Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

TKM, czyli kasa, misiu, kasa

kokos26, 04.07.2016

Wszyscy widzieliśmy, co działo się z telewizją publiczną przez ostatnie lata. Była to po prostu szczekaczka systemu III RP i wielka tuba propagandowa, która za ciężkie pieniądze raczyła nas antypolskimi produkcjami jak pamiętny i głośny niemiecki trzyczęściowy miniserial, „Nasze matki, nasi ojcowie”. Jeżeli ktoś łamie sobie dzisiaj głowę pytaniem, dlaczego drastycznie spadła ściągalność abonamentu to informuję o jednym z powodów takiego stanu rzeczy, o którym mówi się najmniej. Otóż jestem święcie przekonany, że spora część tych niepłacących to są ci nasi rodacy, którzy uznali za nieprzyzwoite finansowanie ze swoich pieniędzy medium, które maltretuje ich ideologią gender, terroryzuje tęczową propagandą i służy antypolskiej polityce historycznej Niemiec oraz sporej części środowisk żydowskich. Sądzę, że ta właśnie grupa Polaków jest dzisiaj najbardziej rozczarowana tym, że tak przez długie lata narzekający na media politycy Prawa i Sprawiedliwości jeszcze będąc w opozycji nie przygotowali dopiętego na ostatni guzik projektu ustawy medialnej. Jak wiemy toczą się nad nią prace i ciągle odwlekany jest termin wprowadzenia jej pod obrady sejmu.
 
Oto, co mówił ostatnio na ten temat w Polskim Radiu odpowiedzialny za projekt, wiceminister kultury Krzysztof Czabański: Są możliwe 3 warianty. Pierwszy, że przyjmujemy ustawę, wprowadzamy ją w życie i przeprowadzamy proces notyfikacji, drugi wariant, że przyjmujemy ustawę, ale nie wprowadzamy jej jeszcze w życie i przeprowadzamy procedurę notyfikacyjną. I trzeci wariant, że przeprowadzamy procedurę notyfikacyjną jeszcze na etapie projektu w sejmie. Myśmy rozważyli konsekwencje i doszliśmy do wniosku, że pierwszy jest wariantem ryzykownym. Bo jeżeli KE dojdzie do wniosku, że doszło do nieuprawnionej pomocy publicznej - będą kary.
Tymczasem jeszcze w grudniu 2015 roku Czabański pisał na Facebooku: Miło mi poinformować, że projekt nowej ustawy o mediach publicznych, który powstaje pod moim przewodem, trafi w przyszłym tygodniu do parlamentu! Wczoraj zespół ekspertów i posłów (m.in. Barbara Bubula, Elżbieta Kruk, Joanna Lichocka i Jarosław Sellin) dopracował się zrębów końcowego dokumentu. Jest szansa naprawiać media publiczne już od 1 stycznia 2016r.
 
Ale myli się ten, kto pomyśli, że czekają nas długie miesiące nicnierobienia i oczekiwania na notyfikacje ustawy przez KE. Pan Czabański zapowiedział, co jest priorytetem na dziś: Będziemy próbowali uszczelnić ustawę abonamentową. Bo ona cały czas obowiązuje. Gospodarstwo domowe płaci 22,70 za radio i telewizję. […] Jak zaczęliśmy mówić publicznie o składce audiowizualnej, to się podniosły głosu - że „nie mam telewizora”. Ale jak wczoraj był mecz, to kilkanaście mln ludzi oglądało ten mecz w TV Polskiej, więc jakoś bez telewizora też dają sobie radę i w takich momentach telewizory w domach się znajdują.
 
