|
|
Jay Miller O właśnie... Jeśli mam o coś do kogoś pretensje, to nie do Kompromitowskiego o to, jaki jest. Bo taki jest i tego nie przeskoczy. To jakby obrażać się na kogoś ograniczonego przez Naturę.
I jeśli już chcemy mówić o pretensjach, to TAK, mam pretensje do tych, którzy za mnie, wybrali tego ograniczonego i TAK, mam pretensję do Kukiza, który już dziś zapowiada, że w drugiej turze nie poprze NIKOGO. |
|
|
Jay Miller Młodzież polska poprze Dudę. |
|
|
Czytam sobie te komentarze i śmiać mi się chce. Przecież to ,że Kukiz to jest wielka ściema upichcona przez Władców Marionetek to było dla mnie oczywiste od samego początku. Polittechnologia w dobrym putinowskim, kremlowskim stylu. Do tego Kukiz nawet sobie sam nie zdaje sprawy ,że grają na nim jak na skrzypcach. Momentami jest przeuroczy w tej swojej naiwności i infantylności. Jak już 50-letni nastolatek Jakub Władysław Wojewódzki obwieszcza światu ,że tak głosujcie na Pawła , a Paweł mówi ,że Kuba to dobry chłopak , no to ludzie!!! Z czym do gości!!! Zresztą może się okazać ,że dylematu z wędrówką elektoratów nie będzie ,bo PKW "wybierze zgodę i bezpieczeństwo" i "rozstrzygnie to w I turze". Tak czy inaczej w 2015 roku obie elekcje "obóz polski" przegra. I wtedy wreszcie może sobie uświadomimy ,że w tych okolicznościach braku demokracji nie można przejąć władzy demokratycznie. |
|
|
Jabe Warto by się więc zastanowić, dlaczego PiS jest taki niechętny JOW-om. Jednoznaczne poparcie jednomandatowych okręgów wyborczych przed pierwszą turą, połączone z ukłonami w stronę krzewiciela idei, pozwoliłoby niewielkim kosztem zjednać sobie jego zwolenników. Może i JOW-y nie są panaceum, ale chyba nie są szkodliwe. Czy może są? |
|
|
Jay Miller "Z Bronka zaczęto robić ofermę, większą niż jest w rzeczywistości."
...
Pozwolisz, że zadumam się tylko nad tym zdaniem... |
|
|
Jay Miller Chyba nie ma na nich co liczyć. Kukiz zapowiedział że nikogo nie poprze... |
|
|
Jay Miller Gdyby to było tak proste, jak pięknie Pan to opisał, Kwaśniewski nie powinien być Prezydentem i Komorowski w 2010 r nie powinien być Prezydentem. Zmierzam do tego, że my nie wiemy, czym kierują się ci wyborcy, którzy nie głosują za partią opierającą się wytworzonemu 25 lat wcześniej systemowi. |
|
|
smieciu Naprawdę nie rozumiem. Najpierw wszyscy byli przekonani że Bul wygra w pierwszej rundzie. Teraz oczywiste jest że będzie runda druga. Naprawdę jest tu ktoś tak naiwny by wierzyć że to tylko zasługa Dudy? A może właśnie tych tzw. "antysystemowych" kandydatów, którzy wykroili spory kawałek elektoratu?
Nie rozumiem jak ktoś może uważać że Kukiz zabiera głosy Dudzie podczas gdy elektorat Kukiza ma w d... obecną władzę do której zalicza także PiS.
Czy to się komuś podoba czy nie, to ci ludzie od prawie 10 lat przechodzą systematyczne pranie mózgu i dla nich Duda jest prawie jak Komoruch. Takim ludziom jak Kukiz czy Korwin udało się zmobilizować elektorat, który normalnie nie poszedłby do wyborów a teraz pójdzie i zagłosuje przeciw Bulowi.
A mimo to ludziom coś się nie podoba...
Zamiast mieć pretensje do Kukiza może lepiej mieć pretensje do Komorucha? Czemu się ostatnio błaźni na każdym kroku? Czemu Internet pełny jest krzeseł, szoguna i obwodnicy Inowrocławia? Może Bul też stał się antysystemowy? A jedynym systemowym kandydatem jest Duda?
Czy to naprawdę takie trudne do wyobrażenia że jakiś Wajchowy postawił na Dudę? Czemu nie wymyślić np. takiej teorii:
PiS oddał wybory samorządowe bo się dogadał w sprawie wyborów prezydenckich. Duda tchnie w Polaków ducha patriotyzmu, pozbędzie się gender itp. Ulepszy trochę gospodarkę. Ale doły pozostaną okopane. Spokojnie przeczekają okres naprawczy by wrócić na gotowe...
Zła teoria? Myślę że na podobnym poziomie co Kukiz agent Systemu... |
|
|
także to tak widzę ,ale tego "otumanienia "mlodych i nie tylko,nie mozna zmienic-za malo czasu.Miejmy nadzieję,ja taką zywię,ze w drugiej turze ci wyborcy w większosci zagłosuja na A.Dude |
|
|
JacBiel "A głosy, które zburzą system, zostaną zmarnowane." ale przez kogo? 1. przez Kukiza? - nie, bo jak Pan twierdzi, on dąży do marnowania głosów celowo, więc co dla Pana jest marnowaniem, dla niego jest efektywnym wykorzystaniem. 2. przez wyborców? - nie, bo każdy wyborca ma prawo głosowac na kogo uważa i ma prawo posiadac poglądy jakie uważa. 3. przez PiS? - oczywiście że tak, gdyż nie zabiega o głosy wyborców popierających ideę JOW, która to idea jest w zasadzie jedynym punktem kampanii i programu Kukiza. Olewac preferencje 10% wyborców to wielka nieodpowiedzialnośc i marnowanie głosów... na marginesie, jesli mówimy o antysystemowcach, to Kukiz najbardziej namacalnie jest antysystemowy, gdyż chce zmiany systemu ordynacji wyborczej, a czego chce PiS? czy aby nie naprawy i uzdrowienia systemu? także proszę tak nie galopowac z antysystemowością PiS. Naprawa nie równa się zmiana, a tym bardziej burzenie czegokolwiek. |
|
|
NASZ_HENRY Młodzieży polskiej chluba zdemaskowała nieopatrznie Kukiza!
POparła GO POprostu ;-) |
|
|
mjk1 Widzę to trochę inaczej. W momencie wysunięcia kandydatury Andrzeja Dudy, stało się jasne, że uzgodniono drugą kadencje dla Komorowskiego. Jarubas i Ogórkowa to tzw. sztuczna konkurencja systemowa. Korwin tradycyjnie miał dyskredytować prawicę. Kukiz pacyfikować niezadowolony młody elektorat. Coś na kształt Palikota bis, który zgrał się kompletnie. Jeden chciał legalizować trawkę, drugi chce legalizować burdele a z tym, że przypala, wcale się nie kryje. Kowalski ma odebrać głosy niezadowolonych z Ruchu Narodowego, który, jak na razie, jest pod kontrolą układu. I wszystko szło ładnie "po linii i na bazie", dopóty, dopóki swojej kandydatury nie zgłosił niejaki Grzegorz Braun. Samo zgłoszenie nie było jeszcze groźne dla układu. W panikę wpadli dopiero, jak bez problemu Braunowi udało się zebrać wymaganą ilość podpisów. Wtedy zaczęło się pompowanie Dudy. Z Bronka zaczęto robić ofermę, większą niż jest w rzeczywistości. Kukiza i Korwina lansują na zmianę wszystkie przekaziory. Panika musi być okrutna, skoro postanowili zdemaskować całkowicie media Rydzyka, jako anty systemowe i zaprząc je do anty Braunowej krucjaty. Cel nadrzędny w postaci drugiej kadencji Bronka pozostaje oczywiście niezmienny. Zagadką jest kandydatura samego Brauna. Możliwości są dwie, albo istnieje jakieś głęboko zakonspirowane środowisko patriotyczne, któremu zależy na trwaniu Państwa Polskiego, albo cała ta sprzedajna banda zdała sobie sprawę, że jak ta resztka państwowości przestanie istnieć, oni pójdą w najlepszym wypadku na zmywak, podobnie jak elity II RP. Mało prawdopodobne, ale możliwe są obydwie opcje, równolegle i niezależnie od siebie. |