Otrzymane komantarze

Do wpisu: Śmierć w sobotę wieczór
Data Autor
Mam tylko taką nadzieję, że jak się twoja książka ukaże Siłólfie( wiadomo wg jakich to podstaw nowej pisowni)to ukaże się na blogu informacja gdzie ją zakupić! Pozdrawiam i jak zawsze stopy wody pod kilem!
Stary Wiarus
A tu, ot tak sobie, taki jeden specyfik z pionierskiej apteczki Timura i jego drużyny. Nie dość że mięśnie zwiotcza w 10-30 sekund po zastrzyku domięśniowym  tak że ani krzyczeć, ani szamotać  się,  się nie da, ale jeszcze od razu, od chwili podania, zaczyna się pospiesznie rozkładać. I tak się ciekawie sklada, że kontynuuje ten rozklad, rozpoczęty in vivo,  rownież i po drugiej stronie, czyli post mortem, bo enzym, ktory go rozklada, jest aktywny w martwym krwiobiegu jeszcze przez kilkanaście godzin. Bottom line: - 48 godzin po podaniu żadna metodas analityczna tej pożytecznej substancji nie znajdzie w zwłokach. Znajdzie metabolity, ale te metabolity są o tyle ciekawe, że albo występują w sposób naturalny w ludzkim organizmie, albo znane są z tego, że się tworzą w pierwszej fazie rozkładu zwłok., więc nighdy nie będzie pewności Zatem zawsze niespodziewane odkrycie można zagadać, gdyby te metabolity znaleziono. Ryzyko takiej obsuwy jest znikome, bo w standardowej baterii testów toksykologicznych medycyny sądowej akurat testow na te metabolity nie ma. Słowem, 'plausible deniability' at its finest. Nota bene, ten sam środek figuruje prominentnie w historii kryminalistyki w kilku głośnych sprawach morderstw dokonanych przez pielęgniarzy lub lekarzy na pacjentach. Żadnej z tych spraw nie rozwiązano drogą ekspertyz kryminalistycznych i wykrycia użytego środka - we wszystkich albo sprawca się przyznał, albo były inne dowody.
Jestem zaskoczony, że już na Onecie (sporadycznie tam wchodzę)komentatorzy zaczęli pisać o seryjnym samobójcy, a do tego, co niektórzy domagają się śledztwa. Znaczy to, że lemingom zaczynają się otwierać oczy albo seryjny samobójca zainicjował działanie ich uśpionej części mózgu odpowiedzialnej za kojarzenie faktów. Dla mnie jest to jasne jak słońce, że był to mord na zlecenie bydlaków z tuskowego rządu na wniosek Kremla lub odwrotnie.
Lemingi są zaniepokojone, więc powód pierwszy -długi hazardowe, powód drugi -niemożność latania ,powód trzeci,czwarty i piąty mało kogo zainteresuje :-((
Przeslanie tej smierci jest chyba oczywiste. Jezeli ktokolwiek bedzie chcial zeznawac w sprawie "katastrofy" smolenskiej, musi sie liczyc z naglym pogorszeniem zdrowia fizycznego lub psychicznego i co za tym idzie z naglym zgonem. Mysle ze wszyscy swiadkowie nabiora teraz wody w usta, i w cale im sie nie dziwie. Beda mogli cos powiedziec dopiero jak zmieni sie wladza i bedzie mozliwosc rzeczywistej ich ochrony. A tak na wszelki wypadek to bym na ich miejscu nagral swoje zeznania i ofiarowal komus, kto w razie czego moglby je odpowiednio wykorzystac. Inaczej skutecznosc dzialan seryjnego samobojcy bedzie caly czas wysoka, a co za tym idzie popyt na jego uslugi wysoki. A na prokurature i policje to sobie mozna liczyc, udowodnili juz wielokrotnie ze pracuja zgodnie z oczekiwaniami.
pewenie wszyscy rozumieją, ale nie piszą z ostrożności procesowej. MNie trochę czasu zajęlo zrozumienie zestawienia informacji o śmierci i dawnego txtu o zeznaniach Musia. No bo ja, gupek jeden, do niedawna uważałem że to nie zamach Ale może jest kilka innych osób tak niemądrych jak ja, więc wpisuję. Po co zabił (się) seryjnym samobójcą śp. Muś? Bo zeznał, że kontroler lotu zachęcał na schodzenie na 50 m. Dlaczego jest to ważne? ===> kontroler lotu daje zgodę na schodzenie poniżej bezpiecznej wysokości (100m. - 50m), wtedy następuje wybuch i wszystko jasne - piloci zeszli za nisko, i zaczepił samolot o drzewa. Tylko że Protasiuk nie zszedł niżej niż 100m. i wszystko przestało się trzymać kupy.
