Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Profesor honoris causa Platformy Obywatelskiej
Wysłane przez Seaman w 21-09-2011 [18:27]
W pierwszej chwili byłem pewien, że się przesłyszałem i nawet nie miałem zamiaru do tego wracać – w końcu mówił Marek Rocki, profesor doktoryzowany i habilitowany, naukowiec uznany na wszelkie sposoby. Członek kapituł i kolegiów, były dziekan i rektor SGH, obecny senator, przewodniczący ciał przeróżnych, obrośnięty w tytuły, funkcje i wyróżnienia. Człowiek ze wszech miar poważny, jak by się mogło wydawać, a nawet jak się powinno wydawać, skoro mamy do czynienia z tak obficie uhonorowanym delikwentem. Autorytet III RP, co tu dużo gadać.
Jednak coś mnie tknęło i powróciłem do rozmowy dziennikarza Radia Tok FM Łukasza Grassa z senatorem Rockim, w której bronił on złożonej przez siebie poprawki do ustawy, która drastycznie ogranicza dostęp do informacji publicznej. Zatkało mnie ze zdumienia przy tym drugim odsłuchaniu fragmentu - przyznam szczerze - i w związku z tym odsłuchałem po raz trzeci.
Cytat z wypowiedzi profesora, który przedstawiam poniżej, całkowicie usprawiedliwia moje niedowierzanie, bo sposób argumentacji jest kuriozalny, a piszę kuriozalny tylko dlatego, że nie ma w języku polskim łagodniejszego określenia.
„W ustawie o informacji niejawnej jest powiedziane, że jeśli coś miałoby niekorzystnie wpłynąć na funkcjonowanie gospodarki narodowej, to nadaje się klauzulę poufne, a jeśli coś miałoby wpłynąć niekorzystnie na interesy Rzeczpospolitej Polskiej, to nadaje się klauzulę zastrzeżone. Nadanie klauzuli zamyka tę informację na zawsze. W ogóle będzie ona niedostępna, bo teoretycznie jest możliwe, że taka klauzula będzie zdjęta, ale musi być zdjęta przez tę samą osobę, która ją nałożyła. A bywa tak, że ktoś przestaje być urzędnikiem i wtedy już nie zdejmie tej klauzuli, bo go nie ma”.
Proszę zwrócić uwagę: profesor doktor habilitowany i senator dwóch kadencji uważa, że typowo urzędnicza decyzja - nadanie klauzuli - jest przypisana do konkretnej osoby fizycznej(tak!) i tylko przez tę konkretną osobę może być anulowana. I kiedy tej osoby z jakiegokolwiek powodu zabraknie, to informacja pozostanie tajemnicą na wieczność. Pogląd tak głupi, że nie do uwierzenia, iż mógł go wygłosić Rocki. Więcej powiem, to jest tak niewiarygodnie głupie, że musi być celowe, bo przekracza granice głupoty. A za tymi granicami może być nieprawda lub propaganda, co zresztą na jedno wychodzi.
Nie można bowiem inaczej wytłumaczyć faktu, że profesor Rocki, senator i wybitny ekspert nie odróżnia osoby od stanowiska urzędniczego, czyli pełnionej przez nią funkcji. Zajrzałem do ustawy o ochronie informacji niejawnych. W artykule 6 jest mowa o „osobie uprawnionej” do nadania i zniesienia klauzuli, czyli o urzędniku na konkretnym stanowisku, a także o jego przełożonym, który może zrobić to samo lub zmienić decyzję podwładnego. A w ustępie siódmym artykułu 6 stoi jak byk:
„Uprawnienia w zakresie zniesienia lub zmiany klauzuli tajności materiału przechodzą, w przypadku(...)rozwiązania jednostki organizacyjnej, na jej następcę prawnego. W razie braku następcy prawnego uprawnienia w tym zakresie przechodzą na Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego lub Służbę Kontrwywiadu Wojskowego”.
Są zatem dwie możliwości, profesor nie czytał ustawy i po prostu nie wie, co mówi. I druga możliwość – senator ordynarnie manipuluje informacją (nomen omen), żeby ukryć zamykanie dostępu do informacji przez swoją partię Platformę Obywatelską. Tertium non datur. Chyba że senator Marek Rocki jest alter ego posła Tomasza Tomczykiewicza. Wtedy może powiedzieć wszystko i ja nawet okiem nie mrugnę. Ale ja nie uważam, żeby to był ten typ. Ja sądzę, że senator manipuluje w zaparte.
