Przejdź do treści
Strona główna

menu-top1

  • Blogerzy
  • Komentarze
User account menu
  • Moje wpisy
  • Zaloguj

Słów odkrywanie: Pobożność

tsole, 26.03.2014
...mówiąc: odpuść nam nasze winy biła bez litości
uchowaj nas Boże od takiej pobożności.
 
Tak naigrawał się z dewocji biskup Ignacy Krasicki.
Pobożność w potocznym rozumieniu polega na chodzeniu do kościoła, porannym i wie­czornym paciorku... no, może jeszcze na gestach - takich jak zdejmowanie czapki przed kapliczką (pobożna kobiecina - myślisz, obserwując staruszkę żegnającą się w wagonie, gdy rusza pociąg).
 
Taka pobożność nie ma teraz dobrej prasy. Być może winę za to ponosi dewocja, która jest jej patologią. Dlaczego dochodzi do tego, że autentyczna wrażliwość religijna podlega metamorfozie; najpierw w rutynę, potem w pustą formę skrywającą treści będące nierzadko dokładnym zaprzeczeniem pobożności?
 
Przyjrzyj się bliżej mechanizmom religijności, najlepiej na własnym przykładzie. Nikomu o tym nie powiesz, więc możesz być całkowicie szczery, całkowicie bezkrytyczny. (To nie wstyd ani zgorszenie mówić tu o mechanizmach, choć niektórzy zżymają się; chcieliby wiarę zostawić jedynie sercu. Lecz po to Pan Bóg dał człowiekowi rozum, by go używał. Bezmyślność nigdy nie jest dobrym doradcą - nawet w kwestiach wiary.)
 
Pobożność sama się napędza. Żarliwość serca karmiona modlitwą rośnie, wzmagając głód modlitwy... Proces ten może cię doprowadzić na szczyty duchowości. Być może, nie dajesz temu wiary. Nie przekonują cię nawet żywoty świętych mistyków. Zbyt kurczowo trzymasz się materii. Zbyt mocno absorbują cię sprawy tego świata. A przecież Chrystus zachęca: Rzuć to wszystko i chodź za mną...
 
Na szczytach duchowości jest inaczej. Jak to bywa w górach, wieją wichry. Idziesz przełęczą, na granicy dobra i zła. W każdej chwili możesz się stoczyć. W którą stronę?
W każdą. Na szczytach duchowości trzeba rzeczywiście mocnego ducha, aby nie dać się zepchnąć w czeluść zła. Dlatego święci mistycy „trenowali”. Taki był sens ascezy, o której rozmawialiśmy ostatnio. Post, pustelnia. Przedsionek świętości jest bezpieczny tylko dla mocnego ducha.
 
Lecz Ty przecież nie chcesz być mistykiem. Nie aspirujesz na pustelnika. Jesteś normal­nym zjadaczem chleba w jednym z europejskich krajów. W kraju, gdzie zawsze istniało duże przywiązanie do wartości tego świata. A przecież jest on także od wieków nośnikiem kultury i tradycji chrześcijańskiej.
Czy wobec tego pobożność ciebie nie dotyczy?
 
Wbrew potocznym rozumieniom pobożność to nie paciorek, niedzielna suma i znak krzyża przed kapliczką. To tylko gesty, które mogą być jej znamionami.
Lecz mogą też być tak puste „jako cymbał brzmiący” - gdy zbraknie miłości. Wtedy są znamionami dewocji.
  • Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
  • Odsłony: 2289
Leszek Witkowski

Leszek Witkowski

26.03.2014 13:39

" Wbrew potocznym rozumieniom pobożność to nie paciorek, niedzielna suma i znak krzyża przed kapliczką. To tylko gesty, które mogą być jej znamionami. Lecz mogą też być tak puste „jako cymbał brzmiący” - gdy zbraknie miłości. Wtedy są znamionami dewocji. " Zgoda. To pewnie grzech, ale chetnie bym zastapil slowo "milosc", slowem bardziej zrozumialym. Milosc,to duze slowo. Roznie rozumiane. Nie siegam tak wysoko, mnie wystarcza zwykla "tolerancja". Natomiast "... paciorek, niedzielna suma i znak krzyża przed kapliczką..." , a rowniez i przed ruszeniem w droge i na chlebie - chociaz moga byc pustym gestem (w co watpie), wzbudzaja moj wielki szacunek, poniewaz czytam to jako zewnetrzny objaw glebokiej wiary. I zwykle sie nie myle. Klaniam sie nisko. Pelen podziwu dla osobnika z gatunku "homo sapiens" :).
tsole