O całą dobę. Mnie akurat to nie dziwi. Już w piątek od rana strasznie sypało w północnej Polsce (w Warszawie dopiero w nocy i w sobotę). W ramach "taniego państwa" nie zafundował sobie zimowych opon i musiał się strasznie wlec. Żeby oczywiście nie popełnić samobójstwa drogowego.
dla pieniędzy zadała się z Szatanem.A to nie jest żarcik....o nie...!!!
Do wpisu: Wiadomości dnia
Data Autor
NASZ_HENRY
Poniżej lista niektórych spraw wygranych przez Antoniego Macierewicza: - z Waldemarem Żakiem, byłym szefem wywiadu Wojskowych Służb Informacyjnych - z telewizją TVN - z Mariuszem Walterem oraz Janem Wejchertem - z właścicielem telewizji Polsat Zygmuntem Solorzem–Żakiem - z dziennikarzem Edwardem Mikołajczykiem. - z Bogdanem Klichem - w czasie, gdy był szefem MON (19 kwietnia 2010 r.), sprawa dotyczyła materiałów WSI - z Krzysztofem Biernatem, współpracownikiem WSI - z Tomaszem Romaniukiem, współpracownikiem WSI - z Jackiem Wojnarowskim, współpracownikiem WSI Ten artykuł w Warszawskiej, krótki taki ;-)
ten portret będą robili polscy psychologowie. To tak jakby na Twoim liście gończym umieścili twój portret pędzla Picassa :) A serio: przypuszczam, że oni nie panują nad tymi informacjami, które zbierają, bo jest tego za dużo i założę się, że nikt tego na bieżąco nie przetwarza. Więc tasują się te informacje, a jak trzeba coś przykryć, to się bierze tę, którą akurat dyżurny przy kompie potrafi znaleźć. Może im coś podrzucić? Np. wiadomość, że odkrycie Ameryki uznaje się za nieważne, bo Kolumb wykorzystał dane irańskiego wywiadu (podobno naprawdę miał cynk z tych okolic).
owszem, każdy wie że obecna władza nie przebiera w środkach ale być podsłuchiwanym to zupełnie co innego. I nie wiadomo tak do końca po co ta wiedza.... To co zrobiono z informacjami o p. Marcie Kaczyńskiej, czy nie jest to właśnie takie działanie? Powstały w wyniku podsłuchów portret psychologiczny może służyć potem do różnych celów, do manipulacji informacjami o tej konkretnej osobie... nie wydaje mi się aby "przecieki" do prasy nie zdarzały się wówczas "na zamówienie". Na coś takiego chyba nie można być uodpornionym, takich szczepionek nie ma, niestety.
jednak wydaje mi sie,ze same RODZINY SMOLENSKIE sa juz uodpornione na prowokacje tuSSko---kacapskie. Sa zdeterminowane absolutnie do pelnego wyjasnienia ZAMACHU , SPRAWY OSOBISTYCH BIEZACYCH KRZYWD juz ich tak nie rania, szczegolnie po akcji zdjeciowej.Wszyscy normalni ludzie przekonali sie dowodnie ,ze mamy do czynienia z bestia kacapsko--tuSSkowa najgorszego wymiaru; czekisci w nowych szatach, od armaniego.
i nie wszystkie pozytywne. Okazuje się że ABW może podsłuchiwać rodziny ofiar katastrofy smoleńskiej i to w imię przeciwdziałania wszelkim formom antyrosyjskich działań, a materiał z podsłuchów ma posłużyć do wykonania portretów psychologicznych owych rodzin :( Koszmar... http://www.pomniksmolens… jest to link do wywiadu z Mariuszem Kamińskim.
Obca agentura przy pomocy usłużnych pismaków rodzimej proweniencji?
Do wpisu: Strzał w dziecko
Data Autor
Takie są po prostu standardy, rządzącej Polską, sekty antypolskich, gebelsowsko-stalinowskich paserów, szmalcowników i kłamców.
