Otrzymane komantarze

Do wpisu: ZYGMUNT MIERNIK CZEKA NA DOBRĄ ZMIANĘ
Data Autor
Bogumił Gostkowski
Tak powinno być .Ale są,,bolki'' i pożyteczni idioci. Pozdrawiam.
Bogumił Gostkowski
Rozmawiałem z Adamem Słomką on jest bardzo bliskim przyjacielem Zygmunta i wyraził zgodę aby pośredniczyć z córką .Mam zgodę aby udostępnić nr. telefonu do Adama Słomki . Pozdrawiam .
Lech "Losek" Mucha
Miałem zamiar wysłać coś z allegro. Chyba trudno będzie coś zmanipulować...
Ewary Toruń
Na dobrą zmianę trzeba cierpliwie czekać. Większość sejmowa daje możliwości w ograniczonym zakresie. Do dobrej zmiany potrzebna jest większość konstytucyjna. Czy tak się kiedyś stanie? To zależy od tych co uczestniczą z głową w wyborach. Prawie 15 milionów Polaków ma wszystko w ...., a część Polaków głosuje na chybił trafił. Mamy to, na co sobie zasłużyliśmy. Nie odróżniamy zbrodniarzy od ofiar, zdrajców od bohaterów itd. Jeśli nie zmieni się mentalność wielu Polaków oraz Ordynacja Wyborcza, to nie ma szans na dobrą i szybką zmianę - co widać obecnie i słychać! Kto Polskę reprezentuje za granicą? Jakie wyroki zasądza sąd? Kto rządzi w poszczególnych gminach, miastach itd? Kto ma pieniądze, ten ma władzę. Kto ma pieniądze? Szkoda tylko dobrych patriotów, którzy cierpią, bo nie są obojętni, w przeciwieństwie do innych, którym wszystko wisi, byle była micha i zagrycha.
xena2012
nie wiem czy to dobry pomysł:władze więzienne przetrząsną paczkę,nic nie znajdą,ale podniosą krzyk ,że znajdowały się w niej np.narkotyki,materiały pornograficzne albo wybuchowe.A pani sędzina zasądzi kolejne miesiące.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Siedzieć powinni ci którzy pana Zygmunta Miernika wsadzili!
Lech "Losek" Mucha
Wysłałem dziś zapytanie do zakładu karnego, w którym pan Zygmunt Miernik jest osadzony, czy można wysłać mu jakąś paczkę. Nie wiem, czy wszystko można do zakładu karnego wysyłać. Może najlepiej byłoby zapytać kogoś z rodziny, na przykład córkę, czy pan Miernik czegoś konkretnego potrzebuje, ale nie wiem, jak się z nią skontaktować. Może przynajmniej w ten sposób można pomóc mu znieść tę niesprawiedliwą karę.
Do wpisu: ZAPŁACIŁEM HARACZ
Data Autor
Panie Student. Jak zapłacę z góry, to znaczy że się umówiłem. Jak nie zapłacę, to się nie umówiłem. Zapłacenie jest jedynym koniecznym warunkiem dotrzymywania umowy ubezpieczeniowej. Tak jest tam, gdzie naciągacze płacą olbrzymie sumy kar. To o czym Pan mówisz jest po to, aby naciągacze mieli wolne pole do wyłudzania pieniędzy.
Jestem w podobnej sytuacji. Nie zapłacisz, nie jesteś ubezpieczony. A płacić trzeba z góry. Nie ma automatycznego przedłużania, nie ma żadnego litowania się nad zapominalskimi. Najwyżej ubezpieczyciel przyśle zawiadomienie o zbliżaniu się kolejnego terminu. Niestety, w Polsce jest bandyckie prawo, prawdopodobnie stworzone pod dyktando ubezpieczycieli, że niby pod pozorem pomocy zapominalskim sami przedłużają kontrakty. W ten sposób mogą nabijać w butelkę bezbronnych ludzi i wyłudzać pieniądze. Szkoda, że tacy jak ten Student mają sieczkę w głowie i nie widzą tego procederu naciągaczy z firm ubezpieczeniowych. Pozdrowienia i smacznej marchewki.
gorylisko
panie kolego... nie jestem tego pewien czy firma w razie pożaru tak ochoczo by wypłaciła świadczenie... widzi pan, Polska to być dziki kraj...ja od wielu lat, naprawde wiele. żyję na wyspie... tutaj jednym z warunków jest zapłacanie opłaty poczatkowej... jeśli to nie nastąpi to umowa nie obowiązuje... nawet musiałem to tłumaczyć jednemu gorliwemu z PL który usiłował wymusić na mnie zapłatę za towar którego nie kupiłem... z tej prostej przyczyny, że nie zapłaciłem... dzwonił do mnie...ale jego telefon wrzuciłem na czarna listę... w cywilizowany sposób to firma powinna się upomnieć o wpłatę... i o kolejne... tutaj by coś takiego nie przeszło...
gorylisko
to poproszę
Nie bede "falandyzowal prawa" Prawnie w/g KC to tak wyglada jak pisze student ale jest jeszcze pare innych zapisow , mozliwosci . Banksterzy i oszusci z roznej masci TU zabezpieczaja sie na wszystkie mozliwe sposoby. Tak Studencie oszusci z TU. Sa na to jednak sposoby i wcale nie trzeba placic wstecz.
Bogumił Gostkowski
mogę przesłać nazwę firmy na PW
Bogumił Gostkowski
Zwracałem się do Studenckiej Poradni Prawa UJ, ale nie przyjęli mojej sprawy, a o byle co szkoda zakładać sprawę.
