Czekałem co się zdarzy po, nie tyle oddaleniu wniosku o zniesienie immunitetu Kamińskiemu, co o poinformowaniu szerokiej publiki o wielkim przekręcie naczelnego komucha III RP. Nie minął tydzień i dowalili niesfornym pomiotom. Myśał Tusk że może podskakiwać.. Nie może. Bondarykowi okazuje się bliżej do komunistów niż do Tuska.
Co ma przykryć afera Tuska? Już wiecie szanowni czytelnicy co myślę. Żadna wojna nam nie grozi. Co to to nie. Najwyżej dwie osoby polecą Graś i Drzewiecki … Nie, oni już wcześniej zmienili koszule. Dziś poleci Sienkiewicz i Nowak. Belka zostanie bo przecież wyrwano z kontekstu jego wypowiedzi. Git jest.
Tak to Narodowy Bank Polski wyznacza nowe standardy współpracy instytucji z osobą fizyczną.
Mimo wszystko jednak, jest w tej aferze pewien nowy element. Wzbogaca on dotychczasowe, mało skuteczne afery. Amber Gold, Hazardową i 2145 pozostałych (Afery PO w google) zakresem działania. Uderzono bowiem w całą politkę Platformy Obywatelskiej i samego premiera który… wiedział. Oskarżenie oddalone zostanie prostym – to jest kłamstwo. Ale kłamie nie byle kto. Kłamie prezes NBP. On informował o Ambergoldzie Tuska. Rybka albo pipka. Obaj nie zostaną już przyjaciółmi. Prezes dostał wsparcie banku. Czym dzisiaj są banki? W Polsce? Jedynie i aż ramieniem rządzącej aktualnie służby.
Afera Tuska porównywalna z aferą Kwaśniewskich toczą włąśnie bój o prymat, o pierszeństwo w głowach społeczeństwa. Jak miło że „komuchy pożarły się z platfusami”. Przepraszam. Powtórzę. Pożarły się służby Tuska – Sienkiewicz (albo sam Tusk) ze służbami komuchów (ABW?). Nowy element jest taki, że tym razem wojskówka milczy. Służby prezydenta nie mają danych. (Patrz Nałęcz albo TVN i tam szukaj odpowiedzi)
Rozgrywka jest dość czytelna, ale niestety efekty Oni znają. Oni wiedzą, że dziś mogą pozwolić sobie na wszystko (pamiętajcie o Smoleńsku). Czytam na antenie niepoprawnego radia artykuł z wpolityce o ucieczce do przodu. Tak. Tusk wie że dobrym PR obroni swoją pozycję bo (też to wie) nie ma z kim przegrać. Czy jednak dobre ma informacje? Komuniści dziś raczej małe mają szanse wyborcze. Ciekaw więc jestem co zdarzy się wkrótce. Na patriotyzm służb bym nie liczył. Już raczej na reżim prezydencki bardziej. Czyżby zbliżał się ten moment?
Interesy rosyjskie i oligarchii ukraińskiej aż taką mają moc i u nas? Jeśli tak, to i rozstrzygnięcie spraw ukraińskich bliskie sie wydaje.
Tak to widzę, choć myśli od wczoraj latają po głowie różne. Jedna taka to jak skorzystać mogłaby opozycja? Opozycja patriotyczna.
Jedna jest tylko odpowiedź. Dwie komisje. Kwaśniewskiego i Tuska. Nie żadnej podsłuchowej czy tasmowej. Jest Afera Tuska lub afera platformy!
PS.W naszym interesie długofalowym jest nazwanie tej afery aferą Tuska lub przynajmniej platformy. Nie poddajmy się nazwom „Afera taśmowej” czy „podsłuchowa”. Nie wskazuje ona winnych. I przypomnijcie sobie jak nazywamy dziś podobną aferę na Węgrzech. Aferą Gyurcsany’ego!