Nie będzie decyzji ws. EIT

Niemcy w ostatniej chwili zgłosili Jenę położoną na terenie dawnej NRD - w ten sposób sugerując, że ich kandydatura też może reprezentować nową Unię…

 

Wczoraj poparcie kandydatury Wrocławia zapowiedziała Holandia.

 

XXX

 

Skazujący wyrok dla milicjanta - sprawcy zabójstwa Grzesia Przemyka. Temida nierychliwa, ale sprawiedliwa (czasami). Ale ile takich Ireneuszów Kościuków czeka jeszcze na osądzenie?

 

XXX

 

Przeważające zwycięstwo Polski na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Petycji PE. Komisja Petycji, podobnie jak poprzednio Komisja Spraw Zagranicznych oraz Komisja Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oprotestowała budowę rosyjsko-niemieckiego gazociągu na dnie Bałtyku. Nasza przewaga była miażdżąca: 16:3 (uzyskaliśmy poparcie chadeków, gremialnie poparli nas Brytyjczycy i Hiszpanie). Tych trzech, "za rurą" to 2 Niemców i Greczynka (w ramach solidarności prawosławnych?).

 

XXX

 

Wczoraj w PE telewizyjna gala "Energy Globe Awards 2008". Obecni wszyscy "euroświęci": Barroso (Komisja), Poettering (Parlament), w imieniu Rady premier Słowenii Jansa, ale także - na gościnnych występach Gorbaczow i Kofi Annan. Po przemówieniach w sali plenarnej parlamentu, na trzecim piętrze, na specjalnie przygotowanej estradzie grano i śpiewano. Występował m.in. niejaki Zucchero (moje współpracowniczki twierdzą, że jest bardzo znany…). Gdy wychodziłem z gmachu PE o 23:30 dudnienie z trzeciego piętra było, niestety, mocno słychać także na parterze.

 

Imprezę uświetnili… klauni na szczudłach w błazeńskich maskach i strojach. Na jeden wieczór europarlament może poweselał, ale definitywnie stracił cnotę powagi. Szkoda. A jeszcze śmieszniej byłoby, gdyby kazać na szczudłach chodzić europosłom - wtedy dopiero można by śmiać się do rozpuku, a nawet pęknąć.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

W tym tygodniu nie nastąpi oczekiwane rozstrzygnięcie, gdzie ma być siedziba EIT (Europejski Instytut Technologiczny). W praktyce na placu boju pozostały 3 kandydatury: Polski (Wrocław), Niemiec (Jena) i Węgier (Budapeszt). Decyzja zostanie przesunięta na później, czyli po wakacjach (choć może to potrwać jeszcze dłużej - wówczas tymczasową siedzibą byłaby Bruksela).