Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Publicysta Gazety Polskiej wulgarnie obraża ministra

Piotr Węcław, 17.10.2018
Wydarzenia lubelskie z ostatniego tygodnia pokazują jak ważna była nieformalna rozmowa prezydenta Dudy z Donaldem Tuskiem w kuluarach zgromadzenia ONZ. Nieustannie szukające sensacji media długo drążyły temat i udało się nawet uzyskać pewne informacje o tym, co rozbawiło obu panów.

W istocie jednak temat rozmowy politycznych adwersarzy jest mniej ważny od samego faktu, jakim była luźno prowadzona pogawędka w zabawnej atmosferze. Udało się zobaczyć dwóch antagonistycznie nastawionych do siebie polityków prowadzących rozmowę w przyjacielski sposób.

To, że panowie reprezentują odmienne opcje polityczne jest oczywiste, pomimo zarzutów o czasem zbyt wielka elastyczność w zależności od doraźnych potrzeb sondażowych. A właśnie ta zdolność do oddzielenia poglądów politycznych od relacji osobistych jest największą wartością rozmowy prezydenta Dudy z byłym premierem PO. Niestety zalety tej nie chcą zauważać media nastawione na kontrowersje, szukanie sprzeczności i konfliktów.

I to jest drugi ważny fakt o jakim dowiedzieliśmy się dzięki nieformalnej rozmowie prezydenta Dudy i b. premiera Tuska. A mianowicie, o ile politycy różnią się w swoich poglądach, i odmienność tę z lubością podkreślają w kampaniach wyborczych, to właśnie media żywią się konfliktem, i być może dlatego starają się dzielić ludzi, jeszcze bardziej niż politycy.

Któż bowiem zyskuje na awanturach takich jak szarpaniny w Lublinie? Przede wszystkim media, które mają czym przyciągnąć do siebie odbiorców, w drugiej kolejności opozycja, a przede wszystkim ośrodki zewnętrzne próbujące zdestabilizować sytuacje w kraju.

Ludzie rozsądni powinni o tym wiedzieć. Okazuje się jednak, że niektórzy znani blogerzy, być może w celu zwiększenia swojej poczytności, wyolbrzymiają zjawisko (celowo lub nieświadomie). W tej spirali nieopanowanych emocji, dochodzi do sytuacji, w której publicysta Gazety Polskiej wulgarnie obraża ministra.

Przy okazji poucza: „swoich się nie bije”. Na to stwierdzenie można by odpowiedzieć pytaniem: czy ludzie stosujący „ulicę” i przemoc, należą do „swoich”?
W sytuacji prowokacji ze strony blogera (obojętne czy zamierzonej, czy będącej wynikiem braku umiejętności panowania nad emocjami), minister rządu zachował się dużo mądrzej, niż niektóre prawicowe media.

=====
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 3267
angela

angela

17.10.2018 13:28

Prezydent zbiera elektorat. Czy właściwe, mysle ze nie. Dla mnie najważniejsze jest, jakie czyny stoja za danym człowiekiem. Tuska czyny wypelniaja wszystkie znamiona zdrady, i we wszystkich dziedzinach panstwa. On i jego rzad z premedytacja niszczyl Polskę i Polaków. Ile bankructw, ile smierci, ile sprzeniewierzonych pieniedzy, pasmo nieszczęść i ludzkiej biedy ciagnie sie za nim, a i przed nim, bo to co robi w Brukseli wobec Polski, wola o pomstę. Podaniem ręki, i to do tego publicznie przez osobe z rzadu,takiego człowieka się uwiarygadnia, nobilituje. Dla mnie jest, nie do przyjecia. Roznie ludzie reagują, zalezy od zaangazowania, swiadomosci i temperamentu. Jedni myślą, inni piszą. On akurat napisal. Slownictwa nie popieram, ale generalnie mial racje.
Pani Anna

Pani Anna

17.10.2018 13:55

Naprawdę nie rozumie pan, że tu chodzi o jakieś elementarne zachowanie proporcji, pomiędzy wytaczaniem ciężkich dział na swoich, a delikatnym wynoszeniem pod rączki i brakiem reakcji na najbardziej chamskie zachowania ze strony "obrońców demokracji"? Przecież ich nikt nie traktuje jak zwykłej chuliganerii, nikt nie reaguje i nie powie "nie obchodzi mnie, za jakiej są opcji politycznej". Musimy na to patrzeć od 3 lat. A minister też nie święta krowa i powinien chociaz wiedzieć, jak się w takiej sytuacji zachować.
Art

Art

17.10.2018 18:53

"Udało się zobaczyć dwóch antagonistycznie nastawionych do siebie polityków prowadzących rozmowę w przyjacielski sposób."
A skąd pewność, że antagonistycznie?
Piotr Węcław
Nazwa bloga:
Tam i z powrotem - www.polishpanorama.com

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 117
Liczba wyświetleń: 550,384
Liczba komentarzy: 1,401

Ostatnie wpisy blogera

  • Zostało nam tylko 100 lat
  • Rok 2025
  • Dziesięć smutnych wniosków z afery z Zełenskim

Moje ostatnie komentarze

  • Pokutujące ciagle przekonanie, że grozi nam przeludnienie planety, to wiara w propagandę Kissingera z lat 60.  Proponuję lekturę książki "Empty Planet: The Shock of Global Population Decline"…
  • "Niemcy" - a więc "niemi" czyli ludzie nie potrafiący mówić.  Z innymi sąsiadami jakoś można się było dogadać używając naszej mowy, ale ci z zachodu byli "niemi" byli "niemcami", ktorzy nie byłi…
  • Życzę dobrego zdrowia Panie Krzysztofie! Piotr

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Podziękujmy Stalinowi i... Dudzie
  • Zwycięstwo polskiej dyplomacji, porażka Izraela
  • Ukraińskie baty, czyli klęska polskiej dyplomacji

Ostatnio komentowane

  • Alina@Warszawa, @Tomaszek  Sądzisz po sobie? Nie masz racji... Mało kto ma tak .... jak Ty!
  • rolnik z mazur Waldek Bargłowski, @ TomaszkuWszystkie dzieci są nasze. Zakazać sprzedaży  prezerwatyw!A na wsi nikt zbytnio nie wnika.
  • Tomaszek, Święta racja panie Waldku . Temu wychodząc na wieś zakłada pan prezerwatywę . 

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności