|
|
no.no..kto by powiedzial ;-)) |
|
|
Dark Regis Nic się nie dzieje. Wielu twierdzi, że jest chorych, wielu innych twierdzi, że jest zdrowych i jakoś nie naparzają się na ulicach, kto ma rację. Po prostu takie konstrukcje słowne nie mają nic wspólnego ani z kwantyfikacją używaną w rachunku logicznym, ani z demokratyczną procedurą. Poniekąd też wielu twierdzi, że coś by wypiła, wielu innych twierdzi, że nie wypije nigdy w życiu. I właśnie tych drugich można podejrzewać o kłamstwo, o ile nie uzgodni się wstępnie pojęcia "co można wypić". Są jeszcze bardziej drastyczne przypadki. Wszyscy twierdzą, że są mądrzy i nikt nie twierdzi, że jest głupi, ale działa tu zupełnie inny mechanizm. Także w tym modelu mamy dość rażące rysy i przeinaczenia, bo w dobie feminizmu praktycznie wszyscy będą twierdzić, że mają jaja. Biologia mówi, że niektórzy łżą, ale faktycznie porobiło się tak, że strach to sprawdzać po upojnej nocy w barze.
Dlaczego zabronić TVN-owi? Dla nauczki i przykładu. Nie tak dawno wszystkie te wypudrowane laski i gejosy z TVN darły strzępy z Kaczyńskiego, że użył słowa kondominium lub opcja niemiecka. Czas dać nauczkę, żeby nie próbowali "obalać demokracji, występować przeciw konstytucji, nie niszczyli wolności słowa i niezależności mediów" w przyszłości. Ot co.
Jeszcze raz powtórzę. Młodzi ludzie nie pójdą za tęczową szmatą, bo niewielu z nich ma ambicje życiowe dawać tyłka Niemcowi lub Belgowi, a potem radośnie lecieć do pracy usługiwać ciapatym Sahibom. Nie ma odpływu młodych, tylko falowanie. Co drugie pokolenie jest po prostu poj..ane i ma to związek z tym, kogo nazywa wapniakami. Ich dzieci będą miały ich za nic i tyle im z tego przyjdzie. Niech Pan nie patrzy na rodzinę wzorem socjalistów, jako na komórkę społeczną do wymiany, tylko jako na naturalny twór ewolucji, a wtedy na pewno wszystko się logicznie ułoży. |
|
|
Jabe Czyli argument nie jest demokratyczny (bo nie większość), tylko ad populum (bo wielu). Ciekaw jestem, co się dzieje, gdy dwa sprzeczne twierdzenia znajdują wielu wyznawców.
No to może Pan poleci do Frau Merkel i zacznie właśnie tam POluźniać niepisane dyrektywy – I kto tu jeszcze nie do końca wytrzeźwiał?
Robienie mętliku w głowach nigdy nie było konstruktywną dyskusją, informowaniem, czy argumentacją. Zawsze było to podpuszczanie, podburzanie, oszwabianie, judzenie i te rzeczy. – Ale dlaczego akurat TVN-owi tego zabronić? Jak wspomniałem, to ma miejsce po obu stronach. Komuś na tym kociokwiku zależy i działa wielostronnie, kto wie.
Tęczowa flaga nie przyciągnie wielu, ale dzięki naszemu jedyniepatriotycznemu słoniowi w składzie porcelany ludzie, młodzi zwłaszcza, będą w jej obecności demonstrować i się z nią oswoją, a z czasem zaczną się z tym, co ona reprezentuje, utożsamiać. To jest realny scenariusz w perspektywie kilku lat. Już jest odpływ młodych od (luźno rozumianej) prawicowości. |
|
|
Dark Regis Obawiam się, że Pan jeszcze nie do końca wytrzeźwiał, ale sprawdzać z alkomatem nie będę. Brzeskiego zalinkowałem ja u Eski.
http://naszeblogi.pl/com…
"Wielu ludzi" to jest rodzaj kwantyfikatora, a nie jakieś nawiązanie do typowej w demokracjach procedury wyboru. Myli się Panu wyraźnie określenie ilości/liczebności z głosowaniem. Gdybym użył zwrotu "większość ludzi", to sprawa byłaby bezdyskusyjna. Użyłem "wielu ludzi" i nawet potrafię ich wskazać z imienia i nazwiska. Z całą pewnością nie jest ani "jeden ludzio" ani "dwa ludzie" i na tym zakończę ten cyrk.
