Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Palcie akta!

Gadający Grzyb, 10.11.2015
Nigdy nie będzie do końca wiadomo, co rzeczywiście zostało zniszczone, a co wywędrowało z zasobów MSW w niewiadomym kierunku.



„Palcie akta i wyczekujcie wiatru przemian” - napisałem pod koniec zeszłotygodniowego felietonu. Ów tekst mający w założeniu charakter dość frywolnej satyry nieoczekiwanie okazał się proroczy. Ustępująca Platforma postanowiła bowiem na odchodnym uskutecznić operację zacierania śladów na skalę porównywalną chyba tylko z paleniem teczek przez ubecję po 1989 roku („-Stopczyk, co wy tam palicie? - Ja? Radomskie, ale jeśli pan major woli, to Franz ma Camele”). Stosowne zarządzenie odnośnie brakowania dokumentacji MSW i jednostek podległych wydała minister Teresa Piotrowska tuż po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów, kiedy ostatecznie okazało się, że PO żegna się z rządami, a PiS będzie miało samodzielną większość w parlamencie. Ekspresowe tempo (zarządzenie opublikowano w czwartek 29 października, a weszło w życie 1 listopada) skłania do podejrzeń, że niszczone nie są jedynie „kwity z pralni”, lecz dokumenty o wiele poważniejszego kalibru. Przypomnijmy, że ta sama Teresa Piotrowska zaraz po objęciu stanowiska zrzekła się kontroli nad formalnie jej podlegającymi służbami specjalnymi, dając tym samym bezpiece wolną rękę i niejako oficjalnie czyniąc ją państwem w państwie. Można zatem przypuszczać, że niszczone będą ślady różnych bezpieczniackich harców. Zwróćmy uwagę, że ów nadzwyczajny pośpiech nie byłby konieczny, gdyby odchodzący rząd nie miał nic do ukrycia – mógłby spokojnie pozostawić zasoby archiwalne kolejnej ekipie i ta dopiero po zapoznaniu się z dokumentacją podjęłaby decyzję, co faktycznie jest bezwartościowymi „fakturami za środki czystości”, że znów odwołam się do znanego dialogu z „Psów”. Osobiście podejrzewałbym wręcz, iż zarządzenie pani minister zostało wydane na specjalny obstalunek właśnie owych hord żerujących na masie upadłościowej III RP.

Warto w tym miejscu przypomnieć, iż Polska jest absolutnym europejskim liderem jeśli chodzi o skalę inwigilacji obywateli. Uprawnienia, jakie w innych krajach nadaje się służbom w absolutnie nadzwyczajnych okolicznościach – np. po krwawych zamachach terrorystycznych – u nas są chlebem powszednim. Różne metody inwigilacyjne stosowane są często „prewencyjnie”, bez żadnego realnego nadzoru. Prócz klasycznych podsłuchów dotyczy to szczególnie danych telekomunikacyjnych – tylko w 2014 roku według informacji uzyskanych przez fundację „Panoptykon” od Urzędu Komunikacji Elektronicznej odpowiednie organy złożyły łącznie 2,18 mln zapytań o dane telekomunikacyjne, przy czym uprawnionych służb jest łącznie 10. Nic więc dziwnego, że jest co „brakować” przy takim przerobie, zwłaszcza jeśli obiektami zainteresowania byli np. politycy i środowiska opozycyjne, albo chociażby rozgrywki wokół kolejnych wyborów. Kolejną patologią analogiczną do okresu „przełomu” ustrojowego może być proceder „prywatyzacji” informacji, mających stanowić polisę ubezpieczeniową funkcjonariuszy, którzy spodziewają się zwolnienia ze służby. Nigdy nie będzie do końca wiadomo, co rzeczywiście zostało zniszczone, a co wywędrowało z zasobów MSW w niewiadomym kierunku. Jakiż to problem dokonać „komisyjnego” brakowania, jeśli w komisji są sami swoi – a trudno, by po ośmiu latach rządów PO było inaczej.