Jednym słowem na ustawę i wejście jej w życie długo jeszcze poczekamy, a władza zajmie się kasą i ściąganiem zaległości także od ludzi, którzy wcześniej nie chcieli opłacać tych wszystkich Lisów, Kulczyckich, Lewickich i Wielowieyskich. Panie Czabański, jeżeli nie pomyślicie o abolicji dla tych słusznie zbuntowanych to miliony Polaków oglądających mecz, których w pamięci pomnożył już pan razy 22,70 zł pokaże władzy wała i powie, że cała ta reforma mediów publicznych - trzymając się terminologii piłkarskiej - sprowadza się do krótkiego zdania z kultowego „Piłkarskiego pokera”, - Kasa, misiu, kasa.
Skupienie się już tylko na ściągnięciu abonamentu i ciągle odwlekanie radykalnych rozwiązań potwierdza tylko przypuszczenia, że na prawicy toczy się walka o to, które środowisko dorwie się do wartego rocznie ponad 700 milionów złotych tortu i kto będzie nim częstowany.
 
Cały spór i gra na czas zamyka się w znanym zawołaniu, Teraz K… My, z tym, że nie dogadano jeszcze, którzy My podejdą, jako pierwsi z talerzykami i kto będzie dzierżył w ręku nóż do dzielenia tym tortem. 
 
Artykuł opublikowany w „Warszawskiej Gazecie”         
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 4093
Domyślny avatar

Goral Supreme

05.07.2016 12:29

...' nie dogadano jeszcze, którzy My podejdą, jako pierwsi z talerzykami i kto będzie dzierżył w ręku nóż do dzielenia tym tortem.'... Aluzja czytelna :-)) Niezalezna i nieortodoksyjna publicystyka mile widziana ! Ja osobiscie i moje srodowisko z radoscia powita "Kokosa", "Gadajacego Grzyba" i innych w mainstream.. Wasza perspektywa "out of the box" wnosi wiele swiezego powietrza w zacementowany uklad medialno-dziennikarski. Tomek i inni powinien zmienic optyke w waszym kierunku z monpolistycznej na zdrowa i fair polemike i merytoryczna konkurencyjnosc.. Polska potrzebuje wyjscia poza obowiazujace polityczne paradogmaty na rzecz nowego przewartosciowania sceny polityczno-spolecznej.. Nie dajcie sie zepchnac w kat i piszcie dalej ostro..Jestescie zdrowa alternatywa.Pzdr.
kokos26
Nazwa bloga:
„Drzewo wolności trzeba podlewać krwią patriotów i tyranów”
Zawód:
Publicysta Warszawskiej Gazety

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 1, 242
Liczba wyświetleń: 5,602,650
Liczba komentarzy: 6,869

Ostatnie wpisy blogera

  • CHCĄ WYBORCÓW WZIĄĆ NA LITOŚĆ?
  • IMMUNITETY BZDETY KABARETY
  • TELEFONY, TELEFONY...

Moje ostatnie komentarze

  • "- któryś z blogerów porównał Rzeplińskiego ze słynnym warchołem i zdrajcą I Rzeczpospolitej, ze Stanisławem Stadnickim, Diabłem zwanym..." Jam ci to, nie chwaląc się, uczynił :) Pozdrawiam i…
  • Tekst ukazał się w "Warszawskiej Gazecie" w piątek 15 kwietnia. Gazeta do druku poszła w środę 13 kwietnia, a do redakcji tekst wysłałem 10 kwietnia.
  • Pani Zofio, Głowa do góry :) Ja też dałem się nabrać

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Sensacja" u Pospieszalskiego
  • Finansowy krach TVN, TVN24 i całego ITI?
  • ​Już czas na demonstrację siły!

Ostatnio komentowane

  • Ijontichy, A BO TO W OPOZYCJI ŹLE???Forsa leci,żarcie w sejmowej knajpie po cenach z dupy wzietych,nie trzeba sie wychylać,wystarczy cośw mediach chlapnąć...Kaczyńskiego wypuścic...ŻYĆ NIE UMIERAĆ I LICZYĆ NA…
  • Marek Michalski, Bogactwo wątków:„Największą podatność na manipulację wykazują osoby, które są mało inteligentne, a którym zarazem wmówiono, że są świetnie wykształcone.”To zapewne trafna obserwacja, ale podatność na…
  • mada, Niby co Kaczyński może zrobić jeżeli wszyskie służby pańsrwowe przystąpiły do spisku przeciw państwu.Nie widzę żadnego rozumu w Polakach, również na NB jest go coraz mniej.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności