Kierownictwo Komunistycznej Partii Chin jest zaniepokojone wzrostem religijności jej członków – podało Radio Watykańskie. Zagraża to jej jedności i przywódczej roli – ujawnił Zhu Weiqun, członek komitetu centralnego chińskich komunistów. Podkreślił, że członkiem partii może zostać tylko ateista.
„W tym względzie nasza doktryna nie uległa najmniejszym zmianom. Tymczasem pojawiają się postulaty, by znieść ten wymóg, a nawet uznać go za sprzeczny z konstytucją” – zauważył Weiqun.
Według ujawnionych przez niego danych największe ożywienie religijne wśród członków KPCh odnotowano w tych regionach Chin, które są zamieszkiwane przez ludność tubylczą. Stwierdził on, że zjawisko to szkodzi państwu i wpisuje się w kontekst napięć z Watykanem czy problemów z tybetańskimi klasztorami buddystów.
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2383
przynajmniej nie sieja zametu twierdzac, ze komunizm moze wspolistniec z prawdziwym katolicyzmem