Dlatego do kolekcji zaszczytów Marka Rockiego dokładam jeszcze jeden - tytuł profesora honoris causa Platformy Obywatelskiej. Niech pozłota idzie do pozłoty. I niech błyszczy pięknie profesorowi, kiedy spogląda w lustro przy goleniu.
Komentarze
21-09-2011 [19:02] - maga (niezweryfikowany) | Link: Mówi Pan poseł
o dwóch możliwościach w przypadku "uczonego" : nie czytał i nie wie albo manipuluje. A ja dodam trzecią: czytał, nie zrozumiał, a więc nie wie i... w dodatku manipuluje. Takie to "uczone" i światłe męże w tym PO.
21-09-2011 [19:12] - Seaman | Link: maga
Ale przy tej trzeciej możliwości pojawia się druzgoczące pytanie: kto go zrobił profesorem?!
Pozdrawiam:)
22-09-2011 [09:46] - Gość Neron (niezweryfikowany) | Link: A moze bardziej zasadne
A moze bardziej zasadne byloby pytanie; kto mu dal mature ?`. Pozdrawiam
22-09-2011 [14:36] - k56 (niezweryfikowany) | Link: Wielkie przerażenie ....
Głupota ludzka nie zna granic !!! Pozdrawiam.
21-09-2011 [19:29] - cogito (niezweryfikowany) | Link: Nie dziwi nic.
Mnie już nic nie dziwi. Ostatnio odbywa się festiwal "Himalaje Łotrostwa" z mottem: "I co nam zrobicie!" , że nawet prof Rocki nie jest w stanie mnie zaskoczyć. Platformersi obrali kurs mówienia byle czego. Widać uważają , że tak można do byle kogo, czyli narodu.
Pozdrawiam C.
21-09-2011 [19:48] - Seaman | Link: cogito
Oni po prostu uznali, że im ordynarniejsze kłamstwo, tym większa sznsa je wcisnąć. Na tej zasadzie, że ludziom się w głowie nie mieści, że można tak bezczelnie łgać.
Pozdrawiam
21-09-2011 [20:50] - stanczykbłazen (niezweryfikowany) | Link: a....
A mnie zastanawia co takiego oni chcą ukryć przed narodem? Wczoraj pan prezydent powiedział w tv info ,że to dyrektywa unijna o ukryciu tych informacji i jeżeli jej nie wykonamy , to będziemy płacić dużą karę. To Unia wymyśla te bzdurne dyrektywy , żeby zniewolić narody, które wstąpiły do tego kołchozu zła.Dobrze , że prezydent wygadał się.
21-09-2011 [19:30] - Ewa G (niezweryfikowany) | Link: Kto go zrobił profesorem?
Taki sam... jak on.To tak specjalna kasta. Ludzi głupich i sprzedajnych.
21-09-2011 [19:49] - Seaman | Link: Ewa G
Zapewne:)
21-09-2011 [20:29] - Andrzej (niezweryfikowany) | Link: Patent
Niezły patent platfusów.Powołać Mira i Rycha na dwa dni na odpowiedni urząd,aby pozakładali klauzule tajności na wszystko i zaraz potem odwołać.Tajemnica do końca świata.Genialne w swej prostocie.
21-09-2011 [21:06] - Seaman | Link: Andrzej
Podobno wszystkie genialne pomysły oraz idee są w gruncie rzeczy proste:)
21-09-2011 [20:57] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link: Spolegliwy profesor. Czyli zmanipulowany.
Sclavus saltans, nieszczesliwy, ale nie czujacy swej niedoli tanczacy niewolnik byl suto wynagradzany."Profesor" Rock juz nie jest nieszczesliwy , uczucia wyzsze albo sprzedal za synekury, albo dlugo pracowal nad ich wyplenieniem z siebie.I teraz czuje sie mocny, jak mlodsi -cool!
Przeciez tu nie mozna mowic ani o przejezyczeniu, ani o niewiedzy.To bezkrytyczne przyjmowanie wszystkiego, co wladza powie i da!
Moje pierwsze zetkniecie sie na wykladzie z okr."spolegliwy" nasunelo mi natychmiast skojarzenie z czlowiekeim z plasteliny.
To gdzie sa ci z marmuru, zelaza?
Pozostal beton, dziwnie plastelinowy! I to ma byc elita? Profesor?
Oni nawet nie wiedza jak pachnie parkiet, zanim go polakieruje stolarz, ze ksiazki przywozil do domu introligator... Zapuszczanie korzeni to nie to samo, co wyrastanie z korzeni!
Drogi Seamanie, fenomenem ludzkosci byloby uwolnienie sie od glupoty (ksiadz prof. Heller),ale swiata od glupcow sie nie uwolni (to juz ja).
Pozdrawiam!
21-09-2011 [21:10] - Seaman | Link: Szamanka
Z tą profesorską głupotą coś jest na rzeczy. Ktoś mi napisał na salonie, że on nie manipuluje, bo to zwyczajny idiota.
Pozdrawiam
21-09-2011 [21:06] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Seaman
O, Młodzieńczy Seamanie!
I Ciebie jeszcze zdziwiła wypowiedź profesora zadekretowanego?
Tytuł taki winno się wprowadzić."Profesor Zadekretowany".
Jak ja bym Tobie opisał historie życia profesorów, nawet tych zwyczajnych,to byś dopiero zobaczył.
Konfidentów znaczy się.
A tak w ogóle to dziękuję za świetny tekst i pozdrawiam JEDNEGO Z NAJLEPSZYCH BLOGERÓW!
Do którego tekstów nigdy nie było zastrzeżeń!
Pozdrawiam
21-09-2011 [21:36] - Seaman | Link: Andrzej W.
Sam już nie wiem, być może moja naiwność przekroczyła granicę, za którą już jest terytorium głupoty. Ale III RP chyba nie przestanie mnie zadziwiać...profesor zadekretowany...
Pozdrawiam serdecznie i dzięki za dobre słowo.
21-09-2011 [21:45] - Szamanka (niezweryfikowany) | Link: O "profesorach zadekretowanych".
Andrzeju, jest taki ciekawy portal z historia wielu uczelni i ich kadr, zarowno donosicieli, jak i pokrzywdzonych. Podaje Ci link.
www.Lustracjaiweryfikacja.pl
Korzystam czasem z tych stron, by zweryfikowac niektore "uczone" wypowiedzi.
Pozdrawiam Ciebie i Seamana.
22-09-2011 [09:51] - Roht (niezweryfikowany) | Link: Do Andrzeja W:
No i mamy prostolinijnego i odwaznego bojownika blogu: " Jak ja bym Tobie opisal historie zycia profesorow , nawet tych zwyczajnych to bys dopiero zobaczyl. Konfidentow znaczy sie." No prosze "ja wiem ale nie powiem","ja niechcem ale muszem". Jesli tak bedziemy bronic naszej ojczyzny wymachujac scyzorykiem w kieszeni, to niestety nie pozbedziemy sie tych, ktorzy sprzedaja Polske. Kazdy powinien otwarcie, nazwiskami pokazujac ich dzialalnosc demaskowac zdrajcow, by ich dzieci i wnuki wchodzacy na ich miejsce z odrobina zastanowienia pelnili swoje urzedy, .by zdawali sobie sprawe, ze narod pamieta i w stosownym czasie przypomni. Czytalem twoj wpis u J. Kaczynskiego, takich zwolennikow J. Kaczynski mial juz wielu i niestety w chwilach proby zawiedli. zycze wiecej odwagi.
22-09-2011 [12:39] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Roth
Mój Drogi!
Ja o tych "profesorach" opowiadałem tam, gdzie Ty nie miałbyś nawet odwagi zajrzeć.
Znaczy się w prokuraturze.
O szykanach za to pisał nie będę. To nie dla Ciebie.
A jeśli chodzi o Jarosława Kaczyńskiego, to pozostańmy Jego wiernymi zwolennikami.
Pozdrawiam.