tsole

26.03.2014 15:39

Dodane przez Leszek Witkowski w odpowiedzi na Gleboka wiara, a dewocja

tolerancja to mi tu nie pasi. Owszem, kultura nakazuje być tolerancyjnym wobec osób publicznie demonstrujących swoje gesty religijne, zwłaszcza tym, którym to przeszkadza. Tolerować bowiem po polsku znaczy ścierpieć. Czyli - coś mi przeszkadza, coś mi się nie podoba, ale w imię wyższych racji nie będę protestował. Niestety, dziś sie o tym zapomina i utożsamia tolerancję z akceptacją. A ona (tolerancja)  właśnie wtedy jest potrzebna, gdy akceptacji brak.
Tak więc w miejsce miłości to ja raczej widziałbym tu empatię. Proszę raz jeszcze popatrzeć na fraszkę Krasickiego - to właśnie empatii brakło jej bohaterce.
Dzięki za wizyte, komentarz. Serdeczności!
goral

goral

26.03.2014 20:08

Kiedy dusza jest wypelniona Bogiem i naszym Jego umilowaniem,wtedy kazdy moment naszej codziennosci i naszych w niej zachowan jest Nim rowniez wypelniony. Obserwujac z zewnatrz te "rytualy" i znaki Poboznosci nie mamy wgladu w dusze tego czlowieka. Moze sie zdarzyc ,ze nie wiedzac ,obserwujemy mistyczny akt zjednoczenia z Bogiem , w niezrozumialych dla nas gestach czy poboznych zachowaniach....
tsole

tsole

26.03.2014 20:36

Dodane przez goral w odpowiedzi na Poboznosc....,nasze jej rozumienie i ocena..

My tego nie wiemy ale Bóg wie, czy to cymbał czy mistyk :)
tsole
Nazwa bloga:
Zależny od Cienia
Zawód:
PR
Miasto:
Toruń

Statystyka blogera

Liczba wpisów: 384
Liczba wyświetleń: 1,166,895
Liczba komentarzy: 1,822

Ostatnie wpisy blogera

  • Dlaczego wątpliwość?
  • Rozmowy z Cieniem-Dlaczego tolerancja
  • Dlaczego pamięć?

Moje ostatnie komentarze

  • Ponieważ mój rozmówca jest Cieniem, to znaczy że ja jestem tchnieniem :-)
  • Mnie w zupełności wystarczy definicja św. JP2, którą zamieszczam w tekście.
  • Błogosławionych Świąt!

Najpopularniejsze wpisy blogera

  • "Apolityczne" motywacje wybitnego fizyka
  • Parówki i puszki na służbie lemingów
  • Lewica-prawica: rzut aksjologiczny

Ostatnio komentowane

  • Jan1797, Przepraszam Tsole, Że tu, bo lżej i łatwiej. Nie jestem aniołem, separatyzm określam wprost... "Bóg toleruje błądzących". -Lecz czy po to by przewodzili?, Być może? Nie stawia warunków. -Gdyby…
  • Edeldreda z Ely, @u2 Niech Tatko wraca do zdrowia i nabiera sił! Trzymaj się.
  • u2, ***najlepszym antidotum na zwątpienia jest wiara*** Od tygodnia mój tato leży na oddziale chirurgii ogólnej w Szpitalu Wojewódzkim w Suwałkach. Ma niedowagę przy wzroście około 180 cm, ma wagę 57…

Wszystkie prawa zastrzeżone © 2008 - 2025, naszeblogi.pl

Strefa Wolnego Słowa: niezalezna.pl | gazetapolska.pl | panstwo.net | vod.gazetapolska.pl | naszeblogi.pl | gpcodziennie.pl | tvrepublika.pl | albicla.com

Nasza strona używa cookies czyli po polsku ciasteczek. Do czego są one potrzebne może Pan/i dowiedzieć się tu. Korzystając ze strony wyraża Pan/i zgodę na używanie ciasteczek (cookies), zgodnie z aktualnymi ustawieniami Pana/i przeglądarki. Jeśli chce Pan/i, może Pan/i zmienić ustawienia w swojej przeglądarce tak aby nie pobierała ona ciasteczek. | Polityka Prywatności

Footer

  • Kontakt
  • Nasze zasady
  • Ciasteczka "cookies"
  • Polityka prywatności