PIONKI W GRZE

Rozmowa ucznia z mistrzem

M-czy umiesz grac w szachy?
U-tak, troche. Wydaje mi sie , ze znam zasady gry.
M-to na pewno zauwazyles, ze gra konczy sie remisem, poddaniem sie lub matem na krolu. Mat oznacza , ze krol nie znika z szachownicy tylko nie moze wykonac zadnego ruchu.Remis to sytuacja, gdy nie ma szans na wygranie w realistycznym czasie.Poddanie sie to sytucja bez wyjscia, w ktorej przewiduje sie mat w kilku posunieciach.
U-tak, to prawda
M-a co sie dzieje z pozostalymi figurami i pionkami?
U-pionki zazwyczaj sie poddaje dla zdobycia lepszej pozycji w grze lub sluza  do blokowania dostepu do figur
M-swiat wielkiej i malej polityki jest jak taka gra, w ktorej poswieca sie pionki. Krolowie zawsze zostaja na koncu gry

        Ostatnio probowalem wyszukac w polskim internecie czy zostala byc moze przetlumaczona ksiazka Williama Guy Carra "Pawns in the Game" i niestety nie znalazlem ani jednej wzmianki o ww ksiazce a jest to pozycja znana i cytowana w calym anglosaskim swiecie od Australii, przez USA i Kanade  do Wielkiej Brytanii. Carr byl waznym oficerem w sztabie marynarki wojennej Kanady oraz oficerem wywiadu kanadyjskiego ; po I wojnie swiatowej jezdzil po calej Kanadzie ostrzegajac przed mozliwoscia wybuchu kolejnej wojny swiatowej, zaplanowanej duzo wczesniej przez finansjere swiatowa, w ktorej szeregach bylo wielu tzw. iluminatow.
        Najlepiej bedzie jednak jak odesle do ksiazki, ktora jest w internecie pod linkiem:

http://www.jesus-is-savior.com...

        Najlepiej sciagnac caly plik pdf, poniewaz moze sie okazac, ze strona ta niedlugo zniknie.

Nie wdajac sie w szczegoly historyczne, ktore mozna przeczytac samemu w ksiazce, ogolna teza ksiazki jest nastepujaca: juz pod koniec XVIII wieku w kregach tzw iluminatow wymyslono sposob jak dojsc do jednego rzadu swiatowego. Czas nie mial tutaj zadnego znaczenia, wazne bylo trzymanie sie kierunku, pozyskiwanie osobistosci z zycia politycznego, finansowego i artystycznego. Cel mial byc osiagniety poprzez trzy wielkie wojny swiatowe, poniewaz tylko wojna , wg iluminatow, moze wstrzasnac stabilnymi systemami panstwowymi i doprowadzic do pozadanej zmiany.
Pierwsza wojna miala na celu oslabienie mocarstw kolonialnych, wywodzacych sie z chrzescijanstwa oraz powolanie ateistycznego mocarstwa na wschodzie, rownowaznego swa potega do calej cywilizacji chrzescijanskiej.
Druga wojna miala na celu, oprocz innych watkow, powolanie panstwa Izrael. 
Trzecia wojna to wojna swiata islamskiego z chrzescijanstwem oraz likwidacja panstwa Izrael.

     Ksiazka byla napisana w 1955, niektorym sie chyba nawet nie snilo wtedy,ze islam bedzie tak agresywny za 40 kilka lat. Wystarczy jednak zadac sobie kilka pytan: kto finansuje Al-Qaida i inne ugrupowania? dlaczego one teraz nawoluja do walki z chrzescijanstwem skoro wlasciwie poczatkowo byli przeciw panstwu Izrael i za powstaniem panstwa dla Palestyny?
     Niektorzy pewnie zacieraja rece: no nareszcie nie bedzie tego Izraela, ktory tak strasznie gnebi Palestynczykow! Wreszcie bedzie spokoj!

Hmmm...
    Problem polega na tym, ze trzecia wojna swiatowa bedzie oznaczac nie tylko likwidacje Izraela ale rowniez totalny upadek zarowno chrzescijanstwa jak i islamu. Na ich miejsce ma powstac wlasnie rzad swiatowy, a Zydzi z Izraela wyemigruja do jakiegos kraju europejskiego. Zgadnij jakiego?
    Moze warto by bylo jednak zapytac w Ministerstwie Spaw Zagranicznych , dlaczego dane o przyznawanym przez ten urzad obywatelstwie osobom zagranicznym sa tajne? Wprowadzenie w naszym sejmie kolejnej ustawy zezwalajacej na przyznawanie obywatelstwa po dwu-letnim pobycie to kolejny krok do realizacji tego zamierzenia. Jak juz bedzie pozamiatane to dowiemy sie, ze w Polsce ni stad ni zowad mieszka od kilku lat 8 milionow Zydow.
 
  Mieszkam w Szkocji i wiem jak trudno tutaj dostac obywatelstwo, czesto czeka sie ponad 10 lat. Jest to chyba dobry czas aby przekonac sie czy dana osoba zasluzyla na uzyskanie obywatelstwa.

   Nawiasem mowiac, uwazam ze Carr, jako osoba wysoko postawiona w hierarchii sluzb wywiadu nie mogl byc wolny od pokusy wstapienia do iluminatow, twierdze ze nawet byl z nimi zwiazany. Pozwolono mu jednak napisac te ksiazke pod warunkiem oslabienia jej wymowy dodajac modlitwe jako jedyna metode walki z powstajacym rzadem swiatowym. W ten sposob latwiej zaszeregowac ja jako kolejna fantazja fanatyka o spiskowej teorii dziejow.
  Jako wojskowy powinien byl raczej zaproponowac organizowanie sie spoleczenstwa, popieranie wszystkiego tego co lokalne, walka o prawde w mediach, itp. sama modlitwa niewiele pomoze bez aktywnych dzialan spolecznych.
  Zastanawiajacy jest fakt, ze grupa Bilderberg po raz pierwszy spotkala sie w 1954 roku, a ksiazka Carra napisana zostala w 1955. Wydaje sie calkiem prawdopodobne, iz grupa ta to przedluzenie dawnych iluminatow z XVIII wieku, poniewaz zasady dzialania i osoby uczestniczace sa wybierane wg podobnego klucza. Ciekawe co robil na spotkaniach tej grupy minister Rostowski, wczesniej Olechowski i inni. W jednym z rozdzialow ksiazki "Pawns in the Game" jest mowa o tym jak zadluza sie kraje, ktore maja stac sie koloniami nowego rzadu swiatowego.
  Mam jakies przeczucie, ze ta polityka ulega naglemu przyspieszeniu za prezydenta Obamy, i jezeli cos zlego stanie sie w Polsce to na pewno za jego kadencji.