|
|
Kaczysta Od 2023 roku 14 emerytura wchodzi na stałe.
Emeryci ze spotkań z Tuskiem nadal będą "jebać PiS" by wróciła Platforma i skończyła z "rozdawnictwem i przekupstwem". |
|
|
Zbyszek Dobre pomysły :) |
|
|
spike No dobrze, ale cały tekst jest mało wartościowy, do tego wprowadza w błąd, co można wyczytać w oburzonych komentarzach :))))))
Otóż SNUS jest podobną używką jak papierosy, tylko w innej formie, papierosy się pali, a Snus zażywa, a jak podaje Wiki, jest bardziej szkodliwa od papierosów, co jest logiczne, paląc papierosy, nie cały dym wciągamy, spora jego część idzie w dym, chyba nikt nie zaciąga się całym papierosem, tylko z przerwami, w których papieros się wypala i nikotyna idzie w powietrze.
Tak więc Snus jest wyrobem tytoniowym, więc wg przepisów powinien być objęty podobnymi podatkami jak papierosy.
PS. Nie jest to środek "leczący" z uzależnienia od nikotyny !!
Ciekawe, że w Polsce nie można go produkować, ale sprzedawać tak :))))))))))) |
|
|
Darek Kolejne podatki nic nie zmienią, a wręcz przeciwnie, zwiększy się szara strefa. No, cóż, ale socjaliści tak mają, chcieliby opodatkować wszystko. Można to załatwić dużo prościej, dając zachęty. Przyjrzyjmy się takiej sprawie, jak ubezpieczenie samochodu. Kierowcy zazwyczaj dbają o auta, o bezszkodową jazdę, bo TO SIĘ PO PROSTU OPŁACA. Mniejsze koszty napraw, większe zniżki w ubezpieczeniu. Dlaczego tego nie zastosować w odniesieniu do ludzi ? Palisz, pijesz, jesteś zaniedbany i otyły, to musisz za ubezpieczenie płacić więcej. Dbasz o zdrowie, nie palisz, nie pijesz, to płacisz mniej lub masz wyższy komfort leczenia. Teraz paradoksalnie opłaca się być alkoholikiem, bo oni mają szybszy dostęp do specjalistów, osobne pieniądze na leczenie, renty chorobowe. Lekarz, przede wszystkim, powinien mieć płacone za uchronienie człowieka przed chorobą, a nie, jak teraz, za leczenie. Lekarzowi opłaca się człowieka leczyć, a nie zapobiegać. Jest oczywiście grupa ludzi ze skazami genetycznymi, chorobami, które nie powstały w skutek zaniedbania. To też można uregulować. Powinna zapanować opłacalna moda na zdrowie. Dlaczego tego się nie robi ? Z prostej przyczyny, kasa misiu, kasa.... |
|
|
Zbyszek Przesadyzm nie pomaga. Palenie wywołuje choroby u palaczy, ale i u tych, skazanych na dym, bo gościu pali na dworze albo na balkonie, albo babcia przy dziecku potrafi, bo nie może wytrzymać. Przytaczany specyfik, jak rozumiem, pozwala palaczom nie palić, nie szkodzić sobie i innym poprzez zatruwanie płuc, co niszczy zdrowie. Więc jego używanie zmniejsza problem społeczny. Nie ma sensu wszystkiego opodatkowywać i nie ma sensu traktować zdobywanie pieniędzy za pomocą podatków jako jedyne kryterium ich tworzenia. Gdy do tego dojdzie pojawią się podatki za oddychanie, co z pewnością pomoże budżetowi, a my? |
|
|
chatar Leon Skoro ktoś może rzucić palenie dzięki jakimś woreczkom, to po co namawiać urzędasów na gmeranie przy kolejnej daninie? Łatwo przewidzieć, jaki będzie los takiego projektu: koncerny tytoniowe produkujące tradycyjne papierosy, w ramach "konsultacji społecznych" (zresztą konsultowanie czegokolwiek to w realiach kolejna okazja do zarobku dla urzędasów, posłów, poślic, rządowych dupków) spowodują, że woreczki będą na tyle drogie, że nie będzie się opłacało w ten sposób rzucać palenia.
Państwo już raz wpędziło mnie w nałóg, gdy zlikwidowano legalne fajki na sztuki (można było wejść do knajpki na kawę lub piwko i zakupić do tego dwa papierochy, a teraz proszę: czekanie na autobus jest pretekstem do kolejnego szluga). |