Według informacji Witolda Gadowskiego, proceder czyszczenia akt ma miejsce na wielką skalę chociażby w Agencji Wywiadu. Dotyczy to przede wszystkim „archiwów podręcznych i operacyjnych, tych, które nie były kwitowane w innych miejscach”, dotyczących działań „mających na celu prowokowanie, destabilizowanie i kreowanie wydarzeń politycznych w Polsce” (cyt. za stefczyk.info). Z kolei „Gazeta Polska” donosi, iż do likwidacji przeznaczone zostały materiały tzw. „komisji Millera” zajmującej się tragedią smoleńską – w tym dokumentacja podróży Jerzego Millera do Moskwy i otrzymanych tam sfałszowanych nagrań z czarnych skrzynek TU-154M.

Na koniec jeszcze jedna sprawa. Otóż na dziennikarskiej giełdzie pojawiają się kolejne spekulacje co do funkcji jaką w przyszłym rządzie miałby pełnić Antoni Macierewicz. Jedni przymierzają go do roli szefa MON, inni – MSW. Jeśli mógłbym wtrącić swoje trzy grosze, to najchętniej widziałbym Antoniego Macierewicza jako spec-ministra weryfikującego i rozliczającego ostatnie osiem lat funkcjonowania służb specjalnych. Niezbędna jest żelazna miotła i człowiek, który wziąłby za pyski tę rozzuchwaloną mafię. Jako przewodniczący Komisji Weryfikacyjnej ds. WSI Macierewicz udowodnił, że jest kompletnie odporny na jakiekolwiek naciski i niepodatny na medialną histerię. A jeśli nowy rząd zabierze się za służby, to wrzask będzie potężny – możemy się tylko domyślać ile różnych interesów będzie zagrożonych. Przedsmakiem był jazgot po wypowiedzi Macierewicza na spotkaniu z kanadyjską Polonią, iż będzie namawiał prezydenta Dudę do odtajnienia Aneksu do raportu o rozwiązaniu WSI. Dlatego do rozprawy ze służbami potrzebny jest człowiek o żelaznym charakterze – bez tego próżno będzie marzyć o gruntownej naprawie Polski.

Gadający Grzyb

Notek w wersji audio posłuchać można na: http://niepoprawneradio.pl/

Na podobny temat:
„Polacy na podsłuchu”

Artykuł opublikowany w tygodniku „Warszawska Gazeta” nr 45 (06-12.11.2015)
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 1281
Gadający Grzyb
Nazwa bloga:
Pod Grzybem

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 451
Liczba wyświetleń: 1,722,754
Liczba komentarzy: 2,436

Ostatnie wpisy blogera

  • Brexit, czyli Dzień Niepodległości
  • Pod-Grzybki 56
  • Art. 212 – knebel na dziennikarzy

Moje ostatnie komentarze

  • @ Jabe Te cudze pieniądze państwo i tak wydaje w formie socjalu. Mamy więc do wyboru trzy opcje: - zostawić tak jak jest; - zlikwidować socjal; - zracjonalizować to, co państwo i tak pobiera.…
  • @ Jabe Gdyby to było takie proste. Sam na to wpadłem, ale nie nie działa.
  • @ Wszyscy Niestety, od dłuższego czasu mam problemy z monitorem - wywala mi "menu", którego nie daje się niczym przykryć, wskutek czego jestem, ze tak powiem, monitorowo uziemiony. Dopóki nie kupię…

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • Braun zebrał podpisy, Grzesik dostał piany
  • Śmierdząca sprawa
  • Terlikowski, ty pipo...

Ostatnio komentowane

  • Anonymous, @Gadający Grzyb Cameron wykonał swoje zadanie w 100%. Tak miało być i on świetnie o tym wiedział.
  • Jabollissimus, Kwestia zależy od cywilizacji. W każdej cywilizacji jest inna relacja prawa i etyki. W cywilizacji łacińskiej, z której wyrastamy, etyka jest przed prawem. Prawo jest tylko potwierdzeniem,…
  • mjk1, Kolejny wielbiciel Korwina udaje, że nie potrafi czytać.

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności