Politykierstwo a Timmermans, Żydzi, czy ktokolwiek inny

Trudno nie oprzeć się wrażeniu, iż obecny rząd nie radzi sobie z reprezentowaniem Polski na zewnątrz. Lista tego „nieradzenia sobie” byłaby powodem do uśmieszków (które faktycznie pojawiły się na twarzach sędziów Trybunału Europejskiego, gdy min. Szyszko pokazał im słoik pełen białowieskich korników) – gdyby nie bardziej daleko idące zagrożenia niż kawałek lasu.
Podstawową przyczyną tej bezradności wydaje się odziedziczona przezeń Konstytucja, tak wściekle broniona przez „ulicę i zagranicę”: jest to bowiem akt pozbawiający nas w zasadzie mechanizmu obronnego przed światem zewnętrznym. Konstytucja Kwaśniewskiego i Millera, wspierana z całych sił przez ich współbiesiadników przy okrągłym stole i zredagowana przez kastę prawniczą (we własnym interesie), miała bowiem na celu zabetonowanie interesów władzy w „grze o demokrację” z Narodem – ale jej dalekosiężnym celem była bezradność wobec zagrożeń z zewnątrz.
 
Można by powiedzieć – przywołując utarte maksymy o historii (że „jest nauczycielką życia” i że „powtarza się jako farsa”) – iż także obecna władza niczego się z niej nie nauczyła i tkwi w wygodnej dla siebie, a niebezpiecznej dla kraju „niemożności” poczynienia stanowczych kroków w obronie przed wrogami Polski, uprawiając na arenie międzynarodowej niemrawe politykierstwo. Tymczasem przyczyna tej niemożności leży w zachowaniu wewnętrznego status quo, tj. fałszywej demokracji,  której beneficjentem są politycy tworzący coś na kształt zamkniętego układu oligarchicznego, na który Naród (przy urnie) nie ma praktycznie wpływu. Nie tak drzewiej bywało:
ustawa sejmu radomskiego z 1505 roku przeszła do historii, stając się jednym z fundamentów ustroju politycznego Rzeczypospolitej - tzw. demokracji szlacheckiej. Od tej pory uchwały i prawa miały być stanowione za zgodą trzech stanów sejmujących: króla, senatu i izby poselskiej. Ta ostatnia, wyłaniana przez szlacheckie sejmiki ziemskie, stawała się więc pełnoprawnym uczestnikiem procesu legislacyjnego. Konstytucja ta ograniczała prawa panującego i zasiadających w senacie możnych, ale jednocześnie czyniła szlachtę odpowiedzialną za losy państwa. Powszechna zgoda sejmujących stanów nie oznaczała jednomyślności, ale wypracowanie zgodnego i możliwego do przyjęcia kompromisu. Nihil novi sine communi consensu (nic nowego bez powszechnej zgody) należy rozumieć jako: nie można uchwalić nowego prawa, na które nie zgodzi się Sejm reprezentujący powszechny interes obywateli (szlachty). Nihil novi unieważniała wydany cztery lata wcześniej Przywilej Mielnicki, ograniczający znacznie władzę królewską na rzecz senatu („izby możnowładców”), który to akt praktycznie wprowadzał w Polsce republikę oligarchiczno-arystokratyczną. Tyle historii.
 
Mamy więc obecnie marksowską „historię jako farsę” - bo nie inaczej można nazwać nieudolne starania o zmianę konstytucji – być może celowo nieudolne, gdyż sama myśl o dopuszczeniu do głosu Obywateli (rozumianych jako szlachetnie rozumnych obrońców Ojczyzny - a nie jako „wyborców”) oznaczałaby przecież koniec tej „demokracji oligarchów”, jakże podobnej do możnowładczych przywilejów z Mielnika.
 
W tekście: http://naszeblogi.pl/50406-granice-tolerancji-politycznej  przedstawiłem  projekt dokonania korekty ustawy zasadniczej, mogący ograniczyć zarówno zakusy zewnętrzne jak i wewnętrzne na nasz interes narodowy - poprzez ruch Obywateli przywodzący na pamięć Ustawę z 1505 r. Owe „granice tolerancji” zdają się naraz dostrzegać publicyści (np. ceniony Stanisław Janecki w tekście: „Czy Polska powinna nadal negocjować z Komisją Europejską, mimo że ta zachowuje się jak szuler?”) – choć przecież tylko wobec ujętych w tytule zagrożeń zewnętrznych; nie mniej jednak „do ściany” jesteśmy my, Obywatele, przyciskani raz po raz i na naszym podwórku, a nie może być spójnej polityki państwa bez jednorodnych podstaw prawnych…
Gdyby jednak  miałoby chodzić tylko o „zagranicę” – co byśmy odpowiedzieli Timmermansom, Żydom i innym chętnym do pozbawiania nas samorządnej niezależności? Odpowiedzielibyśmy - walcie się: Konstytucja nam nie pozwala! Jak Beck, ale w oparciu o prawdziwą Demokrację, którą tak bezczelnie wycierają sobie gęby ci  postmarksowscy „liberalni demokraci”…
 
Jednym słowem – zacząć musicie od siebie, panowie arystokraci polityczni, bo nas, Obywateli, zgubicie wraz z Narodem. 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

16-05-2018 [18:19] - rolnik z mazur | Link:

Zła konstytucja to całkiem niezła wymówka. Każdy fachowiec zwala winę na poprzednich fachowców. Pozdrawiam ro z m.
 

Obrazek użytkownika damascen

16-05-2018 [18:52] - damascen | Link:

Ale czy Pan nie ma serdecznie dość tego  "wicie, rozumicie"? Oni się tak odszczekują niby z grzeczności, a przecież gardzą, jak to wielkopaństwo: że te "zasługi" nie idą w parze z radzeniem sobie, to pisz, wymaluj ostatnie wieki I. RP...

