Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Kto potrzebuje silnej Polski?

Grzegorz Gołębiewski (grzechg), 31.12.2015
Odpowiedź na tak postawione pytanie wydaje się niezwykle prosta. Silnej Polski potrzebują przede wszystkim sami Polacy, by czuli się w niej bezpieczni, szczęśliwi, by mogli w niej realizować swoje marzenia zawodowe i życiowe. Tyle tylko, że silnej Polski wcale nie potrzebują wszyscy Polacy. Część z nas, po prostu nie ma czasu na myślenie o Polsce, bo sen z powiek spędza wielu rodakom codzienna troska o zakup podstawowych artykułów żywnościowych i zapłacenie rachunku za prąd. Ale jest też całkiem pokaźna grupa Polaków, która siłę Polski mierzy jedynie zawartością swojego portfela. To bez wątpienia w znakomitej większości wyborcy Platformy i Nowoczesnej. Dla nich pojęcie silnej Polski jest w ogóle abstrakcyjne i nieatrakcyjne. Kto się tym w ogóle interesuje? Niemcy budują autostrady, Niemcy opanowali polski handel i prasę, a Rosja aż tak daleko się nie posunie, by ruszyć na Rzeczpospolitą, czyli na sojusz NATO. Jednym słowem, pod wielkim parasolem Berlina i Brukseli, jest całkiem wygodnie i po co nam jakieś regionalne sojusze. To na razie tyle, jeśli chodzi o nasze, polskie spojrzenie na Polskę w Europie.

 

O wiele ważniejsza jest odpowiedź na pytanie, kto potrzebuje silnej Polski w kontekście międzynarodowym. Tym bardziej, że rola Unii Europejskiej  sprowadza się dziś do posłusznego wykonywania rozkazów Angeli Merkel a Moskwa rozpoczęła długofalowy plan odzyskania utraconych terytoriów i Polska jest objęta tym planem, gdyby ktoś miał wątpliwości. Zresztą, agentów wpływu w Warszawie, oddanych Putinowi, nie brakuje. No, ale kto chce silnej Rzeczypospolitej poza naszymi granicami? Z liczących się graczy, decydujących o losach świata z pewnością nikt. Trzeba mieć tego świadomość, a historia ostatniego stulecia jest dowodem na to, że to nic nowego. Strategicznie, ale w odległej przyszłości, silna Polska w centrum Europy byłaby być może ważna dla Chin. Ale dla Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii, czy Stanów Zjednoczonych? Po co im jakieś nowe silne podmiotowe centrum polityczne w Europie, stawiające warunki do partnerskiej współpracy Berlinowi, Moskwie czy USA? Sytuacja Polski uległej, postkolonialnej, nie mającej wpływu na politykę europejską, Polski będącej zapleczem gospodarczym Niemiec jest niezwykle wygodna dla Brukseli i USA, szczególnie pod rządami amerykańskich lewaków. Z prostego powodu. Stany Zjednoczone nie mają odwagi przeciwstawić się Rosji, a Unia Europejska jest w stanie rozkładu. Natomiast Niemcy mają i będą miały z Moskwą swoje bilateralne, strategiczne interesy na całe dekady.

 

Rząd Prawa i Sprawiedliwości z pewnością zdaje sobie z tego sprawę. Co prawda, teoretycznie istnieje szansa na zwycięstwo Republikanów, ale to wcale nie oznacza radykalnej zmiany kursu, jeśli chodzi o wzrost znaczenia Polski w polityce USA. Nie pierwszy raz w historii i nie ostatni jesteśmy skazani tylko na siebie, co wcale nie jest jakąś pesymistyczną prognozą. Problem w tym, że mamy wewnątrz kraju bardzo silną opozycję, dla której budowanie regionalnego sojuszu gospodarczo - politycznego w środku Europy jest co najmniej niewygodne. Bo wygodnie dla mainstreamu III RP jest zabetonowanie Polski w uścisku Niemiec i Brukseli, czyli w sumie w uścisku Niemiec. Radykalni komentatorzy mówią o nowej Targowicy, ale nie chodzi tu przecież tylko o słowa. Polska podmiotowa, samodzielna, realizująca swoje własne strategiczne interesy kłóci się z państwem zanurzonym w europejskości, choć ta europejskość  nic już dziś nie znaczy. Dominantą są interesy narodowe, które duże państwa UE z powodzeniem realizują. Tak jak Niemcy czy Brytyjczycy.