Co do wiąchy. No to może Pan poleci do Frau Merkel i zacznie właśnie tam POluźniać niepisane dyrektywy dotyczące mów nienawiści i mów poprawności? Trudno jest odnosić się obiektywnie do rzeczywistości, gdy jej większość zawsze z premedytacją pozostawia się poza czterema literami. Dodatkowo widzę tu element fajdania we własne gniazdo, bo celowe porównywanie mordu Cyby do taśm czymś takim jest niechybnie. Re-la-ty-wi-za-cja! Robienie mętliku w głowach nigdy nie było konstruktywną dyskusją, informowaniem, czy argumentacją. Zawsze było to podpuszczanie, podburzanie, oszwabianie, judzenie i te rzeczy.
Nie sądzę też, że tęczowa flaga przyciągnie kogokolwiek więcej z wymienionego przez pana powodu. W jednej wsi, której nazwy przez skromność nie wymienię, jest gospodarstwo rolne, którego właściciel jest w całej okolicy oficjalnie tytułowany "pedałem". Nie jest to określenie używane w sensie sensu stricte pejoratywnym, lecz raczej informacyjnym. Mówi się tam "dotąd jest wieś, a dalej mieszka pedał", albo "jedziesz prosto, potem w lewo, a przed pedałem skręcasz do lasu". Tak właśnie w praktyce wyglądają niemiecko-brukselskie tęczowe intruzje w polską rzeczywistość społeczną. Zostały mentalnie otorbione i pasą się we własnym smrodku gdzieś na krańcach cywilizacji chrześcijańskiej. |
|
|
Anonymous Też głosowałem na Andrzeja Dudę. I też dzisiaj zagłosowałbym tak samo, bo nie wiem czy Pani pamięta, że jego kontrkandydatem był Komorowski.
I w przyszłości też na niego zagłosuję, jeżeli znowu namaści go Prezes. Bo jak namaści Mateuszka to też na Mateuszka zagłosuję. Na tym właśnie wic polega, żeby zawsze wybór był jedynie słuszny. Panią Szydło, co wyszła z worka, też plasuję w tej rozgrywce. I na tym dzisiaj się kończy Prezesowi wybór. I ja mu współczuję, że musi grać takimi kartami.
A tak w ogóle to Pani chyba głosowała kiedyś na UD, UW, PO. Mylę się bardzo, czy tylko trochę? |
|
|
Dark Regis A skąd to przypuszczenie, że ja wspieram się demokracją? Pewnie z racji podobnego użycia liczb, hę? No to musi Pan wiedzieć, że jest jeszcze z milion innych dziedzin, które w analogiczny sposób robią użytek z liczb, a najbardziej pokręcone (kartka z kalendarza na dziś), to badania populacyjne gatunków na wymarciu, metody numeryczne, czy granie na giełdzie za pomocą operacji wysokich częstotliwości. Solenizantom gratulujemy i już dziękujemy.
W sprawie prezydenta polecam posłuchać analizy dr Brzeskiego. On to ładnie wyjaśnia i nie chcę go tu powielać. Nic nie wyjdzie z tęczowego prezydenta, bo naród jest co prawda wprowadzony w stan drżączki metodami propagandowymi i kompletnie głupi, ale wystarczy sprytna konstrukcja słowna, żeby natychmiast zmienił front. Na przykład ciężko i za duże ubeckie pieniądze wypracowany "pogląd", dlaczego Jarosław ma kota. Teraz wystarczy tylko dorzucić, że nie należy głosować na pedały i leminże przygłupy załatwią się własną pięścią. Zresztą robią to nieustannie i cały czas trwa kabaret wyciągania czegoś z przeszłości i modyfikowania do potrzeb współczesności.
Mnie najbardziej rozśmieszył casus pewnego bazarowego roztrzepańca płci przeciwnej, która rozpoczęła gadkę od tego, że Kaczyński zabrał jej z kablówki Polsat i TVN. Takiej wiąchy pod adresem rzeczonego nie słyszeli chyba nawet stali bywalcy wieców KOD i UBywateli. Wiącha po prostu masakryczna. Gdy już się kobiecina zakochana w propagandzie ubeckiej spociła, to ktoś rzucił z boku, a co jej ten Kaczyński aż tak przeszkadza. Wtedy wyskoczyła do niego z pyskiem, że przeszkadza jej bo jest "ssyn" i "uj", i nie tylko jest, ale "wszyscy wiedzą kim był jego ojciec". Nie oddający pola bez walki młodzieniec drążył dalej "no tak, był wykładowcą na PW, to straszne". Wtedy ona wrzasnęła, że "był jeszcze partyjnym ujem i ssynem i to nawet telewizja podała". Nagle coś tknęło kocmołucha, bo facet handlujący pietruszką, widocznie znający ten rzutki ekskrement, nagle poczerwieniał jak indor. Wtedy ona zaczęła się niespodziewanie tłumaczyć, że jego ojciec to był w porządku "był partyjny ale był w porządku gość" (czyli taki dobry porządny "uj"). Ten jednak wyciągnął rękę z palcem pokazującym widnokrąg i wrzasnął "wyp... suko i nigdy nie wracaj". Tłumaczyła się jeszcze, że jej ojciec był patriotą z PSL-u, ale nic nie pomogło. Widocznie straciła pracę w tym miesiącu i pewnie pojawi się na blokowaniu następnej miesięcznicy. Ludzie wokół byli tak kompletnie zdezorientowani, że nie wiedzieli czy śmiać się czy bluzgać. W końcu nie wiadomo, jak traktować takie mocne "argumenty" z TVN i Polsatu. Widać więc jaki mętlik w głowach czynią ubeckie media, do jakich sytuacji to prowadzi, a nade wszystko jak bardzo PIS lekceważy zindoktrynowanych przygłupów pokroju Cyby. Nic ich nie nauczyła lekcja z Łodzi, a to wciąż trwa. Z drugiej strony można się zgodzić z Marianem Kowalskim, że telewizja publiczna powinna zająć się tylko sprawami ważnymi i poważnymi, bo cyrk i jasełka są na każdym targu. |
|
|
Jabe Skrócę: Ma rację, bo tak myśli wielu ludzi. – Stąd to przypuszczenie, że Pan wspiera się demokracją.
Skoro Pan nie chce tracić czasu na pana Brzeskiego, ja też nie będę.
Co do „wiąchy”. Ciągotki kontrolne są? – Są. – Dłubanie przy finansowaniu telewizji jest? – Jest, a przy tym jest mowa o kablówkach. – Informacja jest? – Nie ma. – To co się dziwić, że ludzie kojarzą? Trzeba było sobie takiej gęby nie doprawiać. A później płacz, że wroga propaganda krzywdzi. Kto wypina, tego wina.
Mętlik w głowach nie robi się od oglądania TVN, tylko od wierzenia we wszystko, co mówą. To dotyczy obu stron. Choćby odgrzane niedawno przez nieznanych sprawców taśmy. Ile złorzeczenia tu było. Ktoś nawet chciał kary śmierci. Naturalnie nikt się nie zastanowi, kto nas na tę litewsko-ruską minę wpakował. Schiza kompletna.
Z okazji demonstracji też było psioczenia a psioczenia, ale nikogo nie interesuje, jak młodych ludzi tym razem skłoniono. I to skłoniono do manifestowania pod tęczową flagą (nie ryżą bynajmniej). Dlatego prorokuję, że finezyjne rządy rzekomej prawicy taką miłość do prawicowości i konserwatyzmu wzniecą, że w trzy lata staniemy się najbardziej europostępowym barakiem w regionie. Nieodwracalnie. |
|
|
Czy moze szanowna Leonarda wskazac ktoz sa dla niej ci tajemniczy WY ? |
|
|
Jabe Mała uwaga: W sumie ma rację, bo tak dziś myśli bardzo wielu ludzi. – Racja nie jest demokratyczna.
Mam nadzieję, że prezydent bierze pod uwagę, nie tylko to, co ustawa ma robić, lecz także jak. Ważna jest jakość.
Nie chcę Pana straszyć ale ostatnie wydarzenia sugerują, że tym razem banda może nie być ryża, lecz tęczowa. |
|
|
smieciu Jest też możliwość że te ustawy faktycznie były babolami. Czyli zdrajcy siedzą w PiS pisząc lewe ustawy. Duda musi je zawetować. Cały gnój spada na niego a ludki, które faktycznie motają są poza radarem.
Nie mam pojęcia czy tak jest. Tylko zwracam uwagę na tą możliwość.
W najgorszym wypadku jest jedno i drugie. Czyli krety z PiS wraz z „zhakowanym” Dudą prowadzą rozgrywkę neutralizującą ewentualne próby rzeczywistych zmian.
Ogólnie, tak na logikę trzeba przyjąć że coś w tym stylu musi mieć miejsce. Ciężko uwierzyć (dla mnie to po prostu niemożliwe) że System tak łatwo oddał kontrolę. Logiczniejsze jest że PiS jest partią zadaniową. Czy im się to podoba czy nie. Kluczowa tu rola USA i ich geopolityki. Jest coś do zrobienia ale nie rewolucja. USA bez problemu tolerowało wszystkich naszych kacyków z ostatnich 25 lat, polegało na nich, załatwiało z nimi swoje interesy. Nie chodzi o to by usunąć te wszystkie pożyteczne pionki, tylko raczej o naturalniejsze zespolenie amerykańskiej polityki z naszą władzą i pragnieniami tutejszego ludu. |
|
|
Dark Regis Na stronie głównej "Niezależnej" gnojówkę sikawką leje osobiście pan Targalski. W sumie ma rację, bo tak dziś myśli bardzo wielu ludzi. Ja chwilowo wyraziłem swoje zdanie w formie dość łagodnej i czekam na zawetowanie ustawy odbierającej Niemcom i ubekom dominację w polskiej infosferze i mediach. Wtedy będzie dla mnie wszystko jasne.
"Jeżeli strony wewnątrzpartyjnych konfliktów nie dogadają się (najlepiej rozumnie i dyskretnie), nie uspokoją sytuacji i przerżną sprawę naprawy państwa umożliwiając powrót dotychczasowej sitwie, to Polacy tego tym razem naprawdę nie wybaczą." - Jestem ciekaw jak Pani to widzi? Polacy przeżynają z kretesem i omdlewają demokratycznie patrząc, jak ryża banda rozgrabia Polskę do końca i likwiduje nasz kraj. Potem chlipiąc i zalewając się łzami ludność polskojęzyczna bez kraju planuje jak odtworzyć państwo polskie na popiołach Unii Niemieckie gdzieś po 240 latach zaborów? No to ktoś musiał chyba na ryżą głowę spaść. |
|
|
Umarł KOD niech żyje KOD {Komitet Obrony Dudy} gdyby go nie było to pewnie znalazł by sie inny jako podkładka aby dowalić rządowi ! |
|
|
Pisze pani "I nie mam żadnego powodu, aby nie ufać Prezydentowi". Ja natomiast, tak jak zapewne wielu wyborców, nie mam żadnego powodu żeby mu ufać. Dlaczego? Ponieważ jeszcze nie został sprawdzony, tak jak np. J.Kaczyński czy A.Macierewicz. Zbyt często byliśmy oszukiwani i zdradzani,niektórzy mają oprócz własnych doświadczeń jeszcze przekaz rodzinny. Stąd ta nieufność,szok i rozczarowanie,czego pani( i eska) wydajecie się nie rozumieć. Owszem będziemy czekać (z niepokojem) co zrobi prezydent,nie przekreślamy go,ale można zrozumieć gniew i rozczarowanie. Jeśli A.Duda miał poważne powody do takich decyzji, to przecież mógł zrealizować to w inny sposób. Sam wywołał tą burzę. |
|
|
RinoCeronte Zachowuje się jak semafor a miał być Prezydentem. Może Pani Premier może Go zapytać o jakieś koherentne objaśnienia, bo ja mam koszmary senne od czasu zawetowania ustaw o KRS... |
|
|
Piszę jako suweren w liczbie pojedyńczej to nikt mnie nie upowaznił do zabierania głosu za innych a Pani ma takie upoważnienie czy tylko sobie uzurpuje!?
Pani za nim zagłosuje a ja nie i to bedzie kara za oszustwa przedwyborcze a ja czuję sie oszukany ,czy tylko ja to sie przekonamy. |
|
|
Leonarda @Zbieracz śmieci
Panie - czego pan ode mnie tak właściwie chce? Czy naprawdę w swojej bucie uważa pan, że tylko on jest jedynym słusznym wyborcą? Więc informuję pana, że tak nie jest i są również wyborcy, którzy myślą inaczej niż pan. W liczbie mnogiej. |
|
|
Leonarda Jak zapłaci? Grozi pan czy jak? Chyba coś się panu pokręciło z tą wojną. Normalne sprawy do wyjaśnienia, trzeba naprawdę złej woli, żeby w tym widzieć wojnę. O ile kojarzę, to "suweren" nie ogranicza się do pana osoby. |
|
|
PS.Jest jeszcze jedna sprawa która dotyczy mnie osobiście a jest nia tytul notki"Wyborcy Wam nie wybaczą"-Droga Pani dlaczego Pani za mnie decyduje komu ,za co i kiedy mam wybaczać,jestem wyborcą i sam zdecyduję o tym a nie Pani używając liczby mnogiej.Jestem samodzielnym bytem i podobnie bym zareagował i reaguję gdy ktoś pisze ,że wszyscy coś tam... |
|
|
Poraża mnie pami jasność i zrozumienie dla postepowania dudy .Ja tej jasności co do weta to nie mam ale wiem ,że podpisanie trzeciej która bez zawetowanych jest nic nie znaczacym papierkiem.
Teraz co dla mnie jest jasne ,nie był pewien czy jego wrzuta z 3/5 może okazać sie nieskuteczna dlatego dla pewności zawetował dwie .Dwie z najważnieszych ustaw uchwalonych po 1944 roku ,nie te o nominacjach do TK ,nie ta o prokuraturze ale te dwie właśnie.Na podstawie jakiego prawa bo na pewno nie Konstytucji chce sam napisać regulamin pracy SN,regulamin pracy TK pisze sejm ustawą a Konstytucje czyta się wprost a nie przez dorozumowanie ,nowe słowo wymyślone przez rzeplinskiego mające przykryć uzasadnienia w wyrokach wydawanych przez TK pod jego światłym kierownictwem.
Wojna wywołana z ministrami Macierewiczem ,Ziobro ,Waszczykowski nie jest ich dziełem ale jego i za to zapłaci a Pani moze sobie głosowac na kogo chce bo to wolny kraj pod rządami PIS i jego ministrów na czele z Prime Minister Panią Szydło,to po raz pierwszy po wojnie minister w tłumaczeniu z greki jako sługa są sługami suwerena a Pani Premier pierwszą wśród sług. |