Jest to zwykła podłość zwykłej kanalii, aby uderzyć kogoś poprzez niewinne niczemu dziecko. Co prawda jest to całkowicie normalne działanie dla tych PO-wskich mend. Lista zasług rośnie i to co mnie trzyma w ryzach, to wiara, że już nigdy nie będzie grubej kreski i magdalenkowego geszeftu. Dzięki Ci Wilku za wspaniałe artykuły, od których zawsze zaczynam przegląd Niezależnej.
tagore
Sądzę że atak jest nieprzypadkowy i przemyślany ,a ewentualne ukaranie prokurator wliczone w koszty. Jedyna w zasadzie partia opozycyjna skonsolidowana jest wokół jednego człowieka o konkretnym nazwisku w razie zdażenia np. "losowego" szansą na jej dalsze działanie jest jakaś forma symbolicznej kontynuacji z Martą Kaczyńską w roli symbolu ciągłości. Podobna sytuacja zaistniała w Indiach po śmierci Radżiwa Gandiego takim symbolem konsolidującym jego Partię stała się jego włoska żona . Poczatkowo była tylko symbolem stopniowo stała się politykiem.Wystraszeni przewodnicy narodu mogą się zdobyć na dużo gorsze rzeczy.Ochrona dla tej kobiety i jej dzieci była by dobrym pomysłem. tagore
powoli przekracza już mase krytyczną
splunięcie w twarz. \A Wy ???
I nie tylko Wilku, ale wszyscy zauważcie, że jakoś dziwnie wyciągnięto tę sprawę jednocześnie z odmową udostępnienia POSŁOM informacji i dokumentów na temat zaniechania budowy bloku 1000 MW w Elekrowni Ostrołęka. Przypominam, że w przygotowanie tej inwestycji włożyliście (znczy my wszyscy) ponad 100 mln złotych. I co Wy na to ??? I co im zrobicie ???
bywają takie historie -lepkie i oślizgłe - tu i tam. Zgadzam się ohydne. Ale gdy Pan Wencel List do przyjaciela publikuje w "bibula" a i w internecie - podając imię dziecka i byłej żony przyjaciela - to ciągle za autorytet moralno - patriotyczny przez prawicę uznawanym jest. No to jak to? Tamci we wroga strzelają - ten w przyjaciela zza węgła? A dzieci - tak samo napiętnowane. Polecam lekturę - zdziwi się Pan, kapitanie.
Warknąć, rugnąć, wyszydzić tych sukinsynów.....ale mi słów zabrakło....chyba się pomodlę.I pomyślę.
świetnie {B) . Pozdrowienia, stopy wody ....
Do wpisu: Misja Schetyny, czyli układ wrocławski.
Data Autor
"Braun sobie gada" - 1/ - nie tylko to ludzi nie obchodzi - każdy patrzy wedle swej miary.Niektórym to się w głowie nie mieści, innym nie w głowie jakiejś prawdy dociekać. Jeszcze innym dobrze z tym co powiedzą mu koledzy ( tych jest najwięcej)Żeby przetrwać w środowisku nie trzeba się wychylać z jakąś tam "prawdą". Relatywizm moralny - usprawiedliwia takie postawy i tworzy się światopogląd, że prawdę każdy ma swoją. 2/ - pokutuje pokomunistyczna bierność - sekretarz kazał, dzisiaj pogoń za idolem, autorytetem, przywódcą.Niech jakikolwiek będzie byleby był - bo to mnie zwalnia od spraw zawiłych Najbardziej mnie dziwi fakt poszukiwania "wzorów" wśród dziennikarzy - to już daleko idące pomieszanie pojęć ( funkcji społecznych). Tak jak profesor informuje o tym co wie, tak dziennikarz relacjonuje. - Jeżeli chce być przywódcą powinien zawiesić wykonywanie zawodu. Nie można jednocześnie: informować o władzy i reprezentować jakiś ruch społeczny. Dziennikarze sami się gubią - bo żadnej z ról nie traktują poważnie. Jest tylko jedno wyjście - oświadczyć, że nie jestem dziennikarzem ale ideologiem społecznym ( tylko, że na tym fachu się nie zarabia - na dziennikarstwie tak). Spodziewam się reakcji - bo tu wielu dziennikarzy.
tagore
Pan Schetyna przedstawicielem właścicieli licencji na PO, w zasadzie wszystko pasuje wpływowa pozycja za oparciem fotela, małomówny, w sam raz. tagore