Czerwonemu byłemu sługusowi Moskwy byłemu członkowi KCPZPR Millerowi, a po 1989 r. w niby wolnej Polsce premierowi RP, który za zasługi dla kraju, trafił na jedynkę, w wyborach do PE i z list PO trafił do PE, gdzie zarabia „brudne” kapitalistyczne pieniądze , tych wstrętnych kapitalistów, których będąc ręką Moskwy w Polsce za czasów PZPR zwalczał i się nimi brzydził.
Ale jak mówi łacińskie powiedzenie, pecunia non olet, obrzydzenie Miller zaczął z wytrwałością stachanowca pracować przeciwko Polsce rządzonej przez ZP.
Bardzo szanuje PMM, ale dał się oszukać lewackiej przewodniczącej PE, pani von coś tam, coś tam. Jest zasada, że z szulerami trzeba grać jak szulerzy.
Okazało się, że pieniądze z KPO w dużej mierze pochodzą z kredytu i każdy kraj, który je dostanie po pandemii , będzie musiał je spłacać.
Gdy nieopatrznie PMM zgodził się na podpisanie tego traktatu, do ataku rzucili się polscy jurgieltnicy, polska V kolumna, donosząc w sposób niemiłosierny na Polskę.
‘Konikiem’ europejskiego lewactwa stała się nigdzie niedookreślona praworządność, no i jechali po Polsce jak na łysej kobyle.
Ponadto Polska oprócz Węgier była jednym krajem konserwatywnych. Węgry z ich premierem Orbanem potrafiły wyeliminować w sposób demokratyczny, różne węgierskie Onety, TVN-y, NGO-sy finansowane przez lewaka Sorosa.
Tak, że Orban ma poparcie i robi to co chcą Węgrzy.
Ale jak mówią „oliwa na wierzch wypływa” były czerwony kacyk Miller w chwili szczerości powiedział , że kamienie milowe dla Polski to był pic na wodę fotomontaż, a chodziło głównie o to, żeby ZP nie wygrała ponownie wyborów, co prawda ZP wygrała wybory , ale nie miała na tyle mandatów by stworzyć rząd i niestety stworzyła się koalicja szalbierców i łamiąc konstytucje, ustawy idzie na rympał.
https://wydarzenia.interia.pl/kraj/news-slowa-bylego-premiera-wywolaly-oburzenie-praworzadnosc-to-by,nId,7236201
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2751
Mówi o tym Ziemek na YT, że był tylko jeden kamień milowy, usunięcie PiS. PMM doskonale o tym wiedział, ale zachowywał pozory. Nadal zachowuje. Że niby my bardzo chcemy, pomimo tego że do niczego nam to nie jest potrzebne, oprócz zachowania prounijnego wizerunku.
https://www.youtube.com/watch?v=ccgSHJ07vd8
Z tego co mówił PMM, to nie warto umierać za reformę sądownictwa, i za środki z KPO i ... miał rację. Postawa sądu rejestrowego w sprawie TVP, PR i PAP wskazuje, że taka postawa PMM opłaciła się. Sądy stanęły w poprzek zamiarom pełomafii bezprawnego przejęcia w/w spółek.
Jest co prawda SN, który robi kpinę z praworządności, nie respektując konstytucyjnego prawa łaski Prezydenta Dudy. Ale przyjdzie kryska na matyska z SN.
Spojrzał trzeźwo na rzeczywistość i zrozumiał co naodpierdalał.
Urwał kontakty i wyjechał nomen omen zaszyć się w dżungli. Jego ostatnie słowa brzmiały "Jaki ty rudy i mściwy jesteś ".
"Horoskop po prostu nie ma żadnych silnych punktów, żadnych znaczących gwiazd stałych. Stacjonarny Merkury na ascendencie przechodzi do ruchu wstecznego, zatem wszystko co jest powiązane z tym bogiem dostanie w plecy - media, handel, wszelki zysk. Merkury to też patron złodziei, czy już wiecie moi mili kto dobrał się do władzy?
