|
|
z niejakim winnickim czy zawisza--przecie to POdskorne pacholy kacapii, ogarnij sie kapke z tym starych giertyszkiem w komitecie horowym marszu; sto razy szybciej moge wedrowac z Kobylanskim, jak z wasalami putinka, sliniacych sie na widok cyryla , z zachwytu oczywiscie.Tej drogi nie wybierajmy, maja swego jr giertyszka u komoruska; moze za rok razem pojda. |
|
|
lemingow, swego rozumku nie maja w nadmiarze,wiec po coz rzucasz im klody POd nozki; niech sie sami przebudza---mnie w nich nie wciskaj, na pewno nie bede sie nad nimi rozczulal. |
|
|
Marcus Polonus - trzeba z tą bandą walczyć nie tylko takimi samymi metodami jak oni z nami walczą, ale nawet o wiele ostrzejszymi, jeżeli chcemy w tej walce zwyciężyć i odzyskać naszą Ojczyznę. Jeden z Radziwiłłów powiedział kiedyś: "Pogłaszczesz chama to cię kopnie, a jak go kopniesz, to cię pogłaszcze" - tak więc, jeśli nawet nam nie zależy na tym, aby cham nas pogłaskał, należy mu w dwójnasób odwdzięczyć się za jego codzienne kopniaki - tylko wtedy mamy szanse na zwycięstwo.
Pozdrawiam serdecznie,
Marcus |
|
|
We fragmencie depeszy jest o mowa wyłącznie o władzach Pisu: "Władze Pis (...)". To chyba nie są wszyscy posłowie... |
|
|
miecz damoklesa Wiem, ze byli w Krakowie. To bylo pytanie retoryczne. Zadam je jeszcze raz inaczej: czy nie powinni byc na Marszu Niepodleglosci akurat tego dnia, w Warszawie, w miejscu i czasie kiedy Narod sie akurat budzi?
Pozdrawiam |
|
|
Grzegorz Gołębiewski (grzechg) że straszenie ubrane w szaty demokracji jest skuteczniejsze szarego reżimu Jaruzela. Rzeczywiście przykre.
Ukłony! |
|
|
Marcin Gugulski Re: Gdzie był PiS w czasie Marszu Niepodległości?
Dziś pytanie, dziś odpowiedź. Nietrudna do znalezienia. I krótsza niż 30-minutowa:
2012-11-11 18:11
11.11. Kraków (PAP) - Władze PiS, w tym prezes partii Jarosław Kaczyński, odwiedzili w niedzielę wieczorem grób Lecha i Marii Kaczyńskich oraz sarkofag Józefa Piłsudskiego na Wawelu w Krakowie. "11 Listopada to powinno być święto autentycznych polskich patriotów" - mówił szef PiS.
"Tych patriotów, którzy chcą, żeby Polska trwała, nie chcą jej roztapiać w żadnych szerszych strukturach, chcą, żeby trwała polska kultura, naród polski, chcą żebyśmy byli państwem znaczącym, państwem z którym się liczą, odrzucają politykę, która prowadzi do rezygnacji z polskich interesów, zarówno tych w sferze moralnej, jak i tych w sferze materialnej" - mówił Jarosław Kaczyński w oświadczeniu wygłoszonym do dziennikarzy.
Prezes PiS wyraził nadzieję, że kolejne Święta Niepodległości będą już wyglądały inaczej, że "stolica Rzeczypospolitej nie będzie wyglądała, jak miasto zagrożone jakąś inwazją, że siły porządku publicznego będą potrafiły dać sobie radę z awanturnikami, bo oni niewątpliwie próbują wykorzystać to święto".
Winą za awantury w stolicy w dniu Święta Niepodległości obarczył ministra spraw wewnętrznych i polityków.
Kaczyński skrytykował nieobecność premiera Donalda Tuska na obchodach w kraju. "Mam nadzieję, że w kolejnych Świętach Niepodległości będą brali udział także kolejni premierzy Rzeczypospolitej, bo jest rzeczą dość zdumiewającą, że premier Polski w obchodach święta nie bierze udziału" - mówił.
Jak zaznaczył prezes PiS, on i przedstawiciele jego partii przybyli w Święto Niepodległości do Krakowa, żeby na Wawelu oddać hołd głównemu twórcy polskiej niepodległości marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu, żeby złożyć kwiaty przed pomnikiem papieża Jana Pawła II i na sarkofagu Lecha i Marii Kaczyńskich.
(...)
(PAP) |