Bogumił Gostkowski
Jest to ubezpieczenie nieobowiązkowe i do głowy by mi nie przyszło, aby się upomnieć o coś za co nie zapłaciłem. Czy wyobraża Pan sobie, że składkę za ubezpieczenie klient może uiścić po okresie ubezpieczenia i to jest normą?
szacunku trochę oszustem można również nazwać kogoś kto się umawia że cos zrobi, po czym tego jednak nie robi... bo żona, syn, święta i tak przez naście miesięcy i do tego nie trzeba byle prawnika tylko każdy człowiek tak powie
Z całym szacunkiem dla zmieniających się możliwości i priorytetów finansowych w Pana Rodzinie, ale niefrasobliwość z jaką opowiedział Pan ta historię nie świadczy o małym poczuciu odpowiedzialności za własne czyny oraz świadczy o nieznajomości po prostu zapisów Kodeksu Cywilnego, a na końcu o czytaniu bez zrozumienia. Warunki ogólne każdego TU opierają się w zapisach o płatności składki przede wszystkim na KC: "Art. 814.§ 3. W razie opłacania składki w ratach niezapłacenie w terminie kolejnej raty składki może powodować ustanie odpowiedzialności ubezpieczyciela, tylko wtedy, gdy skutek taki przewidywała umowa lub ogólne warunki ubezpieczenia, a ubezpieczyciel po upływie terminu wezwał ubezpieczającego do zapłaty z zagrożeniem, że brak zapłaty w terminie 7 dni od dnia otrzymania wezwania spowoduje ustanie odpowiedzialności.". Podpisał Pan konkretna umowę o konkretną usługę. Właśnie z korzyścią dla interesów takich niefrasobliwych, lub zapominalskich klientów, prawo zostało zmienione tak, że brak płatności składki nie powoduje braku ochrony ubezpieczeniowej. Gdyby coś się przez te 18 miesięcy (to już kolejne święta przeleciały) stało w Pana domu, to TU miałoby obowiązek realizować zgłoszenie szkody i wypłacić Panu odszkodowanie. Ale jednocześnie cały czas miało prawo oczekiwać i w dalszych krokach windykować składkę umówioną. Gdyby się Panu spalił dom i mimo braku składki TU wypłaciło odszkodowanie to wywiązanie się z Pana części umowy - zapłacenie składki - nie nazwałby Pan "haraczem" tylko merdając ogonkiem, w zębach zaniósłby Pan pieniądze do Centrali firmy. TU może zerwać umowę, po zastosowaniu określonej procedury (ostrzegawczej dla Klienta) ale nie musi. Poza tym nawet gdyby TU zerwało przed upływem tych 3 lat umowę, wysyłając pismo itd. to i tak do daty zerwania umowy, umówiona usługa była świadczona i za ten okres TU miałoby prawo windykować cześć składki. Nie trzeba "kopać konia" ani zwalać na żonę ze się zgodziła, tylko przeczytać ze zrozumieniem "regulamin" a po "świętach" było zapłacić to na co się umówiło. Z poważaniem.
Zle zrobiles ze zaplaciles oszustom !!!. Pierwszy lepszy prawnik ci to wytlumaczy.
gorylisko
a co to za firma ?
Do wpisu: 9 MAJA DNIEM ZDRADZONYCH SOJUSZNIKÓW
Data Autor
NASZ_HENRY
Trzeba pamiętać, że Anglicy walczą do ostatniego żołnierza swojego sprzymierzeńca ;-)
Do wpisu: OLAĆ TRYBUNAŁ KORYTNY I IŚĆ DO PRZODU
Data Autor
Pańska nota jest na czasie. Tyle mówi się obecnie o innowacyjności - gdyby V-premier Morawiecki pozbierał już dojrzałe pomysły czy wykonania w technicznych projektach czy prototypach - na starcie programu miałby solidną "sakwę". Co do Trybunału: powinni mieć wbite w łeb, że albo zaczną procedować wg odrzuconej ustawy, albo będą strzelać w powietrze. Wysłuchałem dzisiaj dyskusji w PR I, w której dziennikarka z Wprost całkowicie ignorowała podnoszony argument a niewystarczającym składzie orzekającego gremium. Nie doczekałem się niestety pytania ze strony osamotnionego red. Janickiego - czy gdyby ów Rzepliński powołał do składu trzech wyłącznie sędziów, to wyrok byłby prawomocny czy nie !?
Do wpisu: KONSTYTUCJA. HYMN.
Data Autor
Jabe
Dorzucę jeszcze, że warto się poważnie zastanowić nad herbem Polski.
Jest to już lepszy tekst hymnu, ale należy nad nim jeszcze popracować !
Zaodrzanski
otwieraja sie szerokie mozliwosci np. Hymn dla KOD-owcow z refrenem: Marsz, marsz Rzeplinski.. A tak na marginesie Drogi Autorze troche szacunku dla Hymnu, bo jeszcze ktos Pana wybatozy. Hehe
Francik
Z tym hymnem to tak na poważnie? Bo trudno wymyślić coś głupszego - Mazurek Dąbrowskiego bez Dąbrowskiego. Może jeszcze parę innych zmian - bo na przykład ta Basia też jakaś podejrzana. To może chodzić o Blidę - i co wtedy? A Czarniecki? "- Stefan Czarniecki jest jednym z dwóch Polaków uwiecznionych w hymnie narodowym. Podobno jednak na miejsce w hymnie absolutnie nie zasłużył, okradał kościoły, nie płacił żołdu i mordował jeńców - mówi dziennikarz Andrzej Sowa". Też chyba go trzeba zlustrować. A Bolek Chrobry to "mistrzowski" pomysł - trzeba mieć nieźle zryte, żeby coś takiego wymyślić.