 

 

Obowiązująca w Polsce od ośmiu lat  narracja, że jesteśmy bardzo ważni, lubiani, poważani w Europie zbankrutowała. Wystarczy przywołać tu rurociąg Nord Stream II i od razu widać, że nikt się z nami nie liczy, a już na pewno Berlin. Wystarczy, że rządy w Warszawie przejęło Prawo i Sprawiedliwość, a niemieccy politycy i dziennikarze już biją na alarm i mówią o zamachu na demokrację w naszym kraju. I mają nad Wisłą całą armię wspierającą te brednie: od polityków po świat mediów. Wrzawa wokół Trybunału, nadchodzącej dyktaturze, powszechnej inwigilacji jest dopiero początkiem walki z nurtem patriotycznym i niepodległościowym. Są chętni do tej walki, bo przeraża ich utrata wpływów w życiu publicznym, bo to jest złamanie kodu III RP, czyli Polski bez bez własnej twarzy, Polski w gruncie rzeczy zatopionej w europejskim bełkocie i bezlitośnie wykorzystywanej przez wielkie koncerny. Co gorsza, ci wszyscy protestujący pod sztandarami KOD-u, mają środki na to, by tę zgubną dla kraju politykę dalej prowadzić. Łatwe życie, wygodne życie, wolne od myślenia o własnej Ojczyźnie, o losie przyszłych pokoleń - to dewiza mainstreamu III RP. I dlatego potrzebna jest twarda polityka Prawa i Sprawiedliwości, i dlatego potrzebne są szybkie zmiany niemal w każdej dziedzinie życia. I dlatego, na miarę naszych możliwości, potrzebny jest silny regionalny sojusz w środku Europy. I oby nowy, 2016 rok, był pierwszym realnym krokiem  do budowy silnej Polski.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2995
Domyślny avatar

xena2012

31.12.2015 15:40

niech Autor odwróci pytanie i postawi inne -komu potrzebna słaba Polska? I znajdzie ich Pan wśród polskich krzykaczy tupiscych i wrzeszczących w sejmie,biegających jak kot z pęcherzem do niemieckich mediów i baranów brukselskich z prośbą o wsparcie i interwencję.barany brukselskie i zachodnie media też mają w tym interes,aby Polska była słaba.Jakby połozyć na wasze Polskę silna,a na drugiej szalcr słabą jak Pan myśli która przeważy?
Grzegorz Gołębiewski (grzechg)
Nazwa bloga:
II Pasażer RP

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 803
Liczba wyświetleń: 3,321,127
Liczba komentarzy: 2,895

Ostatnie wpisy blogera

  • Zimowa tragifarsa, czyli lewacki kicz
  • Bunt Ameryki na Kapitolu
  • Polska kotwica wolności

Moje ostatnie komentarze

  • Smutna prawda jest taka, że błędów w komunikacji PiS jest za dużo, i tylko dzięki PJK są one często  umiejętnie niwelowane. Nie ma sensu się rozpisywać o tych  kobietach w Sejmie, bo nie da…
  • Nie będę pisał do Pana z małej litery....:-) Nie jest ważne, czy "szczekających" będzie mniej czy więcej, tylko ważne jest to, by unikać w walce z taką właśnie opozycją prostych błędów. I śmieszne to…
  • Myślę, że źle Pan odczytał fragment tekstu. Bo dość wyraźnie zaznaczyłem właśnie, że zasługą Antoniego Macierewicza jest reformowanie armii. Powinien zachować stanowisko ministra, ale doprawdy, jaki…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Świnoujście wraca do Niemiec
  • Upadek całkowity Lecha Wałęsy
  • 7 grudnia - dzień tryumfu Jarosława Kaczyńskiego

Ostatnio komentowane

  • wielkopolskizdzichu, Ufff. Bez żadnej spacji. Ciężki temat.
  • angela, Rozpacz, no rozpacz. Teraz "panie" muszą się dobrze zastanowic, zanim z kimś przygodnym wlezą do wyra. Bo owoc swojej kilkuminutowej wątpliwej przyjemnosci, trzeba bedzie pielęgnować cale zycie. I…
  • Pani Anna, Ukłon w strone twardego elektoratu jakim był wyrok TK, jego publikacja akurat tu i teraz nie jest przypadkowa i ma za zadanie wywołać znowu świętą wojnę ideologiczną między dwoma plemionami, co…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności