Gdyby sam wzrok mógł zabijać...

Ijontichy, 18.02.2023

Putin dał Merkel pluszowego pieska jak dla nastolatki. Następnym razem posunął się o krok dalej

Mowa ciała Merkel i Putina...przecież Lech Kaczyński uczył sie czytać mowę ciała!! Będąc prezydentem...musiał "czytać"
swoich rozmówców!

Wzrok Merkel i mina mówi wszystko: Lechu! Czyś ty oszalał? Tego się nawet głośno nie myśłi,a dopiero nie mówi!

Wzrok Putina: Nu durak! Pogadi! Ty faktycznie "gdzies polecisz" naszą Tutką...obojętne 101,czy 102,TY MASZ U MNIE WYROK! KGB NIE ZAPOMINA I NIE WYBACZA!

A Kaczyński faktycznie sobie grabił u Putina,Gruzja,rura z gazem,Ukraina....i przede wszystkim KAŻDE SŁOWO!

Japończycy w świątyni w Edo mają taki cytat: "ŁATWIEJ SOBIE UCIĄĆ GŁOWĘ WŁASNYM JĘZYKIEM,NIŻ WŁASNYM MIECZEM"

Tam,na Westerplatte Kaczyński parafował wyrok...tylko data jeszcze była nieustalona.

Zrobił to,czego nawet czarownik,szaman z wioski w Kongo nigdy by zrobił...zebrał generałów NATO,posłów senatorów,żonę i najwiernieszych oficerów BOR...do JEDNEGO SAMOLOTU!!!

Putin dobrze znał listę pasażerów,datę,godzinę...miał taką WYSTAWKĘ jak na polowaniu na kaczki..[nomen omen] głupi by skorzystał!

Tylko jak w każdym przestępstwie może wystapić błąd...Jarek nie poleciał,poleciał Wassermann...nu wot..oszibka.

LOT BYŁ MONITOROWANY PRZEZ PAŃSTWA NATO: USA,NORWEGIE,LITWĘ,IRLANDIĘ I BAZY Z APARATURĄ REJESTRUJĄCĄ NAWET W RUMUNII.

Wszyscy mają sekundowy zapis tego lotu!!! I nawet satelitarne zdjęcia...teraz satelity robią fotki spalonej zapałki w trawie....w 2010 już było to możliwe.

Teraz moje pytanie do śmiecia.

CZY LECH KACZYŃSKI MUSIAŁ ZGINĄĆ?

Tak i to wszyscy wiedzą...od Tuska do prezydentów USA....

Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
Odsłony: 3518

Pomijając wartość dowodową spojrzenia, jakie u licha ma znaczenie, co prezydent Kaczyński mówił? No owszem, udzielał się przy ekspansji NATO, ale każde słowo?! No i faktycznie niefrasobliwie zabrał tłum na ryzykowny lot. Jednak to znaczyłoby, że nie był świadom zagrożenia, prawda?

Jabe! Nie kompromituj sie bardziej!!! Lech Kaczyński był prezydentem Polski! Wybranym!!! Prawie 40 milionowego Narodu!!!
Takiego człowieka każde słowo jest zapisane i 100 razy dyskutowane! Putin nie jest idiotą...rozumie co sie do niego mówi.
A prezydentowi NIE WOLNO PAKOWAĆ TYLU WAŻNYCH LUDZI...DO JEDNEGO SAMOLOTU...W EFEKEKCIE DO TRUMNY!!

Politycy mówią różne rzeczy, a inni politycy słuchają ich ewentualnie, by wyczytać ich prawdziwe intencje i złapać za słowo. Generalnie polityczne gadanie jest pod publikę. Pomysł, że pułkownik bezpieki znienawidził tak bardzo, że zlecił zabójstwo, przez nie jest niedorzeczny. Mógł co najwyżej w ten sposób dać do zrozumienia swoim partnerom, że jest zdeterminowany w obronie rosyjskiej strefy wpływów. Prezydent Kaczyński partnerem nie był, bo Polska własnej polityki nie prowadzi.

Ok, ja też napisałem że wszyscy wiedzieli.
Podobnie jednak jak i ja nie udzielasz odpowiedzi co było przyczyną. Konkretnie Ijontichy. Grabił sobie u Putina... Czym? Tym że wylądował w Tibilisi na lotnisku?
Jeśli takie rzeczy miałyby być powodem to Putin chyba nie wyrobiłby z zabijaniem wszystkich od lewa na prawo. Ktoś się krzywo spojrzał i już! Wyrok. Montujemy skomplikowaną operację. Przerabiamy samolot itd. Podczas kiedy wszyscy na świecie kiwają z przekonaniem głowami: tak Putin musi odstrzelić tego i tamtego. Taki ma trudny charakter! Niech sobie ulży, to może nas oszczędzi...
Ja naprawdę napisałem swój tekst by pokazać że nic nie zostało wyjaśnione przez co ludzie są owładnięci emocjami, które mają fałszywe podstawy. Nie wiemy dlaczego doszło do Zamachu. Nie wiemy dlaczego Zachód nie miał z tym żadnych problemów. Nie wiemy wreszcie dlaczego obecny rząd nie drąży tej sprawy mimo że (wydawałoby) jest sprzyjające polityczne otoczenie a w szczególności podobne śledztwo prowadzone przez Holendrów.
Efektywnie rzecz zmierza do jednego. Zapomnienia i przyjęcia że nie było Zamachu. Była Katastrofa i wobec tego wszystko co zbudowano na Smoleńsku jest nic nie warte. W szczególności fałszywe byłyby wszelkie oskarżenia rzucane na Tuska, PO oraz ... oczywiście Putina.
Najwyraźniej taką formę ma przyjąć oficjalna prawda historyczna.

