Otrzymane komantarze

Do wpisu: Dlaczego „prawica” przegrywa w narracji?
Data Autor
CzarnaLimuzyna
"Ludzka małość" żeby do ludzi dotrzeć trzeba znaleźć jakiś sposób nie wspominając (zanadto) o ich głupocie ja opisałem akurat metodę prowadzenia dyskursu... Pzdr.
antychrześcijańscy to po prostu lepiej opakowany i zakamuflowany (możliwy do przełknięcia) talmud. największa tragedia prawicy, to to że nikt nie wie kim jest przeciwnik i jak szerokim frontem atakuje http://www.bibula.com/?p… http://www.michaeljourna…
„prawicowy” polityk? *** Grzeznie w bagno. W bagno poprawnosci. Zaczyna sie usprawiedliwiac, kompromisu szukac, a wiec bez sensu gdakac, zamiast wlasnie twierdzic, ze 2 x 2 = 4; wychodzi mu w ramach kompromisu ktorego jego psim obowiazkiem jest szukac (tak dobrze jest wytresowany) bo ciemniakiem nie chc byc. No i wychodzi mu 3.5 albo 5 zamiast 4. Znaczy wychodzi na idiote. Pocieszajace jest, ze zawsze prawie kazdy prawicowy polityk wychodzi na idiote, tak ze biedak nie ma sie czego wstydzic. Sa wyjatki. Np. prof. Pawlowicz pokazuje, jak sie NIE wychodzi na idiote. Albo Macierewicz. Takie techniki "dyskusji", to faszystkowski czy tez zydokomunistyczny elementarz. Ten ostatni jest w Polsce praktykowany, jest bardziej bezczelny. Kazde klamstwo, nie wiem jak bezczelne, kazdy idiotyzm, kazda hucpe jak "swieta" prawde powiedza. Normalny czlowiek nie zdajacy sobie sprawy z tego z czym ma docznienia, jest bezradny jak dziecko... zaczyna probowac wyjasnic, ze to jest klamstwo, nonsens. I w tym momencie zostaje zastrzelony jak pospolity podczlowiek.
talmudyczne gadanie to udupienie heglem i tyle.
odnoszę wrażenie, że wszystkim jest dobrze tak jak jest. rząd rządzi, opozycja oponuje ( +- 10 % tego co chce rząd ) diety lecą i wszystko się kręci. Więcej niż hegla to w tym wszystkim jest talmudu. Kto z polskich polityków słyszał o Heglu ? wszystko bardzo dobrze opisał reporter Time Douglas Reed, będzie to teraz najczęściej wklejany link bo pasuje absolutnie do wszystkich polskich problemów http://www.controversyof… przebij się przez pierwsze 10-20 stron, a później nie można się od tego oderwać. generalnie to nie tylko że siedzimy po uszy w G, ale nad nami jeszcze ze 1 000 metrów tego G PZDR
to sluchacze sa juz udupieni heglem i dlatego maja taka ocene --prawica zawsze jest be...niezaleznie jak mowi.
CzarnaLimuzyna
Dziękuję za trafny komentarz.
gorylisko
Ma pan 200% racji, rzeczywiście. Cały czas dajemy się wciągać w dyskusje na prawach hegla podczas gdy sama istota nauki Chrystusa opiera się na logice dwuwartościowej. W pewnym momencie powiedział to wprost. "Niech mowa wasza będzie tak, tak a nie, nie" To jest prostota jaja...ale widocznie cała masa uczonych osłów ma to gdzieś. Ciekawe, że sama natura wyraża się logika dwuwartościową...choćby męskie/żeńskie... Czy też ładunek dodatni i ujemny, biegun północny i południowy... Ciekawe ujął to Waldemar Łysiak w swoich "Wyspach bezludnych" chodziło o heglowskie ujęcie auchswitz...
Do wpisu: Obalenie Tuska. Wersja dla Odważnych.
Data Autor
Dalej
Sama prawda, niestety.
Teresa Bochwic
Ale skąd wiadomo? Ja np. wcale tego nie wiedziałam. Więcej, nadzieję budziły takie fakty jak udział Ozjasza Szechtera, ojca Michnika, w głodówce kościelnej w końcu lat 70., wydawało się, że nawet niektórzy stalinowcy oprzytomnieli, a ich dzieci stały się lewicującymi, ale patriotami polskimi.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
Ja nie wiedziałem i nie byłem jedynym, mówiąc oględnie. Pozdrawiam,
CzarnaLimuzyna
Co do kontynuacji realizacji celów komunizmu zgoda. Napisałem także wyraźnie o MODYFIKACJI SYSTEMU A NIE JEGO UNICESTWIENIU. Pisząc o moralnym i gospodarczym fiasku miałem na myśli brak poparcia i złudzeń. Pojawiły się nowe Awatary i poparcie wróciło a fakt niewydolności i kryzysu gospodarczego w latach 80 -tych był bardzo dotkliwie odczuwany w Polsce.
a nie jak napisałem 15 września. drugi opis tego spotkania tutaj > http://www.przeglad-tygo… jesteśmy częścią globalnej układanki, możemy mieć sojuszników na całym świecie, ale trzeba się wzbić powyżej szukania błędów ortograficznych u B.Komorowskiego. pzdr
CzarnaLimuzyna
Przecież była to inicjatywa  rezydentów rosyjskiej agentury w Polsce i wiadomo było,że główne - istotne rozmowy będa się toczyć pomiędzy komunistami i ich tajnymi lub jawnymi współpracownikami.Dlatego akceptacja tej farsy była błędem.Pozdrawiam
CzarnaLimuzyna
Wiem o tym spotkaniu, po którym Związek Zdradziecki ostatecznie "skapitulował" i podpisał zdaje się kolejny dokument o redukcji rakiet ? znasz więcej szczegółów?
są w tym tekście. Jednocześnie cytuje pan bowiem Golicyna i pisze rzeczy w rodzaju:"moralne i gospodarcze bankructwo systemu(w domyśle komunistycznego)" nastąpiło za sprawą Reagan`a i JPII. Jeśli bowiem ktoś cytuje Golicyna,a zakładam, że czytał całą książkę, nie może jednocześnie twierdzić o upadku systemu. To schizofrenia polityczna. Czy dysponuje pan wiarygodnymi danymi na temat sowieckiej gospodarki, np w latach 70-80 XX w., i tuż przed "upadkiem komunizmu", czy takowe istnieją, bardzo, bardzo w to wątpię. Jednocześnie należy podkreślić, że traktowanie sowieckiej gospodarki jako gospodarki normalnego państwa, jest wielkim błędem i nieznajomością tego, czym jest komunizm. Otóż każde "państwo" komunistyczne jest funkcją globalnej polityki zagranicznej prowadzonej przez bolszewików. Do momentu zwycięstwa komunizmu na świecie. Nie zgadzam się więc z twierdzeniem,że mamy do czynienia z postkomunizmem, ale jak najbardziej z kontynuacją celów międzynarodowego komunizmu( a te jak widomo to WŁADZA w całym świecie).
CzarnaLimuzyna
Dziękuję za uzupełnienie.
Zbigniew Gajek vel Janko Walski
który wsławił się tym, że miał szczytne hasła niemal żywcem wzięte z przedwojennych manifestacji patriotycznych i zero pomysłów jak je realizować. Póżniej skorzystał jednak z tego, że ktoś usmarował się rozmowami z towarzyszami i wyjechał na 8% w pierwszych wolnych wyborach, obiecujące KPNowi piękną przyszłość, gdyby nie wyszło, że Moczulski to komunistyczny kapuś (każdy może zapać syfa tylko niech potem nie udaje dziewicy) i że największym osiągnięciem tej infiltrowanej przez bezpiekę partii było obalenie rządu Olszewskiego. Będę powtarzał to do znudzenia, nie okrągły stół był błędem, tylko to, że nie przyglądaliśmy się uważniej tym, którzy deklarowali się jako działający w naszym imieniu,  stalinowskim pomiotom w rodzaju Michnika i Mazowieckiego wierząc im na słowo, że są za Polską i za demokracją.
1. trzy lata przed spotkaniem z Sorosem doszło do spotkania Jaruzelski - Rockefeller ( 15 września 1985 roku w NY) to tam zapadły decyzje o zmianach jakie zajdą w PL (proszę zwrócić uwagę na opis zmian w rolnictwie i porównać np ze wspomnieniami E. Gierka i przypomnieć sobie wspólne działania Episkopatu i rządu RFN --- zburzono to całkowicie ) opis tego spotkania tutaj > http://www.polityka.pl/h… 2. bardziej szczegółowy opis zawładnięcia gospodarką tutaj > http://www.youtube.com/w… 3.bardzo szczegółowy opis doprowadzenia do upadku całego narodu np tutaj > http://www.youtube.com/w… 4. bardziej szczegółowy opis mechanizmów działania/ideologii tutaj > książka ks. Michała Poradowskiego " Wyzwolenie czy ujarzmienie " 5. najbardziej szczegółowy opis tutaj w książce Douglas Reed http://www.controversyof… 6. globalne ujęcie tematu (pełno tego od 2008 roku w Internecie) http://www.youtube.com/w… wszystkie te linki + 1000 innych jest wklejana od 4-5 lat na niezależnej, przekazywana w prywatnych rozmowach i nigdy nikt tego nie podchwycił
gorbaczowa przez REGANA, na slynnym spotkaniu w Rejkiawiku.
CzarnaLimuzyna
no cóż, z terrorystami i inszą swołoczą nie zawiera się kompromisów ani wódki nie pije bo po co? Tylko kłopoty z takiej głupoty wychodzą po latach. Pozdrawiam
Cat
tekst na 10 i trafiony.... jedyna radość dla mnie że nie jestem prawicowym lemingiem.....wszystko to o czym piszesz to prawda.....w 89 startowałem w wyborach z organizacji niepodległosciowych  bo choć nas było niewielu , wiedzieliśmy co czerwoni nam szykuja z Bolkiem na czele.....wtedy było nas mało ......wtedy to był glos wolający na puszczy..... teraz wiem że jest nas wielu .....ZDECYDOWANYCH....no i czas jest nam sprzyjający....pozdrówka
CzarnaLimuzyna
Dlaczego? Nasza tradycja to niezłomność i SKUTECZNOŚĆ - wzorujmy się na zwycięstwach nie na klęskach. Może powinniśmy również skorzystać ze "sztuki wojny" Sun Tzu ? ;-)
NASZ_HENRY
"obalenie III RP w sposób zgodny z polską tradycją walki o Niepodległość" - czarno to widzę ;-)
coś takiego, że: "oni" żeby ukraść 100 zł musieli zmarnotrawić 1000 zł ... Okragły stół był dla Nas - prawicowych lemingów, a wszystko zaklepane było rok wcześniej, w Magdalence. oczywiscie wg wspomnianych przez Ciebie wytycznych. PS „ideał, który dla jednych niesie panowanie, dla drugich biedę, nie może być prawdą. Polska nasza prawdą musi być” (z „Nadberezyńców” Czarnyszewicza), musimy także liczyć na pomoc Szefa z góry, bo sami wiele nie poczniemy ...