Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Ostatni dowcip polityczny

Ryszard Czarnecki , 28.10.2011
27.10.11
Ostatnio usłyszany kawał okołopolityczny. Do biura poselskiego Anny Grodzkiej w Krakowie dzwoni telefon: " Dzień dobry, mówi Janusz Weiss. Dzwonię do Pani w bardzo nietypowej sprawie "…
Cóż, signum temporis, znak czasu. Polskie dowcipy podążają, trop w trop, za współczesnymi dziejami Polski. W pewnym sensie jest to humor sytuacyjny.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 5362
Domyślny avatar

mim

28.10.2011 09:01

Nie dość, że suchar, to jeszcze chyba spalony. Żart byłby nieco śmieszniejszy, jeżeli napisałby Pan, tak jak rzeczywiście Janusz Weiss wypowiada się w krótkim przerywniku (mówi "dzwonię do Pani/Pana w bardzo nietypowej sprawie"). Wciąż suchar, ale przynajmniej ma sens.
Marcin Gugulski

Marcin Gugulski

28.10.2011 10:19

Dodane przez mim w odpowiedzi na Nie dość, że suchar, to

@mim Czy autor spalił dowcip, sprzedając go w wersji: "Dzień dobry, mówi Janusz Weiss. Dzwonię do Pani w bardzo nietypowej sprawie"? Owszem, kanoniczna wersja tego dowcipu dla mniej lotnych słuchaczy może brzmieć: "...Dzwonię do Pana/Pani w bardzo nietypowej sprawie"...`. Ubaw po pachy gwarantowany... Ale mnie bawi właśnie ta wersja sprzedana przez R.C. - właśnie dlatego, że w niej J. Weiss modyfikuje swoją tradycyjną zapowiedź i mówi tylko o Pani (a nie - jak zwykle - o Panu/Pani), bo chce być politycznie poprawny i boi się urazić nową tożsamość płciową osoby znanej jako Ann[...] Grodzk[...]. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Sceptyk

28.10.2011 10:38

Dodane przez Marcin Gugulski w odpowiedzi na A jednak nie spalony

No rzeczywiście dowcip przedni - doskonały. Rewelacja. Ubawić się można po pachy, panie Gugulski. Normalnie ROTFLMAO... W sumie trudno się dziwić, że takie coś bawi kogoś, kto był w Samoobronie. To właśnie ten przaśny poziom, wprost od pługa. A jakże oburzony był pan Czarnecki, gdy opowiadano dowcip o polskiej krwi płynącej u Obamy. Jej, ale wtedy był szum... Znaj proporcją, mocium panie...
Domyślny avatar

Gość

28.10.2011 15:14

Dodane przez Sceptyk w odpowiedzi na jasne

dowcip polityczny- oby to były prorocze pana słowa , bo nam wcale nie do śmiechu. Wysoka dieta płacona w euro powinny zobowiązywać do traktowania nas choć trochę poważniej!
Domyślny avatar

Gość

28.10.2011 09:36

Naprawde? To jest Pana podejscie do osob majacych problem z wlasna seksualnoscia? Nawet zartu nie potrafi Pan poprawnie zacytowac. Pani Grodzka poradzila sobie ze swoim problemem i jest teraz osoba jak mniemam szczesliwa. Moim zdaniem wymaga to duzej odwagi aby wejsc w srodowisko w ktorym sa osoby takie jak Pan Ryszardzie Czarnecki i dzialc na rzecz innych sobie podobnych. Straszne jest ze ludzie majacy problem z wlasna seksualnoscia musz zyc w strachu i zaklamaniu bo gdy sie ujawnia to zderza sie z wlasnie z taka postawa. Wstyd.
Domyślny avatar

edek45

28.10.2011 10:35

Owszem, można sobie poradzić z zewnętrznymi objawami męskości, choć metoda to bolesna, ale już w starożytnej Babilonii stosowawana w celu uzyskania strażników haremów i mieć pewność że nie "wejdą w szkodę". Ale niestety - genetyka jest nie do pokonania i nie jesteśmy w stanie zmienić genów płci męskiej XY na zeńskie XX.
Domyślny avatar

onyx

28.10.2011 11:38

"Dzień dobry, mówi Janusz Weiss. Dzwonię do Pani, Pana w bardzo nietypowej sprawie..." Pozdrawiam.
Marcin Gugulski

Marcin Gugulski

28.10.2011 11:50

Dodane przez onyx w odpowiedzi na Błąd, powinno być:

@onyx - Owszem, kanoniczna wersja tego dowcipu dla mniej lotnych słuchaczy może brzmieć: "...Dzwonię do Pana/Pani w bardzo nietypowej sprawie"...`. Ale jeżeli nie tylko mnie bawi wersja sprzedana przez R.C., to właśnie dlatego, że w niej Janusz Weiss modyfikuje swoją tradycyjną zapowiedź i mówi jedynie o "Pani" (a nie - jak zwykle - o "Panu/Pani"), bo chce być politycznie poprawny i boi(?) się urazić nową tożsamość płciową osoby znanej jako Ann[...] Grodzk[...]. Pozdrawiam
Domyślny avatar

Sceptyk

28.10.2011 12:27

Dodane przez Marcin Gugulski w odpowiedzi na A może jednak nie błąd, tylko dowcip o włos subtelniejszy?

Subtelność? Chyba subtelność kija baseballowego...
Ryszard Czarnecki
Nazwa bloga:
Blog autorski

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 6, 814
Liczba wyświetleń: 8,067,015
Liczba komentarzy: 10,971

Ostatnie wpisy blogera

  • "Naród wspaniały,tylko ludzie k..." czyli Piłsudski
  • Sportowcy,szpiedzy, handlarze bronią
  • GŁOŚNY RYK UNIJNEJ KROWY. I TYLKO RYK....

Moje ostatnie komentarze

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • EKSHUMACJA ŚP. WASSERMANA I MILCZENIE PIĄTEJ KOLUMNY
  • Najnowszy kawał o Tusku i Gierku
  • Nowy kawał o Tusku i raju

Ostatnio komentowane

  • Jabe, Skoro boi się, jest przez nich sterowany.
  • sake2020, Cykor to właśnie pan.Tak się podlizywać obecnej władzuchnie to trzeba bardzo ją kochać albo bardzo jej się bać.Faktycznie bać się jest czego .Myśli pan,że Tusk albo Omdleusz przeczytają pana tekściki…
  • Jabe, Cykor, znaczy się.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności