Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Muzułmańscy imigranci Polsce nie zagrażają - na razie
Wysłane przez elig w 13-08-2016 [21:43]
Porozumienie z września 2015, podpisane przez byłą premier Polski, Ewę Kopacz, a przewidujące przymusowe skierowanie do Polski ok. siedmiu tysiecy muzułmańskich imigrantów, wzbudziło falę obaw i niechęci do tzw "ciapatych" w całej Polsce. Lęki te są podsycane przez informacje o licznych zamachach dokonywanych przez islamistów w zachodniej Europie, oraz pogróżki niemieckich polityków, straszących nas opłatami za nieprzyjmowanie imigrantów lub wstrzymaniem unijnych dotacji. W jednym z gdańskich sklepów rozpoczęto nawet zbiórkę pieniędzy na "karabin na ciapatych" {TUTAJ}.
Czy ten strach jest uzasadniony? Z artykułu Izabeli Kacprzak "11 krajów europejskich nie przyjęło uchodźców" opublikowanego najpierw w "Rzeczpospolitej", a potem w portalu Wp.pl {TUTAJ} wynika, że przynajmniej na razie nie mamy się czego bać. Autorka pisze:
"Z 32 państw europejskich, które zadeklarowały przyjęcie imigrantów z obozów w Grecji i we Włoszech, 11 nie wpuściło ani jednej osoby. W tym Polska. (...) Ani jednego imigranta nie przyjęły dotychczas Dania, Austria, Wielka Brytania, Węgry, Norwegia, Włochy, Grecja, Islandia, Słowacja i Liechtenstein - wynika z danych Europejskiego Urzędu Wsparcia na rzecz Azylu (EASO), agencji UE na rzecz wspólnej polityki azylowej, do których dotarła "Rzeczpospolita".
Zgodnie z porozumieniem z września ubiegłego roku, państwa europejskie zgodziły się przyjąć 120 tys. uchodźców. Do Polski miało trafić ok. 6,5 tys. z nich. Przylot pierwszej 100-osobowej grupy zaplanowano na marzec (65 z obozu w Grecji oraz 35 z Włoch). Choć wytypowano potencjalnych chętnych, relokacja skończyła się fiaskiem - Grecy i Włosi anulowali wnioski. Jak ujawniła "Rzeczpospolita", powodem miało być niespełnienie wymogów polskiej strony, (...) Wszystko wskazuje na to, że imigranci szybko do nas nie dotrą. - Obecnie nie ma żadnych nowych wniosków dotyczących relokacji do Polski - przyznaje Jakub Dudziak, rzecznik Urzędu ds. Cudzoziemców.
Nasz kraj jest wśród państw najrzadziej typowanych przez uchodźców. Polska postawiła wysokie progi dla azylantów - każdą osobę chce drobiazgowo zweryfikować. Uchodźca starający się o przyjazd nad Wisłę musi udowodnić obawę przed prześladowaniem w swoim kraju (odmówiliśmy przyjmowania emigrantów ekonomicznych). (...) Z danych EASO wynika, że Francja już przyjęła blisko 1350 osób z obu obozów, blisko pół tysiąca Holandia, po ponad 470 Portugalia i Finlandia, Hiszpania - blisko 200, a Belgia 109. Większość krajów z mozołem wywiązuje się z deklarowanych kwot: Niemcy przyjęli zaledwie 57 uchodźców (z ponad 17 tys. do których się zobowiązali), Szwecja - 39 (zamiast blisko 2400), Cypr - 35, Luksemburg - 91, Litwa - 67.
Czterech uchodźców z obozu w Grecji przyjęli Czesi, a Rumunia 130 osób".
Trzeba tu podkreślić, że dane te obejmują tylko tych imigrantów , ktorych dotyczyło porozumienie z września 2015. Widać z nich, iż pozostało ono raczej na papierze. Przez prawie rok, jaki upłynął od jego zawarcia, dwadzieścia dwa wspomniane w artykule państwa UE przyjęły w sumie tylko niecałe 3600 osób [na 120 tys.]. W tym tempie relokacja migrantów zajmie ponad 20-30 lat [nie ma powodu, by sądzić, że nie wzmiankowane w artykule państwa okażą się bardziej gorliwe w przyjmowaniu tzw "Syryjczyków'].
Zauważmy, że w świetle powyższych liczb najwyższe kary za nieprzyjmowanie imigrantów zapłaciłyby Niemcy, a dotacje unijne należałoby obciąć 16 krajom Unii, w tym Niemcom. Jest to nierealne. Na razie więc - nie mamy się czego obawiać. Potoki imigrantów zalewające Zachodnią Europę omijają Polskę.
Komentarze
14-08-2016 [06:49] - Czesław2 | Link: Istnieją rożne prawa
Istnieją rożne prawa migracji, jak prawo wyrównania się stężeń, jak w fizyce. Oczywiście, dla migrantów nie da się tego bezpośrednio przełożyć. Tak, czy inaczej, wbrew temu co Pani pisze, ich się da zauważyć w Polsce już wszędzie, na razie w pojedzynczych ilościach. Wystarczy jednak, że powstaną ich świątynie i zakotwiczą się na stale. Warszawa dała przykład.
14-08-2016 [08:27] - angela | Link: Niemcy 57 uchodźców? To co
Niemcy 57 uchodźców? To co ten ponad milion robi u nich? U Włochów, Grekow.
Pontony caly czas płyną....
Boję się, ze ktos zaplaci duze pieniędze, zeby ich u nas zrelokowac.
Czy 'przypadkiem', zaplecza i pól w Brzegach, nie szykują dla migrantów?
Wiele pytań, a bat sie kręci na Europę. Na księżycu nie mieszkamy, tylko w Europie, obchodzi nas kto będzie naszym sąsiadem
Zniszczyli swoje kraje, teraz przywedrowali tutaj.
Sieją śmierć, strach i pozoge.
Polacy w innych krajach powinni rozpocząć pracę, nad uswiadamianiem społeczeństw, bo z politykami do niczego nie dojdzie.
14-08-2016 [08:52] - xena2012 | Link: Norwegia nie jest członkiem
Norwegia nie jest członkiem UE,a więc nie jest zobowiązana do przyjmowania określonej liczby imigrantów.