Prezydentem PAD, czy gauleiter reprezentujący Niemcy/Merkel?

Pojutrze mamy wybór czy prezydentem Polski będzie Polak, reprezentujący sprawy Polski, a takim jest PAD, czy gauleiter reprezentujący sprawy Niemiec i Merkel,  a takim jest Trzaskowski.

Trzaskowski człowiek, który w jednym zdaniu potrafi postawić jakąś tezę, żeby w drugim sobie zaprzeczyć. Facet, który był współautorem rezolucji przeciwko Polsce, a członkowie partii (PO), której jest członkiem, głosują za rezolucją,  która chce karać finansowo Polskę.

W wielu krajach jest ostry konflikt polityczny, we Francji, Włoszech, Hiszpanii, ale żadnemu z europosłów z tych krajów nawet na myśl nie przyszło, żeby szkodzić własnemu krajowi, w tamtych krajach, ktoś taki byłby poddany ostracyzmowi  i byłby skończony w polityce.

W Polsce  gdzie 80% prasy jest w rękach niemieckich, kto ma takie naganne zachowania wytykać, a przykład Fucka niemieckiej polskojęzycznej gadzinówki z jej red. Naczelną  frau Kozlowski, pokazuje, jak niemieckie polskojęzyczne media chcą kierować polskimi nastrojami społecznymi i wpływać na wynik wyborów.

Donald Tusk, który mówił ,że polskość to nienormalność był wiernym giermkiem Niemców, za poklepanie po plecach robił wszystko co Niemcy chcieli, w nagrodę dostał wysokie stanowisko w UE, czy drogą Tuska chce podążać Trzaskowski?

PO chce być taka zaje-fajna, chce być taka nowoczesna jak to jest w Europie, ale my jesteśmy Polakami, mamy swoją historię,  tradycję, wiarę i kulturę, i tylko PAD gwarantuje, że zostaniemy w tym nurcie.