Warto posłuchać i wyrobić sobie zdanie, jeśli jednak nie, to najważniejsze dla nas jest to, że rząd doczeka się czegoś więcej niż opozycji totalnej, jaka była do niedawna. Ze strony PiS doczeka się rebelii, tak mówi astrolog, który jak mnie pamięć nie myli, gościł swego czasu u Jaruzelskiej.
Jeden z komentatorów pisze:
@laraadamczyk
13 dni temu
Panie Piotrze, nie wspomniał Pan o fatalnej kwadraturze Neptuna do Świateł. Przecież to może najważniejszy układ, który ten rząd właściwie położy! Kwadratura z Neptunem należy do najbardziej obezwładniających, osłabiających aspektów - w polityce wręcz kryminogennych. A przecież ten rząd nie będzie komponował oper ani tworzył poezji, lecz ma zupełnie inne zadania, zgoła nie neptuniczne. A więc jest zasadniczy potencjał oszustwa, słabości, chaosu, dezintegracji, dryfowania bez istotniejszych osiągnięć i działań, pomyłek i oderwania od rzeczywistości. Wygląda to źle."
można posłuchać co mówi astrolog, całość tu:
https://www.salon24.pl/u…
Kiedyś oglądałem pewien dok. o astrologii, pomijając starożytną historię, poza pewnym wyjątkiem, Gwiazda Betlejemska, to astrologia "przepowiedziała" nadejście Jezusa, co skłoniło mędrców, by złożyć hołd Jezusowi, Gwiazda wskazywała im drogę.
w dokumencie mówiono o wielkich tego świata, którzy mieli wpływ na ludzkość, okazuje się, że prawie wszyscy mieli przy sobie astrologów, nim cokolwiek uczynili, to sprawdzali horoskopy, ponoć Napoleon przegrał słynną bitwę pod Waterloo, bo nie posłuchał astrologa, pokazano horoskop, który był niekorzystny, ale pycha wzięła górę i stało się.
Kolejny to Hitler, on to otaczał się astrologami, wróżbitami i jasnowidzami, z tego co mówiono, oni wiedzieli, że Hitler przegra, ale bali się to powiedzieć.
Znany i ceniony w USA i Polsce prezydent Reagan też korzystał z usług pani astrolog, ponoć ostrzegła go przed zamachem, dzięki temu przeżył, jak też wskazała jak wygrać wybory, chodzi o korzystny układ planet i wygrał.
Problem z astrologią czy jasnowidzeniem jest taki, że za dużo jest oszustów, co powoduje sceptyczne podejście do tematu, a jakby nie patrzeć, jesteśmy elementami tej wielkiej kosmicznej maszynerii, nasze samopoczucie, nastroje są odbiciem układu planet, gwiazd, to już jest łatwe do zaobserwowania, choćby fazy Księżyca itd.
Kościół zakazuje zajmowania się wszelkimi wróżbami, dla poznania przyszłości, nie że to zabobon, w Starym i Nowym testamencie, pełno jest proroctw, Bóg zabrania, by człowiek nie zmieniał przeznaczenia, tym bardziej, że pochodzą one z "zatrutego drzewa", które potem wyrządzają ludziom krzywdę, słuchałem kiedyś wypowiedź pewnej kobiety, która miała taki dar jasnowidzenia, pomagała ludziom, a potem się okazało, że ci ludzie cierpieli, nawet umierali.
Co innego jest, jak człowiek dostanie informację o jakimś zdarzeniu, jako ostrzeżenia, czy zapowiedź, tu człowiek nie "macza palców", czasami mam sny prorocze, które się sprawdziły, ostatni sen zapowiedział na kilka miesięcy przed, śmierć naszej babci, powiedziałem rodzinie, by się przygotowali, spełniło się.
