Śledzę wiadomości na temat imigrantów codziennie. Każdego dnia wprawiają mnie one w osłupienie i zaczynam się bać! Już po Nas! Nic nas nie uratuje! Może powinnienem zacząć od tego, że już prawie 10 lat mieszkam w Wielkiej Brytanii i od pierwszego dnia pobytu na Wyspach zauważyłem jedno! Czeka nas wojna o przetrwanie, czeka nas wojna, bo oni się nie zmienią! Wiele lat temu Samuel P. Huntington w swym wielkim dziele „Zderzenie Cywilizacji” udawadniał, że nastąpi konflikt między cywilizacją Zachodu, a Islamem! To, co widzicie na własne oczy, zostało przewidziane i opisane dawno temu! Wyznawcy Allacha nas nienawidzą, nie rozumieją, zazdroszczą dobrobytu, nie asymilują się ze społeczeństwem i krytykują podejście do życia. Jeśli chodzi o podejście do Boga i moralną stronę mają trochę racji, ale... Pisząc o tym nie jest mi łatwo, ale mam niewielką nadzieję, że ten tekst i wywiad, którego za chwilę posłuchacie choć trochę skłoni Was do refleksji. Jakiej? Tylko jednej! Żadnych muzułumanów, którzy przekraczają granice Zachodu niemal każdego dnia. Musimy zareagować na to, co teraz się dzieje w sposób drastyczny, inaczej czeka nas katastrofa lub wojna na naszym terenie. Oni się nie zmienią, nie zaadoptują i nie zaakceptują kim jesteśmy! Wracając do naszego gościa i rozmowy, którą przeprowadził Piotr Szlachtowicz. Pan Paweł Lisicki jest redaktorem naczelnym tygodnika „Do Rzeczy”. Ostatnio na rynku pojawiła się jego najnowsza publikacja o nazwie: „Dżihad i Samozagłada Zachodu”, w której znajdziecie doskonałą analizę Islamu oraz wypunktowane wszystkie błędy, które popełnia „postępowy Zachód”. Przeczytałem wiele prac na ten temat, ale żadna nie zrobiła na mnie takiego wrażenia. Trafne charakterystyki tego kim są muzułumanie, czym jest Islam i co nas może czekać w przyszłości. Poza tym autor wytyka kompletną indolencję hierarchów Kościoła Katolickiego. Ich przyzwolenie i milczenie wobec prześladowań chrześcijan na Bliskim Wschodzie. Jest to lektura obowiązkowa nie tylko dla kogoś, kto intresuje się tym tematem. W pierwszej części rozmowy Pan Paweł mówi o pomyśle na książkę i nastawieniu przywódców Kościoła wobec religii Mahometa. Gorąco polecamy:http://nowypolskishow.co…
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 4466
Czuję, że obecny oraz nadchodzący kryzys wewnątrz Kościoła w sytuacji narastającego i bardzo poważnego zagrożenia jakim jest Islam, przełoży się na masowe odwracanie się ludzi od wiary.
A Kościół nie pozbiera się bez kryzysu, ponieważ odnowy obecnie nie ma kto przeprowadzić - brak w dzisiejszym Kościele przywództwa oraz wybitnych osobowości...
Wobec tego, że alternatywą (fałszywą, ale jednak) dla Kościoła i chrześcijaństwa jest w ł-ropie zachodniej jedynie multi-kulti, ostatecznie może dojść do samozaorania tak zwanego "zachodu". W takim przypadku będzie nam potrzeba wiele rozwagi, by się z nurtu owego samozaorania na czas wyłączyć.
Będzie trzeba powrócić do tradycyjnych wartości moralnych oraz przywrócić w naszym Kościele szacunek dla postaw męskich (tradycję rycerską) a także prawidłowe rozeznanie na temat stosowania przemocy (całkowite odejście od pacyfistycznych nurtów interpretacji Pisma).
Wszystko to nie może być robione na zasadzie jakiegoś "powrotu do średniowiecza" - który się co poniektórym, niestety, marzy - a tylko z wzięciem pod uwagę uwarunkowań naszych czasów.
Pierwszym takim uwarunkowaniem jest istnienie Internetu i związane z nim istnienie "rynku idei", w ramach którego przyjdzie działać.
Drugim - nie mniej ważnym - jest fakt zaistnienia rewolucji obyczajowej: ona się już stała, jej skutki są powszechnie obecne w przestrzeni publicznej i w związku z tym nie można działać tak, jakby jej nigdy nie było.