|
|
u2 pominięto konstytucję kwietniową z 1935r., której nie unieważniono.
O tym pisał Andrzej Owsiński:
https://naszeblogi.pl/62025-konstytucja-25-lat-i-dosyc
PS. Próba uznania że „głos narodu” w referendum konstytucyjnym z 1997 roku zadecydował o jej ważności jest chybiona. Zasadniczym mankamentem, a właściwie oszustwem było zwolnienie najważniejszego referendum z obowiązkowej frekwencji przynajmniej 50% uprawnionych (faktyczna frekwencja wyniosła 42,86%), nie wspominając już o wymaganej kwalifikowanej większości, która obowiązuje w parlamencie i powinna obowiązywać również w referendum (oficjalnie uzyskano 53% poparcia, czyli faktycznie 22% wszystkich uprawnionych). Brakowało też odpowiedniej dyskusji publicznej nad proponowanymi postanowieniami, a szczególnie głosów krytycznych oraz zignorowanie wielkiej masy skarg na nadużycia w głosowaniu. |
|
|
u2 Tylko ludzi szkoda
Ale, ale. Dwa razy obiecać to jak raz dać. A jak ktoś wierzy w obiecanki po-tylików to jest zwykłym frajerem. A naczelną zasadą po-tylików jest: śmierć frajerom! :-) |
|
|
mjk1 Dlatego też tak wygląda ten nasz ukochany kraj. Jeżeli poseł nie spełni tego, co nam obieca, to obiecuje, że za cztery lata znowu nam to obieca. I tak do końca Świata i jeden dzień dłużej. Tylko ludzi szkoda Uboot. |
|
|
u2 Jeżeli poseł w kampanii wyborczej obieca, że benzyna będzie po 5,19 zł. a po wyborach tej obietnicy nie spełni, to wylatuje
No sorry Winietu, ale jeśli podstawą do wyrzucenia posła ma być niespełniona obietnica wyborcza to są jakieś jaja, kosmiczne jaja, mówiąc E.Bieńkowską i M.Brooksem. Liczy się w poważnej działalności plan, zwany czasami programem, nie mylić z programem TV. Jak się pracownik nie wywiązuje z planu pracy, to wylatuje i zatrudnia się w jego miejsce innego, który się wyrabia. To są proste sprawy :-) |
|
|
mjk1 Śp. Jerzy Przystawa w przeciwieństwie do Ciebie Uboot, niczego sobie nie wyobrażał, tylko wiedział, bo to nie jest kwestia wyobraźni, tylko wiedzy. Dlatego on był profesorem a Ty jesteś zwykłym trepem, niezależnie od stopnia wojskowego.
Ponieważ Cię jednak lubię, więc napiszę jeszcze raz w największym skrócie.
Zasady wyboru posła i sprawowania tego urzędu określa akt prawny: Ordynacja Wyborcza. Ordynacja Wyborcza jest w randze ustawy, nie mylić z uchwałą. W tejże Ordynacji Wyborczej powinien być zapis o natychmiastowym odwołaniu posła w trakcie kadencji za niewypełnienie woli wyborców. Tak w uproszczeniu dla Ciebie Uboot. Jeżeli poseł w kampanii wyborczej obieca, że benzyna będzie po 5,19 zł. a po wyborach tej obietnicy nie spełni, to wylatuje. Natychmiast wylatuje.
Teraz najciekawsze. Kto ma tego pilnować?
I w tym miejscu znowu o tym czego Ty sobie nie wyobrażasz a co wiedział pan profesor. W wyborach zostałaby ustalona kolejność kandydatów w zależności od ilości zebranych głosów. Ten który zdobył najwięcej głosów wchodzi do Sejmu a reszta zostaje na liście w zależności od ilości zdobytych głosów. Drugi, trzeci, czwarty itd. Ilość kandydatów nie ma żadnego znaczenia.
I teraz najważniejsze. Wyborcy wcale nie muszą oglądać TV Republika i śledzić, czy poseł sprzeniewierzył się ich woli, czy nie. Mogą oglądać Ojca Mateusza, Mordę na Sukces czy inny Klan. Wszystkiego pilnuje ten drugi, który jak najszybciej chce zająć w Sejmie miejsce tego pierwszego. Drugiego pilnuje ten trzeci, trzeciego czwarty itd.
Gdyby obowiązywała taka ordynacja wyborcza, to Tusk nie byłby już posłem ( choćby za 60 tysięcy kwoty wolnej) a Tygrysek za dobrowolny ZUS. Wcześniej nie byłaby posłanką Beata Szydło (za becikowe na drugie dziecko, bo w kampanii wyborczej obiecała na każde).
Teraz powinieneś już wiedzieć, dlaczego uwalono Jednomandatowe Okręgi Wyborcze. Szkoda tylko, że znowu zapomnisz, ale to już nie moje zmartwienie. |
|
|
Marek Michalski Popieram. Trafia w moje przekonania. Zna Pan jeszcze kogoś do walki z wiatrakami? Spośród bodajże 2 tys. znajdzie się kolejnych sześciu. Skoro wykreował Pan elitarną grupę to co szkodzi powołać partię?
Osobiście kwestionuję tzw. konstytucję z 1997r. ponieważ nie może być konstytucją akt dopuszczający zrzeczenie się suwerenności. Nie było tu żadnego przypadku ponieważ wiemy w jakim punkcie jesteśmy dzisiaj. Ponadto nastąpiło zachowanie ciągłości z konstytucja PRLowską a pominięto konstytucję kwietniową z 1935r., której nie unieważniono. |
|
|
Obserwator @ Marek Michalski
Bardzo proszę, propozycja odpowiedzi na pytanie "Co robić?" (z 8.11.2021 r.)
Pozdrawiam serdecznie
/-/ Obserwator |
|
|
angela @Sake, na ich łapy można patrzeć do .... A oni i tak zrobią co zechcą.
Te bandytę trzeba jak najszybciej wykopać. |
|
|
u2 Po szczegóły odesłałbym Cię do strony internetowej jow.org.pl niestety już nie istnieje.
No właśnie. Diabeł tkwi w szczegółach. Jak prof. Przystawa wyobrażał sobie odwołanie parlamentarzysty wybranego w JOW? Rozumiem, że w trakcie kadencji, jeśli by głosował przeciwko swojemu planowi wyborczemu?
PS. Teraz w roli takiego odwoływacza postawił się 47-letni Szymon H., wykształcenie średnie, autor książki pt. "Instrukcja obsługi solniczki". Ale profesorowie prawa uważają, że przekracza swoje kompetencje. To kto ma rację, profesorowie prawa, czy maturzysta Szymon H.? |
|
|
mjk1 Tyle razy o tym pisałem a Ty dalej rżniesz głupa Uboot. Powtórzę więc jeszcze raz i jak będziesz chciał, kolejne „razy” a i tak nie dotrze. Czytaj więc i ucz się.
Mandat posła w polskim systemie prawnym, jest mandatem wolnym czyli niezależnym – nie związanym z instrukcjami wyborców i nieodwołalnym – wyborcy nie mają prawa cofnąć udzielonego pełnomocnictwa.
Przeciwieństwem mandatu wolnego, jest mandat imperatywny, zwany mandatem związanym, który tworzy zależność między parlamentarzystą a wyborcami.
Parlamentarzysta jest związany z wolą wyborców i powinien ją wypełniać.
Jeżeli parlamentarzysta nie wypełnia woli wyborców zostaje natychmiast odwołany.
I to było najważniejsze w systemie JOW opracowanym przez Jerzego Przystawę, i to właśnie Kukiz „wyrzucił” z systemu JOW, upodobniając system do obecnie obowiązującego. Poseł może więc dalej obiecywać „gruszki na wierzbie” i nic mu za to nie grozi.
Po szczegóły odesłałbym Cię do strony internetowej jow.org.pl niestety już nie istnieje. |
|
|
sake2020 Dobrze,że ktoś w końcu sprawę edukacji poruszył.Jakoś bowiem się składa,że nikt na NB nie jest chetny patrzeć rządowi na ręce.Aż dziwne bo na poprzedni tak wnikliwie patrzyli i tak ujadali naszoblogowi komentatorzy i jakoś nikt nie chciał odpowiedziec na moje pytania dlaczego? Czyzby dali nowemu rządowi tak wielki kredyt zaufania,a może to zwykły strach w obliczu siły reżimu? Niejasne jest owe zapowiadane 20% zmniejszenia godzin przedmiotów,bowiem nie wyszczególniono jakich.Może matematyka albo fizyka? No to z czym ta młodzież wyjdzie ze szkół. Z perfekcyjnym machaniem teczowymi flagami? Po co w przedszkolach mają czytać bajki jakieś obleśne wymalowane babochłopy.w gorsetach perukach skoro są przedszkolanki? Pani Jaruga Nowacka ma łatwe zadanie bo rpdziców nie obchodzi program nauczania ani wychowania.. |
|
|
Marek Michalski @Obserwator
Zaproponował Pan składanie wniosków o unieważnienie wyborów. Zastosowałem się. Istnieje pewna szansa, że do tego dojdzie. Czy nie uważa Pan, że jest czas by założyć partię polityczną w celu przejęcia władzy i odzyskania suwerenności? Wykreował Pan grupę Wnioskodawców. Węższą niż można by przypuścić ale tym bardziej elitarną. Reszta najwyraźniej zadowolona. |
|
|
keram Łamania prawa w Polsce przez "demokratyczną" koalicję 15 grudnia ciąg dalszy:
Wicekurator z Krakowa mówi, że zwolnili ją z pracy bez żadnych dokumentów z dnia na dzień mają już przygotowany od września program, podpisane umowy z firmami gender, LGBT. zostaje 1 godzina religii, likwidacja całej historii XX wieku, likwidacja klas integracyjnych (nie wolno mówić że ktoś ma np. autyzm), likwidacja egzaminu 8-klasisty, likwidacja zadań domowych, 20% mniejszy program, likwidacja większości polskich lektur, obowiązkowe wejście programowe LGBT do przedszkoli (bez wiedzy rodziców), likwidacja nauki domowej itd. itp.
|
|
|
u2 Napisz lepiej co to są te mityczne JOW-y prof. Jerzego Przystawy i czym się różnią od obecnych JOW-ów do senaciku. Ostatnio się zapultałeś na prostym pojęciu :-) |
|
|
mjk1 I teraz już wszyscy wiedzą, dlaczego na oficera Cię awansowali Uboot |
|
|
u2 "kruk krukowi łba nie urwie"
Oka nie wykole, a łba nie urwie urwa urwie. To są znane powiedzenia :-) |