Pamiętacie Czumę, przyjaciela Niesiołowskiego, co ten wyprawiał na komisji śledczej, aż kiedyś w Radio Maryja była o tym rozmowa i w pewnym momencie zadzwoniła pewna pani z USA, była w szoku, przypomniała że jego wuj, będący oficerem, chyba generałem zasłużył się Polsce, był bohaterem, a tu jego siostrzeniec tapla się w bagnie, przeciw Polakom.
Nie wiem czy o tym telefonie Czuma się dowiedział, a może to słyszał, pamiętacie jego werdykt, komisja nie wykryła nieprawidłowości, Czuma musiał opuścić szeregi PO.
Mam przyjaciela spokrewnionego z naszym wielkim malarzem Kossakiem, kiedyś rozmawialiśmy o polityce, on się skłaniał w stronę PO, ja mu wypomniałem pokrewieństwo, skoro nim się chwali, to niech się zachowuje jak ten wielki polski patriota, i malarz Kossak, nie wybiera opcji wrogiej Polsce. Po pewnym czasie znowu się spotykamy, mówi, nie posłuchałem ciebie, głosowałem na PO, teraz tego żałuję i przepraszam ciebie, że nie posłuchałem.
Co ciekawe, w szeregach PO jakoś nie widzę ludzi z wielkimi rodowodami, sami jacyś szemrani, z lewymi dochodami, mafijnymi układami, albo powiązanymi z PRLowskimi służbami, z komuną i co najciekawsze, wynoszonych na piedestał "bohaterów", jak Krzywonos, Wujec, Pinior, Frasyniuk, Niesiołowski etc. do tego układy z lewactwem, z którym mieli ponoć walczyć, a teraz ich wyciągają na szczyty władzy, więc nie ma się co dziwić, że Polska ciągle ma problemy, by urosnąć gospodarczo.
Jeżeli ten szemrany rząd przedwcześnie nie padnie, to zrobią wszystko by PiS nie wrócił do władzy, bo wiedzą, że już nie będzie się z nimi cackał.
Bo to taka mafia rodem z PRL-u. Warto zauważyć, że PRL-owskie specsłużby osadziły swoich agenciaków w "S", którzy podpisywali porozumienia sierpniowe. Mimo tego mleko się rozlało i wprowadzili stan wojenny 13 grudnia. Nawiązanie do tej daty kolejnego nierządu Tuska nie jest przypadkowe. Tusk chce wziąć Polaków za mordę jak wziął Jaruzel. Dlatego w ustawce koalicyjnej zapisał, że przywróci wszelkie przywileje specsłużbom PRL-owskim, choć wcześniej obciął im za czas "służby" w PRL-u. Co prawda jeśli Tusk obiecuje coś dać, to na pewno planuje zabrać. To niemiecki agenciak i robi wszystko fiur Dojczland, nie dla Polski. Choć gdybym był Niemcem, to bym pogonił takiego agenciaka specjalnej troski, bo robi na diabła przede wszystkim dla Niemiec. Patrz Brexit, czy kryzys migracyjny. Ten agenciak skłóca wszystkich dotychczasowych sojuszników Niemiec z Niemcami :-)
"Jest zasada, że z szulerami trzeba grać jak szulerzy"- to prawda znana wszystkim od wieków. wszystkim oprócz Kaczyńskiego i Morawieckiego ponoć.
"Gdy nieopatrznie PMM zgodził się na podpisanie tego traktatu, do ataku rzucili się polscy jurgieltnicy,"- Nieopatrznie? Był przestrzegany, proszony i szantażowany nawet przez koalicjanta, żeby tego nie robił. Ii... rzucili się na niego właśnie wtedy? i za podpisanie tego szkodliwego dla Polski, a zgodnego z oczekiwaniem tych "jurgieltników" właśnie cyrografu rzeczywiście??
To co piszesz to opinia piso-skrętnych komentatorów, czyli większości na tym forum. Dlatego tutaj stawiam pytanie: te wolne media, o których wrzeszczycie mają tak samo manipulować i koloryzować rzeczywistość według wzorca powyżej? I według ośmioletniego wzorca tvp?
Był nim minister kultury....picia