Miałem nawet taki pomysł, by tę postulowaną Uchwałę Sejmu Wielkiego nazwać "pierwszą poprawką" (już widzę, co by to było, jakby się nie spodobała za Wielką Wodą: publikowalibyśmy gdzie się da "Amerykanie protestują przeciw pierwszej poprawce"), ale trzeba znać proporcje - ich konstytucja ma dwie kartki papieru (podobnie np. szwajcarska), a nasza - szkoda gadać...

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

16-05-2018 [20:26] - rolnik z mazur | Link:

No właśnie szkoda gadać ile tam bzdur i nonsensow zamieszczono. Ale jest tyle furtek, że ja bym jej nie demonizował. Problem jest w tym, że my nie mamy po prostu polskiej opcji. Pozdrawiam ro z m.

Obrazek użytkownika Marek1taki

16-05-2018 [19:51] - Marek1taki | Link:

Polonia nie jest związana konstytucją - najwyraźniej z tego powodu zwróciła uwagę na "dokonania" prezydenta
http://nczas.com/2018/05/16/po...
Trzeba przyznać, że niezły ten dorobek ma.
Polonia, po działaniach w obronie ojczyzny, wyrosła na najbardziej suwerenny stan skupienia Polaków  - w przeciwieństwie do związanych pozorami demokracji nadwiślańskich tubylców. Nawet gęby nikt nie otworzył.

Obrazek użytkownika damascen

16-05-2018 [23:22] - damascen | Link:

tak sobie, czytając ten przygnębiający list pomyślałem, że z nim jest to samo, co z naszymi artykułami: a piszta, sobie piszta, szaraczki...
To, co mnie w tym wkurza najbardziej, że niektórym z nas do pięt nie dosięgają: prawie jak za komuny...

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

17-05-2018 [08:10] - rolnik z mazur | Link:

Pan Prezydent został dymokratycznie wybrany.
Zorientoeal się po ktorej stronie bulki jest maselko i ma Polaków głęboko w ....List nakresla sprawy, które powinny byc znana szerokiej publice ale niestety ludzie zajeci po prostu przezyciem nie mają czasu ...i to wykorzystują nasi umiloeani przywodcy lacznie z PAD em. Pozdrawiam ro z m.

Obrazek użytkownika Dariusz123

17-05-2018 [01:58] - Dariusz123 | Link:

"....zredagowana przez kastę prawniczą (we własnym interesie), miała bowiem na celu zabetonowanie interesów władzy w „grze o demokrację” z Narodem "
Oczywiscie, pelna racja. Kasta prawnicza to kasta krwiopijcow odzywiajacych sie krwia narodu i betonujaca. Smutne ale niestety prawdziwe.

A poza tym na ksiezyc nie polecieli amerykanscy astronauci ale to byl trick CIA zeby oszukac miedzynarodowa spolecznosc, ludzie patrzyli sie jak bamboosy w telewizyjne ekrany i wierzyli w to co im w telewizji, ze studia pokazywano. Ale nie z nami takie numery Brunner, sprawa sie juz dawno rypla i w miare oczywiste jest ze na ksiezycu nigdy ludzi nie bylo.
No i Lecha Kaczynskiego, prezydenta tysiaclecia, rozsadzili w tutce ruskie i tuskie, caly polski narod to wie a za niedlugo caly swiat tez bedzie wiedzial.

***
Obaj Kaczynscy byli w kascie prawniczej jednak swoim zyciem ten grzech odkupili. Lech zostal podstepnie i okrutnie zamordowany, Jaroslaw przez niepokalane zycie i milosc do naszej ojczyzny. Podobnie zreszta odkupili grzechy Krysia Pawlowiczowna (zyjac niepokalanie), Piotrowicz, jak mu tam, scigajac wraz z Ziobrem komunistow i zlodziei i tych co stali gdzie Zomo stalo, Jaki przez droge krzyzowa i uzeranie sie z zydowskimi przekretami, i tak dalej, i dalej, i dalej.

Obrazek użytkownika gorylisko

17-05-2018 [13:33] - gorylisko | Link:

tiaaa jaaasne... w kosmosie to tylko aniołki latajom ;-)  a lot Gagarina to też CIA ?

Obrazek użytkownika Imć Waszeć

17-05-2018 [14:22] - Imć Waszeć | Link:

W sprawie Księżyca. A to co jest?

https://en.wikipedia.org/wiki/...
https://cddis.nasa.gov/lw17/do...
http://tmurphy.physics.ucsd.ed...
https://www.google.pl/search?q...

Zdaje się, że ruski bez plucia korzystają z tych danych pomiarów laserowych i nie krzyczą, że odkrytego Łunochoda wysłała tam CIA. Czasem trzeba podnieść głowę i popatrzeć wokół, a nie tylko budować sobie "obraz" "świata" na podstawie Starych Testamentów i innych Izwiestja RIA Novosti.

Obrazek użytkownika gorylisko

17-05-2018 [13:36] - gorylisko | Link:

tiaaa...konstytucja... cały MSZ won... tutaj postulat Cejrowskiego jest zasadny w 200% i możliwy do zrobienia... do dzisiaj w msz pracuje dwóch synów bieruta zaś kreatura zwana olszowski stefek żyje na koszt msz w Nowym Jorku (ciekawe czy nauczył się angielskiego ? )

Obrazek użytkownika rolnik z mazur

17-05-2018 [13:48] - rolnik z mazur | Link:

I Bieruta i Bermana i kogo tam jeszcze nie ma w tej stajni Geremka ? A po co Stefkowi angielski ? Już chyba na zasłużonej i dostatniej emeryturze. Pozdrawiam ro z m