Towarzysz Tusk I Cynik na Zielonej Wyspie stosuje stare , sprawdzone ubeckie metody rodem z rewolucji sowieckiej . Zasada jest prosta i można ja określić w następujący sposób . Podchodzi Tusk do klatki z małpkami jedzącymi zieleninę i wali kijem w kraty . Małpki podnoszą krzyk a telewizje i reporterzy transmitują harmider „zapominając” pokazać walenie w kraty . Widzowie oglądają wrzeszczące małpki i dochodzą do wniosku że to jakieś wariaty . Seans powtarzany jest codziennie więc publika przed telewizorami zaczyna się bać małp .Mimo że Tusk jest przegrany , niszczy i rozkrada państwo to publika ciągle ogląda wrzeszczące małpy . Oczywiście proszę nie traktować przenośni z małpami w odniesieniu do kogokolwiek , to tylko schemat .Od siebie tylko dodam że nie znalazła się jeszcze małpa która wyrwała by kij i przypierdoliła w jądra walącemu w kraty . Ja też oczywiście reaguje emocjonalnie ale mam zamiar to zmienić . Można to uczynić na wiele sposobów ja osobiście drwię , szydzę i prowokuje a na efekty nigdy nie musiałem czekać . Gdybym opublikował listy do mnie „ miłośników” Partii Obłąkanych to pan prokurator musiałby serwować wyroki co najmniej trzech lat za groźby karalne . Wyrażam tylko nadzieje że życzenia tego bydła trafią do nich z powrotem ze zdwojona siłą . Apeluję byśmy zaczęli ich najzwyczajniej wqrwiać. Można tu zastosować wiele metod , na przykład można ich dręczyć pytaniami o reformy , o ceny jabłek , o ceny paliw , prądu i gazu .Można także wcielić się w rolę dobrego wujaszka i pytać „ Czy chcą porozmawiać o kłopotach finansowych pod rządami Tuska” . Można im współczuć że żyć im przyszło pod rządami kieszonkowego dyktatorka .Można im zadawać pytanie dlaczego 50 000 ludzi na narodowym basenie wygwizdało matoła ? I czy popiera propozycję swojego koleżki POdofila z Biłgoraja i może by się dołączył do seksu z 13 letnią dziewczynką . Pytań jest 100 000 tysięcy więc zacznijmy z szyderczym lub tez kpiącym uśmiechem na ustach doprowadzać ich do szału . Jeśli zaś chodzi o wielką politykę to zwrócę szanownemu towarzystwu uwagę że nasze wołanie o prawdę , żądanie sprawiedliwości trafia w ścianie cynizmu , pychy i buty .Ale sprowokowanie przeciwnika daje już inny skutek , niech macha nam rękami i się odgraża jak np. Zdradek po słowach Pana Jarka a my spokojnie , prawy sierpowy , poprawka na korpus i celny kop w jądra z krzykiem na ustach RATUNKU platfus mnie bije ….. Zasada prosta i skuteczna . Niedługo przed nami Warszawa …. To jest nasze pole bitwy . Wygrajmy ta bitwę spokojem , zdecydowaniem i siłą zgromadzonych tam ludzi . Niech się zaczną bać . Zobaczcie państwo jak histerycznie reaguje salonik PRL-u bis gdy na jego wykładach , w sejmie pojawia się kilku zdecydowanych obywateli i protestuje . W głosach tej łże elity słychać strach . Ciekawe co by było gdybyśmy zaczęli im składać wizyty w biurach , domach, miejscach pracy z pewnymi propozycjami dla ratowania Polski . gwarantuje Wam że zaczęliby się BAĆ i trzęśliby POrtkami ze strachu….. Zapędźmy więc tych cyników w kozi róg i niech tam beczą przestraszeni , niech sikają ze strachu w gacie że o drugim daniu nie wspomnę bo wiąże się ono z nieprzyjemnym zapachem gówna….. a wiec naprzód …. Niech się zaczną nas bać a na sprawy dla nas najważniejsze przyjdzie czas gdy zwyciężymy .
- Zaloguj lub zarejestruj się aby dodawać komentarze
- Odsłony: 2716
Tekst świetny.Dziękuję za przypomnienie Stanisławskiego,
Ufam, że dni chamów są POliczone.
Pozdrawiam
bolesław
dziękuję i przesyłam pozdrówka
Trzeba ich pytac o " cene jablek o ceny pradu, paliw i gazu" ..
i pytac ....DLACZEGO JEST TAK ZLE... i to oni MUSZA NA TO ODPOWIADAC...NAM...
Tak jak piszesz bez.. AGRESJI ( na niezaleznej tez).... Oni bardzo chcieliby gdybysmy
byli postrzegani jako " dziwolongi ciemnota i chamy"...
Wiec pokazmy ze umiemy dobrze liczyc i zacznijmy ich ROZLICZAC...
skrupulatnie ale kulturalnie z usmiechem na ustach i z "miloscia w oczach"...
Pozdrawiam.
"z miłością w oczach" i jak wilki co wbijają szpilki.....pozdrówka