Witaj: Niezalogowany | LOGOWANIE | REJESTRACJA
Odyseja Anny Orzechowskiej
Wysłane przez Mariusz Cysewski w 15-02-2014 [11:06]
Anna Orzechowska należy do osób od lat próbujących nie tylko nie tracić zimnej krwi, ale i dobrego humoru wobec morza łask, jakie Polakom zapewnia wymiar niesprawiedliwości. Znaczną część tego morza - a i, prawdę mówiąc, jego rozrywek dla psychicznie odpornych - stanowi sławetna droga skargowa. Entuzjaści Nazi Polszy utrzymują, że droga skargowa pozwala nieszczęsnym obywatelom zwrócić się do Najjaśniejszych Ubermenschen, a w rezultacie uzyskać naprawę krzywd wyrządzonych im przez obce im państwo. Tyle teoria. A jak to wygląda w praktyce? Wraz z kamerzystą Wolnego Czynu Anna Orzechowska wyrusza więc 21 stycznia po raz kolejny w wędrówkę po urzędach i odwiedza Prezesa Sądu Okręgowego w Warszawie; Prokuraturę Generalną; Krajową Radę Sądownictwa
Na filmach: krótki zwiastun i pełna relacja
Kontakt: tel. 511 060 559
[email protected]
https://sites.google.com/site/wolnyczyn
http://www.youtube.com/user/wolnyczyn
http://mariuszcysewski.blogspot.com
YouTube:
Komentarze
15-02-2014 [13:03] - Captain Nemo | Link: @ Pan Mariusz Cysewski
Szanowny Panie!
Regulamin sądów jest b. prosty. To tylko dwa punkty.
Punkt pierwszy: Sędzia ma zawsze rację.
Punkt drugi: Jeżeli sędzia nie ma racji - patrz punkt pierwszy.
Zastanawiam się jednak, co by się stało, gdyby to gremium orzekło, że Ziemia jest płaska?
Podziwiam Pana i Panią Annę Orzechowską za upór w dążeniu do sprawiedliwości. Czy metody są odpowiednie - nie mnie to oceniać.
W moim starym łbie kołacze mi się taka myśl, aby wyciągnąć z wazeliny parę rodowych pamiątek i wg starych, sprawdzonych wzorów:
-upomnieć tego co błądzi;
-jak nie słucha upomnień - "25" wyciorem od karabinu na goły tyłek;
-kurwie co się zbytnio spoufala z okupantem ostrzyc głowę na "zero";
-za działanie na szkodę Ojczyzny, zdradę, współpracę z okupantem i działalność kryminalmą - kula w łeb
Wszystko to powyższe - w imieniu Rzeczpospolitej.