22-09-2011 [13:28] - Roth (niezweryfikowany) | Link: wiem, ale nie powiem
Widze, ze szanowny Pan sie troche zdenerwowal. No coz mnie tez prokuratorem straszono i nic z tego nie wynika dla sprawy. Szkoda nie przeczytal Pan mojego wpisu uwaznie. Nie o licytowanie tu chodzi lecz o konkretna robote przed wyborami i tu nie moze byc zadnego "wiem ale nie powiem" jesli sie nie jest troche tchorzem podszyty.
22-09-2011 [17:20] - Andrzej W. (niezweryfikowany) | Link: Roth
Ja widzę, Panie Roth, że zaiste zrozumieć nam się trudno.
A mnie jest szczególnie trudno opisywać tamte wypadki. Jest Pan zatem w odrobinę lepszej ode mnie sytuacji.
Licytowanie zapewne też między nami bez sensu.Bo w tym przypadku raczej szans by Pan nie miał.
A Jarosław Kaczyński zareagował.Także Minister Ziobro.I szef Jego gabinetu politycznego, p. Wilkoszewski.
Proponuję zatem: pozostańmy wiernymi zwolennikami Jarosława Kaczyńskiego.
I na Jego partię głosujmy!
21-09-2011 [21:40] - Lila (niezweryfikowany) | Link: Profesor honoris causa PO
Alzheimer zaczyna się niewinnie i pomału traci się kontakt z rzeczywistością.
22-09-2011 [13:14] - Seaman | Link: Lila
Żeby to był Alzheimer, to bym się nie czepiał:)
21-09-2011 [22:48] - Irvandir (niezweryfikowany) | Link: gdzieś dzwoni
Pan profesor słyszał, że dzwoni, ale nie wie, w którym kościele. W dawnej ustawie odtajnienie następowało automatycznie, po upływie lat i wtedy mogli wkroczyć historycy. W nowej nie ma automatycznego odtajniania, a także urzędnik nie musi uzasadniać, dlaczego utajnia informację.Tak więc szwagier utajni, schowa kodując odpowiednio i żywa dusza o przekrętach nigdy się nie dowie. A co do profesorów: w Polsce nie ma rzetelnej pod względem merytorycznym oceny dorobku, a kolejne poprawki ustawy o szkolnictwie wyższym prowadzą prostą drogą do stanu, w którym habilitacje będą dostępne wyłącznie dla wychowanków profesorów ANSu (patrz p.Senyszyn). Poziom intelektualny kadry profesorskiej obniża się zastraszająco, zwłaszcza, że obecni profesorowie w większości najbardziej lubią wypowiadać się na tematy, na których się nie znają. Zdarzyło mi się przypadkiem włączyć Edusat. To, co wygadywał tam facet z tytułem profesora budziło śmiech pusty. Nie wiem w jakiej dziedzinie był to profesor, ale kolejno wykazywał się niewiedzą w zakresie logiki, socjologii, psychologii, komunikowania społecznego i zarządzania. Była to naprawdę niekompetencja w zakresie podstaw dostępnych chyba przeciętnemu czytelnikowi pisemek popularnonaukowych.
22-09-2011 [13:16] - Seaman | Link: Irvandir
Może on niedokładnie słyszał, gdzie dzwonią, ale za to dobrze wiedział, czego od niego oczekuje partia.
22-09-2011 [09:12] - Jawa (niezweryfikowany) | Link: Tylko, że dziennikarz powinien go wypunktować
ale czego się spodziewać po dziennikarzach medioszczujkach z radia Tok FM trąby GW.
22-09-2011 [13:17] - Seaman | Link: Jawa
Toteż ja się niczego juz po nich nie spodziewam.
22-09-2011 [14:53] - k56 (niezweryfikowany) | Link: Tylko, że dziennikarz powinien go wypunktować
ale ktory, przecież oni się na niczym nie znają, o przepraszam / znają się na szczuciu, podjudzaniu i dokopywaniu/. Zresztą ten akurat dziennikarz to jeden z kulturalniejszych. Pozdrawiam.
22-09-2011 [23:41] - badmoon58 (niezweryfikowany) | Link: Dyktatura ciemniaków?
Jeśli przyjąć, że Rocki jednak nie jest kretynem, to znaczy, że się prostytuuje. Wymiotować mi się chce...