Otrzymane komantarze

Do wpisu: Mistrzowski tekst Beaty Szydło i sejmowa granda banda
Data Autor
mmisiek
Ludzi trzeba wychowywać, obecnie nikt tego nie robi.  
rolnik z mazur Waldek Bargłowski
Optymista. Pozdrawiam ro z m.
Do wpisu: Weźmiemy Polaków na PiS i na Europę
Data Autor
"... Krótko mówiąc, obóz patriotyczny broni się przed kolejnymi zarzutami, zamiast wyprowadzić kontruderzenie i narzucić swoją wizję tego co dzieje się w Polsce i wokół Polski, i dlaczego to co robi jest dla ogółu Polaków dobre..." --- bardzo celnie Pan to ujął. Właśnie tak. Jeśli chodzi o opozycję, to prorokuje im już w tym roku przejście do politycznego niebytu. Nie warto się nimi przejmować. W kontekście UE natomiast mamy przed sobą dramatyczne decyzje. Już wkrótce. PiS powinien pomyśleć o błyskawicznym zainicjowaniu szerokiego ruchu społecznego (w tym Kukiz 15', Ruch Narodowy, ZZ Solidarność, ale może też PSL ? oraz inne patriotyczne, propaństwowe organizacje i stowarzyszenia).  
Jabe
PiS może i o ludziach pamiętał, ale o narodzie zapomniał. często dość toporną, i niezrozumiałą dla wyborców politykę informacyjną rządu oraz mediów, które go wspierają. – Ja tu żadnej polityki nie widzę. No i może dobrze, bo polityka informacyjna źle mi się kojarzy. Zwyczajnie brakuje dyskusji nad poszczególnymi zagadnieniami. Kolejne zmiany są ludowi obwieszczane, „bo władza tak chce”. Niech nikt nie sądzi [...], że można tu liczyć na jakieś racjonalne zachowania wyborców, poza własnym, twardym elektoratem. – Twardy elektorat nie jest racjonalny, to kibice. Ci racjonalniejsi z pozostałych generalnie wiedzą, skąd rząd bierze pieniądze i na „Paciorki+” się nie nabiorą. Zachód w tej grze może tu liczyć na całkowite podporządkowanie się niemal całego aparatu medialnego w Polsce i odciętych od koryta polityków. – PiS ma TVP, a to dużo. Bez usprawiedliwiania proszę. odczuli zmianę nastawienia świata polityki do zwykłych obywateli, ale jednocześnie coraz częściej ulegają narracji, że sukcesy są w sumie mierne – No właśnie nie odczuli. Nawet się nie udaje, że w tym kraju są obywatele. To nie kwestia narracji. Tak, tak, Panu chodziło o coś innego, że rząd, choć gadać nie umie, robi coś dla ludzi. Proszę jednak tego nie przeceniać. Sypanie ludowi pieniędzmi to działanie doraźne. Ludzie szybko się przyzwyczajają. Totalna opozycja zjednoczona pod wodzą Grzegorza Schetyny na każdy krok PiS-u będzie ogłaszać własne programy „Paciorki+”. Zaproponują jeszcze lepszą zmianę i 1000+ dla każdego.
Do wpisu: Siedem lat Smoleńska
Data Autor
Admin Naszeblogi.pl
Nie chcę być złośliwy ale to może działać w drugą stronę. To znaczy tej "mądrzejszej" mniejszości może się wydawać, że z pozostałymi coś nie tak. Tak czy tak, nie odbiegamy na pewno od średniej światowej pod tym względem. 
Jeśli nie rozumiesz co znaczą podsłuchy i co wie strona podsłuchująca to należysz do tej grupy co nic nie rozumie i wybierała donka i spółkę.
Klucz do wyjaśnienia kulis zamachu w Smoleńsku jest sejfach służb Waszyngtonu i Londynu .Ten klucz to podsłuchy a podsłuchiwano wszystkich  i to prze długie lata,wszystkich członków NATO w tym Niemców .Podsłuchiwano także przed zamachem i po  kacapów ,także naszych gdy zaczęły się grzać telefony. Gdzie się podziało paliwo a powinien mieć na pokładzie ładnych kilka ton -na powrót i rezerwę bo to się zapaliło to marne resztki . Jeszcze jedno pytanie ,co robił na lotnisku w Smoleńsku szpieg który wcześniej szpiegował Jana Pawła II i był też na Placu Świętego Piotra gdy do niego strzelał Ali Agca,po co przeniesiono go do Moskwy .
Z pańskiego pouczenia p.Administratorze można wysnuć domniemanie, iż pańskim zdaniem taka narracja jest uprawniona względem mniejszości Polaków...? Nie rozumiem pańskich obiekcji. Wycięcie obraźliwego dla nas komentarza Domasuły, i naszych komentarzy - jako wówczas bezprzedmiotowych - dobrze zrobi nam wszystkim.
Admin Naszeblogi.pl
Racja. Skąd przekonanie, że 75% rodaków to imbecyle. Mówi się czasem w nerwach, że ktoś ma nierówno pod sufitem ale może nie przesadzajmy i nie budujmy takiej narracji co do większości Polaków.
Pan obraża Polaków. Nie rozumiem jak Administrator to Panu puścił. W każdym razie niniejszym zwracam się do niego z prośbą by wyciął ten komentarz.
O sprawie kawalerze, o sprawie. Nie o mnie.
1. „...na wszystkie formacje polityczne, które od samego początku, od dnia katastrofy,  stanęły po stronie Rosji...”      Jest coś dla mnie niezrozumiałego w linii śledztwa. Otóż gdyby założyć, że katastrofę spowodowali kontrolerzy, to właściwie wyklucza to uprzednie zdetonowanie w samolocie ładunków wybuchowych. Jeżeli z kolei potwierdzi się, że materiałów wybuchowych użyto, to znaczyłoby to, że instrukcje kontrolerów były mistyfikacją kierującą podejrzenia na własny kraj (Rosję)!? Byłoby coś do przodu, gdyby potwierdzono wybuch. Wg mnie potwierdzenia jednak nie będzie, ponieważ wszystkie laboratoria są z krajów podległych temu samemu panu. Jedynym krajem niezależnym w tej sprawie, i zdolnym technicznie do oceny, są Chiny – ale oni nie badają. Tak, czy owak jest dobrze, że Rosjanom postawiono zarzuty. Być może coś się ruszy.  2. @ xena2012 [18:59]  „...W USA prezydent towarzyszył ekipom porządkującym gruz, nasz prezydent Komorowski ryczał ze śmiechu...” --- Wg wszelkich znaków na niebie i ziemi, zniszczenie WWC było aktem gigantycznej prowokacji, co oznaczałoby, że prez. Bush junior potrafił (uważam, że z łatwością) wznieść się na wyżyny fałszu i cynizmu. To trzeba umieć, a Komorowski jest zwykłym prostakiem i chamem.  
"jest rozszerzony zarzut dla trzech funkcjonariuszy rosyjskich o świadome doprowadzenie do katastrofy w ruchu powietrznym" dla tych samych, którzy (świadomie) mówili "Warunków do lądowania nie ma" ? Szkoda, że Putin nie puści tych kontrolerów na przesłuchania do Polski, bo z chęcią chciałbym zobaczyć jak próbuje się coś udowodnić na siłę...
ilona
to GANG -nic dodać więcej.Pozdrawiam
xena2012
W USA nie urządzono ,,happenningu'' po tragedii.U nas siły postępu rozrywały pluszowe kaczki wyjąc ,,jeszcze jeden,jeszcze jeden'', sikając na znicze,opluwając i bijąc modlących się ludzi.Opieszałe zwykle siły porzadkowe usuwały natychmiast każdy złożony kwiatek pamięci,świece,żnicze. W USA prezydent towarzyszył ekipom porzadkującym gruz,nasz prezydent Komorowski ryczał ze śmiechu na lotnisku w oczekiwaniu na przyjazd trumien ze zwłokami.
paparazzi
Dobrze Pan porównał do zamachu na WTC w USA. Pamiętam ten ranek gdy TV pokazywała na żywo a Amerykanie zamarli umysłowo. Jak mogło to się stać. Cześć muzułmanów się cieszyła czego bylem świadkiem.W innej skali ale akuratnej do wielkości kraju stała się nasza tragedia. Skala empatii niepomiernie mniejsza a infantylizm społeczeństwa był porażający. Reakcje po czasie przypominały mi ludzi cieszacych się z katastrofy. Rzad od razu wiedział przyczynę, mendia zaczęły pracować pełną para. Śledztwo natychmiastowo oddano Rosji. Co na to Naród? A no nic poza modlącymi się ludźmi za dusze zmarłych. Nie będę przynudzał co zrobił rzad USA i jak od tej pory zmieniło się życie nie tylko w USA /skala /. W Polsce czekamy 7 lat na zakończenie śledztwa i ukaranie winnych. Mam nadzieje ze elity kraju czegoś się naucza a społeczeństwo dojrzeje do brania spraw w swoje ręce bo po to mamy politycznych liderów by realizowali nasza wole.
Do wpisu: Tajfun minął, Prawo i Sprawiedliwość wytrzymało atak
Data Autor
Zbigniew Nowakowski
Raz jeszcze instytucja Unii Europejskiej szumnie zwana Radą Europy potwierdziła czym naprawdę jest Unia Europejska. Były premier III RP Donald Tusk wybrany(?) został prezydentem Rady Europy. Znak zapytania jest tu całkowicie uzasadniony, bowiem "wybór" ten odbył się z całkowitym pogwałceniem odnośnych przepisów zarówno Rady Europy, jak i Unii Europejskiej.  Przytoczę tu dwa najważniejsze przepisy: Artykuł 15.5  Traktatu Lizbońskiego postanawia (aby uniknąć możliwości niedokładnego przekładu podaję oficjalną wersję w języku angielskim - według witrażu internetowego lisbon-treaty.org): "5. The European Council shall elect its President by a qualified majority [podkreślenie moje - ZN] , for a term of two and a half years ..." . Przepisy Rady Europy podane w witrynie internetowej consilium.europa.eu pod nagłówkiem "Voting System" stwierdzają: "Overview. The Council's standard voting method is qualified majority ..." i dalej "How does the Council vote? Depending on the issue under discussion, the Council of the EU takes its decisions by: ...  - qualified  majority (55% of member states, representing at least 65% of the EU population, vote in favour [podkreślenie moje - ZN]), ... " .  Jak widać z powyższego, co najmniej 55% państw członkowskich powinno oddać głos NA danego kandydata, aby mógł on zostać prezydentem Rady Europy. Niestety, nic takiego nie miało miejsca! Wbrew kłamliwej i nachalnej propagandzie prounijnej (np. podawane proporcje głosów 27:1) NA kandydata Donalda Tuska nie głosował nikt! Wymagane przepisami Unii Europejskiej głosowanie NA kandydata nie miało bowiem miejsca. W  głosowaniu tym nie padło w ŻADNEJ  formie pytanie kto głosuje NA Donalda Tuska - było tylko i wyłącznie pytanie kto jest przeciw! Biorąc pod uwagę, żę część głosujących mogła wstrzymać się od głosu, stwierdzenie czy wymagane 55% głosowało NA Donalda Tuska nie jest możliwe!   