Czy ty na prawdę jesteś tak głupi,czy mnie uważasz za głupiego? Jesteś tu wysłany jako agent i sprzedawca socjotechniki dla ciemnego luda.
Takich jak ty,uczyli mnie rozpoznawać sami oficerowie SB w Tarnowie....w więzieniu w stanie wojennym...a drugimi wykladowcami była grypsera pod celą.
Ty oraz @GPS powinniście wylecieć z NB w dwa dni...pierwszym i ostatnim.
Jak już ciężko ci zrozumieć co to jest zemsta,to sobie przypomnij słowa Putina: DORWIEMY GO NAWET W KIBLU!
Mafia sycylijska to klub panienek w porównaniu z KGB i GRU...

Moja próba podejścia serio do twojego tekstu okazała się niepowodzeniem widzę :)
Najwyraźniej Putin miał hopla na punkcie Kaczyńskiego jak Amerykanie na punkcie Bin Ladena.
Ot cała tajemnica prowadzenia polityki...

Jesteście na kursie i ścieżce. Пока.

@smieciu.....Chyba nie docenia pan Putina.Jak widać z doniesień prasowych istotnie nie wyrabia z zabijaniem osób których nie lubi a takich jak widać jest wielu.Jak nie herbatka z polonem,to spadające samoloty z generałami,urzędniczki wylatujące z kilkunastu pięter, samobójcy nawet z rodzinami,,czy stare poczciwe postrzelenia przy czyszczeniu broni. Faktycznie lepiej być kimś przez niego mile widzianym i warto bo tak szybko ochodża kochać tych których Putin nie trawi.

Ale zabija ich za krzywe spojrzenie?
Tyle wystarczyło żeby uruchomić wielką machinę, przeprowadzać skomplikowaną operację Smoleńską?
Tyle też wystarczyło Zachodowi za tłumaczenie? Putin powiedział: krzywo się spojrzeli Kaczyńscy. A tamci: Aaa to ok.
Jeśli nie tak to jak to widzisz sake?
Ja naprawdę proszę o konkrety. Nie obchodzi mnie krzywe spojrzenie. Pragnienie zemsty za nic.
Tylko Fakty. Jaką to krzywdę Putinowi wyrządzono by tak zareagować.

@smieciu......Widzę,że zaczyna pan mówić z sensem.Ciepło,ciepło ale jeszcze nie gorąco.....I nawet chyba nie w odpowiedzi na mój komentarz,w którym nie pisżę o Kaczyńskich a o serii dziwnych przypadków śmierci w Rosji.i poza nią choćby oligarchów powiązanych z Rosnieftem.Ja po prostu wskazuję,że w kręgu ludzi niezbyt lubianych przez Putina śmierć nie jest rzadkością ale nie mam możliwości podania faktów.Dlaczego? Bo w śledztwie po katastrofie tak obrzydzano postać Lecha Kaczyńskiego,tak go wyśmiewano,tak powszechny był zawód,że Jarosław Kaczyńki nie pojechał,że żadne rzetelne śledztwo nie było nawet możliwe.Chyba i pan pamięta jak było.Różowy happening Tuska,wołanie o otaczanie prezesa Kaczyńskiego kordonem sanitarnym,sugerowanie pijaństwa w samolocie i dowściąganie się przez Palikota badań krwi Lecha Kaczyńskiego na obecność alkoholu Zresztą już to panu napisałam na wczorajszym blogu .Pan pokusił się o analizę katastrofy i dobrze podał swoje uzasadnienie i wnioski.Ja nie czuję się na siłach dlatego że fakty były starannie usuwane począwszy od niszczenia wraku aż po odmowę jego badania.Nie miałam też okazji by Putin patrzył mi w oczy krzywo lub ,więc i tu nie mogę się wiążąco wypowiedzieć.

Powiedzmy, że Lech Kaczyński byłby nie politykiem, a treserem, który włożył głowę w paszczę lwa, a ten mu ją odgryzł. Co sądzić o takim treserze, skoro nawet dyletant zauważa w lwim spojrzeniu, co się święci?

Gdyby sam wzrok mógł zabijać to Donald Tusk już by zabił prawie cały PiS.