więc dlaczego nie zorganizowały kontrmanifestacji jeszcze liczniejszych? Dlaczego schowały się za plecami PiSu i przypatrują się jak jest okładany jeszcze swoje dorzucając, że nie wszyscy, że Marta Kaczyńska, że do komisji zamiast pod głosowanie...

Obrazek użytkownika krystal

05-10-2016 [15:04] - krystal | Link:

Doskonale Pan wie, ze dotychczasowa ustawa była dobra- restrykcyjna, ale nie fanatyczna. I doskonale Pan wie, ze temat aborcji zawsze był, jest i bedzie tematem aktualnym i bardzo drażliwym, dlatego też będzie wykorzystywany do rozgrywek politycznych i do rozgrywek między fanatykami z obu przeciwnych stron.I PiS powinien byc przygotowany na taki atak.Powinien mieć -od dawna- jakąś strategię.
I prosze nie mówić, że sprawa tej ustawy jest bardzo pilna: NIKT NIKOGO NIE ZMUSZA DO ABORCJI, więc kontrolerzy sexualni moga spać spokojnie -;). A podziemie aborcyjne jak działało, tak działa i zadna ustawa go nie zlikwiduje.
Swoja drogą dziwię sie fanatykom z Ordo Iuris, że rozpętali wojne przeciw PiS. Egoistyczne ambicje jednostek są jednak tak wybujałe, ze ani dobro państwa, ani dobro obywateli, ani spokój potrzebny władzy na podniesie gospodarki z zapaści nic dla nich nie znaczy.
Cały czas wrzaski wokół seksu, a stale cicho wokół osób, które urodzily sie chore,kalekie, wokoł ich bardzo czesto samotnych matek (bo ojcowie zazwyczaj, nie zawsze, uciekaja przed problemem). Otoczymy opieka matkę z jej nienarodzonym, kalekim, chorym dzieckiem- grzmią "dobroczyńcy", tylko CO POTEM,CO POTEM? Niejednokrotnie matka sama boryka się z dzieckiem z syndromem Downa i umiera przedwczesnie nie tylko z pracy ponad siły, ale i ze zmartwienia, co sie stanie z jej latoroslą, gdy ona, matka umrze? "Inicjatywa obywatelska" zabierze uposledzonego do swoich domow i zajmie się nim jak swoim?
Ponadto dom samotnej matki to getto, a i tak po pewnym czasie (limit) matka z niemowleciem ląduje na ulicy. Gdzie są wtedy obywatele krzyczący o "otoczeniu opieką" matki z zarodkiem czy noworodkiem? Ostatnio, kiedy rozmawialem na ten temat z jedną z fanatyczek, ta odparła: Jak dziewczyna dawała du...y, to niech cierpi. I cóż tu dodać? Fanatyk nie rozumie, że cierpi też dziecko? I czy to nie zawiść seksualna przemawia przez wyzej cytowaną "obronczynię zycia"?

Obrazek użytkownika Janko Walski

07-10-2016 [10:51] - Janko Walski | Link:

Proszę łaskawie sprawdzić, czy obowiązuje prawo dopuszcza oddanie dziecka. To byłaby odpowiedź na zrzucanie ciężarów nie dla każdego do uniesienia. Oczywiście trudności nie kończą się. W Polsce adopcja dzieci mniej lub bardziej upośledzonych nie powala na kolana. System opieki opiera się na woluntariuszach lub woluntariuszach częściowych - ludzi opłacanych, ale poniżej minimum socjalnego. Daleko mu do zachodnich rozwiązań, które są dobrze znane dziesiątkom tysięcy młodych Polaków dobrze zarabiających w tym systemie.

Pani Premier przedstawiła wczoraj działania, które idą w tym kierunku. Powinno to przełożyć się na zanikanie postaw takich jaką zademonstrowała malarka z Playboya Hanna Bakuła: "będzie kupa kalek, bękartów, dzieci z wadami. Kupa samobójstw i zabójstw" i przynieść objęcie ochroną prawną także tych, którzy sami jej wywalczyć nie mogą. To powinno przygotować grunt do równego traktowania ludzi także w zakresie penalizacji zabójstw. Zmiana postaw to jednak jednak długi proces.

Malarka z Playboya Hanna Bakuła cofnęła czas do epoki kamienia łupanego, co nie byłoby zmartwieniem, gdyby tylko ona. Czarny poniedziałek jako żywo przypomina to co widzieliśmy w sierpniu 2010 na Krakowskim Przedmieściu w wykonaniu "elit" - ludzi o inteligentnych twarzach, elokwentnych, chodzących z Gazetą Wyborczą i Polityką pod pachą. Orwellowskie seanse nienawiści ludzi nie mających pojęcia o co chodzi, wywołane pokazaniem Emmanuela Goldsteina.

Nie o aborcje jednak w tym chodziło, tylko o rozhuśtanie nastrojów, by w końcu schetynowej wojny totalnej wysadzić rząd, a to byłby dalszy rozkład Polski aż do unicestwienia. Wycofując projekt Prawo i Sprawiedliwość, wyłączyła prąd piątej kolumnie.

Obrazek użytkownika Jabe

07-10-2016 [11:28] - Jabe | Link:

„Wycofując projekt Prawo i Sprawiedliwość, wyłączyła prąd piątej kolumnie.” – W panice, łamiąc regulamin, „uwalono” ustawę, którą dopiero co, także głosami posłów PiS-u, skierowano do komisji. PiS przeląkł się czarnego spektaklu na ulicach, czym zademonstrował słabość i zachęcił tamtych do walki. Natomiast „piąta kolumna” – czyli antyaborcjoniści, jak rozumiem – z sojusznika stała się przeciwnikiem PiS-u. Tak to PiS upiekł dwie pieczenie na jednym ogniu. Smacznego.

Kompletnie utracił Pan kontakt z rzeczywistością.

Obrazek użytkownika Janko Walski

07-10-2016 [13:28] - Janko Walski | Link:

Reagując na głos oddolny wychodzący od zwolenników opozycji Prawo i Sprawiedliwość pokazało, że deklarowana wola działań na rzecz odbudowania wspólnoty, zasypywania podziałów nie była czczą retoryką. Partia pokazała tym siłę, a nie słabość.

Piątą kolumną zaś, wydawało mi się to jasne, nie są "antyaborcjoniści", jak pan nazywa obrońców życia człowieka bezbronnego tylko fuzz - całe to palikotowo-michnikowo-urbanowe przesterowanie ogłuszające jakże liczne ofiary. To przesterowanie okazało się skuteczne, bo wcześniejsze wieloletnie kłamstwa, dzięki którym zostało uzyskane nie zostały jeszcze zdemaskowane. Krótko mówiąc wykorzystano latami pogłębiane fałszywe wyżłobienia w mózgach ofiar Waltera i jemu podobnych wymienionych wcześniej i niewymienionych skinkotów. Dopóki wyżłobienia te będą istnieć dopóty będą wykorzystywane przez piątą kolumnę i byt Polski jako suwerennego, rozwijającego kraju będzie zagrożony.

Obrazek użytkownika Jabe

07-10-2016 [15:29] - Jabe | Link:

Jeśli nie jest Pan rzecznikiem prasowym, to minął się Pan z powołaniem.

Ale, tak nawiasem, „piąta kolumna” działa skrycie, a michnikowcy są wrogiem całkiem otwarcie.

p.s. He, właśnie przeczytałem przeoczone słowa o rządzie budującym więzi społeczne. Trochu smieszno, trochu straszno.

Obrazek użytkownika Janko Walski

07-10-2016 [21:24] - Janko Walski | Link:

Jak pan sobie wyobraża działanie piątej kolumny?

Co do budowy więzi społecznych, może da pan radę wysłowić powody szydzenia.

Obrazek użytkownika Jabe

07-10-2016 [22:23] - Jabe | Link:

Szydzenia?

Komuna tak się wryła ludziom w korę, że nie wyobrażają sobie, że coś może powstać bez odgórnych wytycznych. Ba, wręcz bez akceptacji gremiów kierowniczych. Tymczasem, gdzie rządu przybywa, tam społeczeństwa ubywa. Ale brną w tę sprzeczność, bo niczego innego nie znają, albo zapomnieli. Dekomunizacja relacji międzyludzkich nie może polegać na działaniu z przeciwnym zwrotem. Tego się nie zrobi odgórnie. To działanie należy do narodu.

Czymś w tym stylu była Solidarność. Pamięta Pan, jak ludzie zaczęli się do siebie odnosić, współpracować? Stan wojenny to przeciął, a później pasywność została kamieniem węgielnym III RP.

Patriotyzm nakazowo-rozdzielczy – teraz szydzę. Należało się!

A piąta kolumna cichaczem instaluje się na tyłach, by wspomóc nacierające oddziały. Tak to rozumiem. Tamto towarzystwo działa jawnie. Zaskoczeń brak.