Jarosław Kaczyński jak Vincente del Bosque!

Podobnie jak wybory parlamentarne, mistrzostwa świata w piłce nożnej odbywają raz na cztery lata. W tym czasie przywódca partyjny musi przekonać potencjalnego wyborcę do oddania głosu na jego ugrupowanie, a piłkarski selekcjoner przygotować narodową jedenastkę tak, żeby zdobyła Złotą Nike.
 
Zacznijmy od futbolu. Wytrawny trener-selekcjoner najpierw kompletuje zespół, a później podług swego planu realizuje poszczególne zadania. A więc, pracuje nad kondycją fizyczną zawodników, na zgrupowaniach kadry szlifuje technikę, a później rozgrywa mecze sparingowe, na których wypróbowuje warianty strategiczno taktyczne, nie bacząc na wynik meczu, który na tym etapie nie ma większego znaczenia. W trakcie przygotowań do Mundialu mądry trener korzysta z porad swoich asystentów i konsultantów. Jednakże prawdziwa maestria trenera kadry narodowej polega na utrafieniu w apogeum formy kadrowiczów na czas mundialowych rozgrywek.
 
W przypadku partii politycznej, jest bardzo podobnie. Jej przywódca najpierw przygotowuje poselskie listy, a później podług swego planu wytycza partyjne zadania na poszczególnych szczeblach, zarówno centralnych jak i terenowych. Potem dogląda kondycji grup roboczych różnej rangi. Następnie odbywa szereg terenowych wizyt jeżdżąc po kraju na spotkania z wyborcami dużych i małych miast, gmin i wiosek. Taki objazd, podobnie jak mecze sparingowe w przypadku futbolu daje szefowi partii obraz rzeczywistych nastrojów społecznych. Mądry przywódca partyjny jeździ nawet tam, gdzie może być wygwizdany, co na tym etapie nie ma większego znaczenia, gdyż jest jeszcze daleko do wyborów i jest czas by naprawić błędy. Natomiast rzeczywista maestria przywódcy partyjnego polega na tym, by z apogeum poparcia elektoratu dla jego partii utrafić w finalną fazę kampanii wyborczej.
 
Tyle wstępu.
 
Po tym, jak ostatnio napisałem kilka konstruktywnie krytycznych, podkreślam słowo „konstruktywnie”, notek pod adresem partii Jarosława Kaczyńskiego (patrz linki pod tekstem), w komentarzach radykalnych pisowców posypał się na moją głowę grad dąsów, docinków, pretensji, wymówek, szyderstw, obelg, a nawet posądzeń, że „piszę dla wrogów” i wbijam nóż w plecy PIS-owi.
 
Nie było to miłe doświadczenie szczególnie, że napisałem dotąd 461 notek, w których konsekwentnie obnażałem wszystkie draństwa Tuska i jego Platformy, więc de facto robiłem PIS-owi tak zwaną „dobrą robotę”. Ale wystarczyło kilka krytycznych uwag pod adresem partii Kaczyńskiego bym stracił komentatorów, którzy dopóki pisałem tylko dobrze o partii pana prezesa wychwalali mnie pod niebiosa pisząc pełne entuzjazmu komentarze. 
 
Ktoś może jednak zapytać, dlaczego właśnie teraz, kiedy PIS dogania Platformę zdecydowałem się na wytknięcie błędów partii Jarosława Kaczyńskiego?
 
Otóż zrobiłem to teraz, gdyż wiem z własnego doświadczenia, że pan prezes nie lekceważy żadnego głosu ze strony potencjalnych wyborców, czego dowodem były skierowane przez niego na mój adres listy po tym, jak napisałem notkę pt. „Awans społeczny bis”. A skrytykowałem PIS właśnie teraz, bo do wyborów jest jeszcze daleko i można naprawić błędy wskazane przez asystentów i doradców, a także internautów. I chyba dobrze zrobiłem, bo niedawno jeden z prominentnych polityków PIS-u powiedział mi, że, cytuję: „mój tekst pt. „Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego” jest tekstem dydaktycznym, którego fragmentów niektórzy posłowie Prawa i Sprawiedliwości powinni się uczyć na pamięć”, koniec cytatu.
 
Na szczęście podobnych tekstów ukazało się znacznie więcej. I już widać efekty. Posłanki i posłowie PIS-u wzięli się do roboty, zaczęli się bardziej elegancko nosić, zerwali s fałszywą skromnością i śmiertelną powagą wypowiedzi, zaczęli dostrzegać tych, którzy im sprzyjają, przestali demonstrować swoje ideały w sposób nadmiernie przesadny, ich wypowiedzi są zdecydowanie luźniejsze i mniej „kombatanckie”, przestali się zacieśniać wyłącznie do własnego kręgu, widać, że konferencje prasowe są przygotowane przez zawodowców, a nawet sam prezes stał się bardziej pogodny, otwarty i coraz częściej żartuje.
 
W efekcie PIS zaczyna odbijać z rąk Platformy kolejne przyczółki – patrz wczorajsze zwycięstwo w Rybniku po niedawnej wygranej w Elblągu. Można więc powiedzieć, że jest dobrze. Ale to dopiero połowa kampanii wyborczej i jeszcze daleko do finalnego sukcesu.     
 
Dlatego na koniec napiszę coś, co zapewne znów ściągnie na moją głowę gromy i kalumnie ekstremalnie konserwatywnych pisowców. Otóż zapewne zauważyliście Państwo, że bardzo często, z powodów taktycznych, w trakcie przygotowań do Mundialu wytrawni trenerzy odsyłają na jakiś czas na ławkę rezerwową zawodników najwyższej światowej sławy. Wywołuje to z reguły protesty kibiców, ale ci zawodowcy nie bacząc na reakcje krótkowzrocznych fanów realizują swój plan między innymi po to, żeby najlepszych zawodników uchronić przed kontuzją powodowaną nierzadko celowym i bezpardonowym faulem jakiegoś „rzeźnika” z obozu konkurencyjnego.
 
Dlatego uważam, iż jeśli PIS chce tym razem rzeczywiście wygrać wybory, za co trzymam kciuki, prezes Jarosław Kaczyński powinien obecnie z przyczyn czysto taktycznych zrobić to, co w takich razach czynił najlepszy trener świata Vincente del Bosque, który jak byłoby trzeba posadziłby na ławce nawet samego Messiego - i pan prezes nie zważając na emocjonalne reakcje ultra konserwatywnych sympatyków jego partii powinien na jakiś czas ukryć przed mediami bezsprzecznie wybitnego i zasłużonego posła Antoniego.
 
Krzysztof Pasierbiewicz
(nauczyciel akademicki)
 
Patrz również:
„Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego”
http://salonowcy.salon24.pl/483007,dziesiec-grzechow-partii-jaroslawa-kaczynskiego
„Take it easy! List do ortodoksyjnych cisowców”
http://salonowcy.salon24.pl/494994,take-it-easy-list-do-ortodoksyjnych-pisowcow
 
 

Forum jest miejscem wymiany opinii użytkowników, myśli, informacji, komentarzy, nawiązywania kontaktów i rodzenia się inicjatyw. Dlatego eliminowane będą wszelkie wpisy wielokrotne, zawierające wulgarne słowa i wyrażenia, groźby karalne, obrzucanie się obelgami, obrażanie forumowiczów, członków redakcji i innych osób. Bezwzględnie będziemy zwalczali trollowanie, wszczynanie awantur i prowokowanie. Jeśli czyjaś opinia nie została dopuszczona, to znaczy, że zaliczona została do jednej z wymienionych kategorii. Jednocześnie podkreślamy, iż rozumiemy, że nasze środowisko chce mieć miejsce odreagowywania wielu lat poniżania i ciągłej nagonki na nas przez obóz "miłości", ale nie upoważnia to do stosowania wulgarnego języka. Dopuszczalna jest natomiast nawet najostrzejsza krytyka, ale bez wycieczek osobistych.

Komentarze

Obrazek użytkownika wandaherbert

22-04-2013 [18:29] - wandaherbert | Link:

Jestem jednym z tych co w 99% podziela Pańskie uwagi i rady.Tylko w temacie Platforma Oburzonych nie zgadzałem się z Panem Co do tych dwóch liderow- Duda-Kukiz także. Czas pokaże, czy moje przeczucie i wnioski były trafne.Bardzo mądry tekst ,takze rada dot.A.Macierewicza jest ,według mnie ,sensowna.A.Macierewicz to"skarb"wśrod posłów i trzeba go odpowiednio wykorzystać i chronić.Pozdrawiam!

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

22-04-2013 [19:34] - Krzysztof Pasie... | Link:

Bardzo mi miło, że Pan podziela moje zdanie odnośnie taktyki wyborczej PIS-u. 

A co do Dudy i Kukiza, to jak Pan pisze czas pokaże.

Pozdrawiam serdecznie,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika dogard

22-04-2013 [19:14] - dogard | Link:

dla Mistrza wpis?

Obrazek użytkownika Captain Nemo

22-04-2013 [19:27] - Captain Nemo | Link:

Jak zwykle u Pana - krótko i węzłowato. Tylko, czy ...Panowie zechcą chcieć?
Serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

22-04-2013 [19:36] - Krzysztof Pasie... | Link:

No właśnie. Czy ... Panowie zechcą chcieć?

Równie serdecznie pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika bolesław

22-04-2013 [20:00] - bolesław | Link:

Doskonałe zastosował Pan porównanie sportu i polityki.I w jednym i drugim przypadku powinien wygrać lepszy.Ważne aby walczyć czystymi metodami(jako działacz sportowy coś o tym wiem). Kilka razy już pisałem, że wykonuje Pan kawał dobrej roboty. Teraz powtarzam.Pomimo krytycznych wpisów proszę niech Pan robi swoje.
Pocieszające jest to, że ".....pan prezes nie lekceważy żadnego głosu ze strony potencjalnych wyborców, czego dowodem były skierowane przez niego na mój adres listy po tym, jak napisałem notkę pt. „Awans społeczny bis”.
Dowodem na uznanie Pana pracy jest też wypowiedź polityka PiSu: „Dziesięć grzechów partii Jarosława Kaczyńskiego” jest tekstem dydaktycznym, którego fragmentów niektórzy posłowie Prawa i Sprawiedliwości powinni się uczyć na pamięć”.
Bardzo serdecznie pozdrawiam,
bolesław

Obrazek użytkownika Krzysztof Pasierbiewicz

22-04-2013 [20:46] - Krzysztof Pasie... | Link:

Szanowny Panie Bolesłaiwe,
Dziękując za komentarz również bardzo serdecznie Pana pozdrawiam,
Krzysztof Pasierbiewicz

Obrazek użytkownika xena2012

22-04-2013 [21:35] - xena2012 | Link:

jest szybka reakcja na potknięcia ,niekompetencję i głupotę rządu.Dobrze,że obok oceny polskiej gospodarki równolegle PiS próbuje wskazywać drogi naprawy.Wątek smoleński nie zastępuje kwestii ekonomicznych i społecznych,ale jest prowadzony równolegle przez posła Macierewicza.W ten sposób nikt nie może zarzucać Kaczyńskiemu,ze gra trumnami.Niemniej widzę jak zwierają się złowrogie szeregi przeciwników wprawdzie wystraszonych aktywnością PiS-u ale i zdeterminowanych aby nie dopuścic PiS-u do władzy.Wszystkie ręce na pokład nawet tak starcze jak Jaruzelskiego cudownie uzdrowionego i gotowego do batalii.W koalicji antypisowskiej każdy sie przyda nawet ktośchory psychicznie,bo za takiego uważam J.Korwina -Mikke po wysłuchaniu jego chamskich inwektyw.Z osoby pozujacej na panisko i intelektualistę pozostała,,pańska'' już tylko muszka.

Obrazek użytkownika dogard

22-04-2013 [21:41] - dogard | Link:

dlatego dziwie sie niepomiernie,iz kupe 'troskliwcow' nie widzi wyraznego podzialu zadan wsrod poslow PiS.TO FAKTYCZNIE NOWA ,WYRAZISTA I DOBRA STRATEGIA.Z TAKTYKA TEZ JEST NIEZGORZEJ--vide cassus rybnicki.Jest niezle.

Obrazek użytkownika Leszek Witkowski

23-04-2013 [00:12] - Leszek Witkowski | Link:

Dobre porownanie, sluszny tekst. Sto procent racji.
A ja, jak ten Porcjusz Katon - swoje:
NALEZY ZABEZPIECZYC SIE PRZED MOZLIWOSCIA FALSZERSTWA WYBOROW,
PODCZAS SUMARYCZNEGO ZLICZANIA GLOSOW.
Inaczej, "caly pogrzeb na nic".
Serdecznie pozdrawiam.

Obrazek użytkownika Kazmirz

23-04-2013 [04:25] - Kazmirz | Link:

musi wygrac miazdzaco (osiagnac wynik bliski 50%), poniewaz ewentualnych,przyszlych koalicjantow na horyzoncie nie widac . Taka wygrana trudno sobie raczej wyobrazic (szczegolnie przy niskiej frekwencji wyborczej) , chociaz zawsze mozna liczyc na cud =)). Prosze nie zapominac ,ze wybory do Senatu w Rybniku odbyly sie w systemie wiekszosciowym (idealna ordynacja dla Polski ) .Pan Piecha otrzymal 28% - taki wynik PiSu w wyborach do Sejmu oznaczalby dalsza stagnacje jesli nie kleske.Zycze PiSowi zwyciestwa , bo jest na dzisiaj jedyna powazna sila ,ktora ma szanse wyciagnac Polske z bagna w jakim sie znalazla .Jej lider Jaroslaw Kaczynski to polityk b. inteligentny , duzego formatu, przy tym wielki patriota. Wszystko zalezy od wyborczej kartki (?) , ale patrzac na przecietnego polskiego wyborce (nie pojcie do wyborow to niestety tez wybor) trudno o zbyt wielki optymizm.

Obrazek użytkownika NASZ_HENRY

23-04-2013 [10:35] - NASZ_HENRY | Link:

Wyniki wyborów z Rybnika to klęska PO i constans PiS!
Kluczowe dane poniżej:
Rok 2011 samo miasto Rybnik > PIS - 30,0%, PO - 39,2%
Rok 2013 samo miasto Rybnik > Pis - 24,8%, PO - 7,6%
Widać, że o ile PiS może liczyć na swój stały elektorat to PO nie może!
Widać także, że głosy z PO nie przeszły na PiS tylko na inne ugrupowania.
Senator Piecha wygrał bo pozostałe głosy były rozproszone a ordynacja była większościowa.
Wygrana przyszła bo przeciwnik osłabł ;-)
Pozdrawiam serdecznie
Henry

Obrazek użytkownika tagore

23-04-2013 [11:00] - tagore | Link:

Brakuje PIS-owi postaci podobnej do nieżyjącego
Prof Religi ,by miał przełozenie na aktywną w sferze
badań naukowych część personelu Uczelni Wyższych.
Wsparcie np. działającego w Poznaniu wytwórcy szcepionki na czerniaka
któremu odmówiono wsparcia z NFZ i ministerstwa zdrowia dało by
dobry punkt wyjścia do działania w środowisku akademickim.

tagore