Okęcie i biało-czerwony szpaler

Dziś oddaliśmy hołd kolejnym 30 naszym rodakom. Wśród nich byli moi przyjaciele i moi koledzy. A potem wracaliśmy wśród szpalerów warszawiaków i nie tylko warszawiaków, wśród lasu biało-czerwonych flag, wśród ludzi patrzących w milczeniu, nie tyle ciekawskich, co solidarnych. I'm proud to be Polish - pomyślałbym, gdybym był Polakiem w USA. Ale tak pomyślałem po prostu, po raz kolejny w ostatnich dniach, że jestem dumny z tego, że jestem Polakiem.

Byłem dziś na Okęciu, na lotnisku wojskowym  wraz z rodzinami ofiar i przedstawicielami władz RP na uroczystościach ku czci Polaków poległych pod Katyniem w ostatnią sobotę.