Za "wybory" uchodzi w Unii procedura w której jedynym pytaniem jest  "kto jest przeciw kandydaturze". Fakt, że podobną procedurę stosowano w przeszłości, nie jest żadnym argumentem uzasadniającym prawomocność takiego "wyboru". Wręcz przeciwnie, jest to argument świadczący wyłącznie o tym, że Unia nagminnie łamie swoje własne przepisy. Dzieje się to zresztą w tej samej Unii, która ma czelność sprawdzać praworządność działań rządu RP! Nasuwa się tu stare powiedzenie "lekarzu lecz się sam". Jednym słowem Donald Tusk to (z punktu widzenia Angeli Merkel i  interesów RFN) właściwy człowiek na właściwym miejscu. I jak tu takiego nie nagrodzić dobrym stanowiskiem? Podobno imperator Kaligula uczynił swego konia członkiem rzymskiego Senatu. Dlaczego więc Angela Merkel, jako współczesny Unijny odpowiednik rzymskiego imperatora nie miałaby uczynić swojego politycznego wałacha dostojnikiem Unii? Zbigniew Nowakowski  
No, tajfun minął, a teraz na spokojnie okazuje się, że ten maltański pedzio nie przeczytał rozdziału o wyborach, albo Angela nie pozwoliła mu czytać, przez co te były bezprawnie przeprowadzone i gdyby ktokolwiek oddał sprawę do Strasburga to wybory te byłyby z pewnością unieważnione. Zaś ów maltański pedzio (baba) nie zapominał jednak przy każdym mijaniu się z Tuskiem obłapywać go jak swojego kochanka. To aż stawało się mdłe ! Pfuj z taką UE !!!  
xena2012
wspieranie przez Berlin nie jest za darmo,obie strony oczekują ale i wymagają.A tam gdzie frukta i konfitury jest też determinacja i zaangażowanie.Nie liczmy więc że nawałnica będzie się zmniejszać zwłaszcza tak łasej na nagrody , niemieckie odznaczenia a i unijne pieniadze  polskiej opozycji.Los im zresztą sprzyja,bo jak się okazało donosicielstwo nie jest uważane za hańbę można się do niego przyzwyczaic i jeszcze czerpac profity.
krzysztofjaw
Będę o tym pisał jutro (ewentualnie wieczorem, jak minie południowy okres żartów). Musimy jasno sobie powiedzieć, że PO jest partią "zewnętrznie niemiecką (unijną)" i realizującą interesy Berlina. .Nowoczesna została stworzona przez dawne środowisko UD/UW/demokraci.pl a te partie były antypolskie u podstaw i raczej reprezentowały środowiska syjonistyczne i międzynarodowych korporacji finansowych oraz przemysłowych. Nieprzypadkowo to to środowisko jest odpowiedzialne za wyprzedaż Polski w latach 90-yych XX wieku. KOD to - jak mawia S. Michalkiewicz - "stare Kiejkuty" - o proweniencji WSI-oków a oni albo reprezentują interesy rosyjskie, albo... amerykańskie, przy czym dla nich najważniejsza jest kasa... a zresztą dla tych środowisk kasa ma pierwszorzędne znaczenie razem ze "zdradą" Polski - zdrada w cudzysłowu, bowiem trudno uznać za zdrajcę kogoś, kto nie czuje sie Polakiem. PSL to od zawsze partia etatystyczna i wejdzie w koalicję z każdym, kto zagwarantuje im jakąś formę współrządzenia. Pozdrawiam
Do wpisu: PO wolno wszystko, Prawu i Sprawiedliwości prawie nic
Data Autor
xena2012
Brak polityki komunikacyjnej? Ależ ona jest ! Przecież na codzień dowiadujemy się o obchodach,rocznicach walk a nawet małych bitew, apelach to wszystko w asyscie wojska z powagą i w nadmiarze. Minister Macierewicz a to wśród harcerzy, a to w Toruniu na sympozjum co tv relacjonuje drobiazgowo tyle że nie dowiadujemy się nic ponadto.Ogólnikowy przekaz dotyczący gospodarki to wyrywkowe migawki z przemówień wicepremiera Morawieckiego na tyle krótkie,że nie wiadomo o co właściwie chodzi natomiast z uporem prowadzi się politykę historyczną. Prawica zupełnie odcieła się od głosów społeczeństwa  wierząc wyłącznie w sondaże.
Jabe
w przeciwieństwie do PO, rząd premier Beaty Szydło nie może sobie pozwolić nawet na ułamek tych błędów jakie popełniała Platforma – I chwała Bogu. PiS oddaje punkty opozycji zupełnie niepotrzebnie, wręcz bezsensownie. – Właśnie. Tamci nie pozostają zresztą dłużni. Taka kurtuazja, rzec można. Tylko jak się idzie od wpadki do wpadki, choćby tylko medialnej, to człowiek się zaczyna zastanawiać, jak to jest ze sprawami ważnymi i najważniejszymi. Nie o wszystkim możemy wiedzieć, więc skąd wnioskować? Czy człowiek, który nie zważa na szkody wizerunkowe wynikłe z nieregulaminowego odznaczenia podwładnego czy przymykania oka na tytułowanie go ministrem, rzeczywiście potrafi przeprowadzić reformę personalną w armii?
Do wpisu: Chaos informacyjny w PiS
Data Autor
Dwa dni temu wysłuchałem b. dobrego wywiadu z V-ministrem Szymańskim. Był konkretny, zwięzły i zrozumiały. A więc można. Pojawia mi się tu jednak pewien  aspekt sprawy, otóż gdyby był tam obecny którykolwiek "kierwiński" (z PO lub Nowoczesnej) - chodzi o pewien typ herolda telewizyjnego z tych partii, z nazwą wywiedzioną od nazwiska posła PO, podobno w kuluarach zwanego "kamienny łeb" (dla młodych: to duża, bardzo twarda kapusta), to oczywiście z wywiadu nic by pożytecznego nie wyszło. Chodzi mi więc o to, czy w ogóle jest sens uczestniczyć w takich spotkaniach dyskusyjnych, gdyż w gorszący sposób zatruwają one opinię publiczną. I nie ukrywajmy, przedstawiciele PiS w większości wchodzą w konwencję "pyskówek", z różnym zresztą skutkiem. Nieliczni, przychodzi mi tu na myśl urokliwa, rzeczywiście dziewczyna do kamery - red. Lichocka, czy poseł J.M. Jackowski, choć nie tylko oni, stanowią wyjątki, których występy można by oszczędnie dawkować - dla ich możliwości merytorycznych, spokojny styl  i physionomie. Już gdzieś się w tej sprawie wypowiedziałem (chyba we wpisie posła Kuźmiuka). Piszę to nie jako ekspert, bo nim nie jestem i żadnych aspiracji nie mam, lecz jako telewidz (zauważam to na wszelki wypadek, żeby nie spotkać się znowu  z zarzutem Zbieracza śmieci). W nadchodzącym czasie, ze względu na wzbierające zachmurzenie wokół Polski, takie występy jak V-ministra Szymańskiego będą coraz częściej potrzebne. --- Co do p. Senyszyn, to uważam, że TVP powinna ją jak najczęściej pokazywać w tercecie z paniami Śledzińską-Karasińską (chyba rybołówstwo w rodowodzie, piękne korzenie !) oraz A. Grodzką - jako czołowe twarze europejskich sił demokracji i postępu.  
Człowieku o strasznej twarzy a gołębim sercu a ostrym pazurze.czyżby Pan Magierowski był otoczony specjalna opieka i nic krytycznego o nim i ego pracy napisać nie można. Nie podoba mi się to co ostatnio puszcza w lud Kancelaria Prezydenta i za to obwiniam niego ,jak wybuchnie skandal to żeby nie było ,że nie ostrzegałem. Gość komentując decyzję Prezydenta mówi "my' to daje do zastanowienia i nie tylko mnie...
Rozumiem ,że słowicze trele posłanki szenszyn obu Panom nie przeszkadzał ani jej poglądy